Póki co, tablica "na sprzedaż" kusi potencjalnych miłośników ciszy leśnej i natury. A może to przetrwały żart primaaprilisowy?
fot. Czytelnik
Nasz Czytelnik, pan Marcin, spacerując po Wolińskim Parku Narodowym trafił na mega okazję. Nie wiadomo jednak, w jakiej formie można wejść w posiadanie terenu.
Póki co, tablica "na sprzedaż" kusi potencjalnych miłośników ciszy leśnej i natury. A może to przetrwały żart primaaprilisowy?
pewne rzeczy moznaby zaktualizowac chociaz schodki do wiezyczki widokowej na punkcie widokowym nieopodal, resztato kwestia otwartosci instytucji
Jak to nic w nim niema? A przyroda to nic? Widzę uniżony fan superministra Szyszki.
park jest mega wielki, nic w nim nie ma a miejsca brakuje czas na zmiany