Mieszkanka apeluje też do osób, które bezmyślnie rzucają śmieci gdzie popadnie, aby zastanowili się chwilę nad tym co robią.
fot. Czytelnik
Nasza Czytelniczka, zamiast spokojnie spacerować, zbierała szkła i śmieci z leśnej dróżki w Międzyzdrojach. Jak widać na załączonych zdjęciach, odpadów było całkiem sporo, bo mieszkanka uzbierała dwie reklamówki. - Podczas spaceru w poprzednią sobotę, w oczy raził brak szacunku do naszych lasów i brak wyobraźni, zapewne młodych mieszkańców Międzyzdrojów. Od wiaduktu, aż po leśne ścieżki i skarpę nad ul. Niepodległości towarzyszyły mi potłuczone butelki, plastikowe odpady i puszki- opisuje Czytelniczka.
Mieszkanka apeluje też do osób, które bezmyślnie rzucają śmieci gdzie popadnie, aby zastanowili się chwilę nad tym co robią.
fot. Czytelnik
- Rzucający pomyślcie zanim rzucicie kolejną butelką – komuś to może zagrozić i ktoś to musi po Was posprzątać. Pamiętajcie, że szkodzicie nie tylko przyrodzie i innym korzystającym z uroków naszego miasta, ale i sobie- dodaje międzyzdrojanka.
fot. Czytelnik
Mieszkanka nie mogła przejść obojętnie wobec tej ludzkiej bezmyślności i wandalizmu, który zagrażał nie tylko dzieciom, ale także zwierzętom, zarówno tym na smyczy jak i mieszkającym w lesie.
fot. Czytelnik
Czytelniczka wzięła więc sprawy w swoje ręce, a efekty jej pracy możemy zobaczyć na zdjęciach poniżej.
fot. Czytelnik
źródło: www.ikamien.pl
KADARKA jest oky!!
sa do ruszenia a jeden chociaz pojemnik sie przyda starczy nawet raz na dwa tygodnie odbierac i pod mostem jak na orlen tez moglby stac
Nic nowego...tak sie dzieje zawsze w Miedzyzdrojach. A straz miejska czuwa
niech w polsce zrobia to co w szwecji a problem butelek i puszek sam sie rozwiaze i z jaka korzyscia!!
Kochani nie bulwersujcie sie, nikt nie obwinia naszej młodzieży, wiadomo co biedni maja robiś jak nie ma u nas żadnych atrakcji dla nich, poza tym sa ok, sami czesto biora sprawy w swoje ręce, tylko chodzi o to abyśmy szanowali to co mamy, a mamy wspaniałe miasteczko, króre kochamy, a przyjezdni to fakt, wandalizm na każdym kroku Przyjeżdzaja i traktuja nasz miasto bez szacukni, myślą płaca utzymujejemy sie z nich to jak święte krowy są nie do ruszenia, szkoda
Mieszkanka Miedzyzdrojów, nie przeszła obojętnie, bo dla dobra ludzi i zwierząt nie wolno tego robić, to nazywa się grzech zaniechania moi drodzy.I nikt nie twierdzi że to tylko młodzież, bo sama wiem że to nieprawda bo znam nasze dzieciaki i wiem że są w porządku, jak ktoś zrobi coś dobrego to zaraz na niego ataki, ludzie tak nie można.Jak będziemy wszyscy tak robić to nasze piękne miasto zginie w lawinach śmieci, szanijmy nasze kochane miasto
Szacunek dla zatroskanej międzyzdrojanki, że w trosce o Międzyzdroje posprzątała te potłuczone butelki.
buraki, niestety smietnika tez jakiegokolwiek w tamtych rejonach brakuje a pod molo trzeba przesunac nizej
Szacunek dla czytelniczki za posprzątanie ale nie podoba mi się, że obwinia młodzież i mieszkańców Międzyzdrojów.
Zaraz się zacznie!! Brudasy przyjadą
Miejsce, które jest przedstawione na zdjęciach to wieleoletnie wysypisko..
A skąd wiadomo, że to mieszkańcy?? Turystów też nie brakuje. Jakoś w ciągu roku, gdy jest turystów garstka i są to przeważnie emeryci nie ma takich zjawisk. Zbliża się sezon przyjeżdżają wielcy turyści i się zaczyna. Więc radzę pomyśleć czy to aby na pewno mieszkańcy.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Naprawdę nie mam nic przeciwko młodzieży która popijając piwko na łąkach. .. tez kiedyś było się młodym. .ale szlag mnie trafia widząc butelki. ..tym bardziej porozbijane. .możecie chodzą tam dzieci.. . właściciele z psami. .. szycie psa łapy to wiele cierpienia i 200 zł za szycie. .. co z dziećmi. .nawet nie chce myśleć. .
To wina Tuska!