Do sezonu zostały jeszcze 3 miesiące, a już widać, że wielu ani myśli czekać, by odwiedzić Międzyzdroje. W miniony weekend zjechało tutaj całkiem sporo turystów.
fot. Andrzej Ryfczyński
Na molo - szczęśliwe panie z Bogatyni. Na promenadzie - muzykalna Agnieszka z Gorzowa Wielkopolskiego. Pierwszy kwietniowy weekend w Międzyzdrojach. I kto by uwierzył, że do sezonu zostały jeszcze trzy miesiące?
Do sezonu zostały jeszcze 3 miesiące, a już widać, że wielu ani myśli czekać, by odwiedzić Międzyzdroje. W miniony weekend zjechało tutaj całkiem sporo turystów.
fot. Andrzej Ryfczyński
Najwięcej było przybyszów z miejscowości leżących na trasie S 3 od Śląska po Zachodniopomorskie. Na molo spotkaliśmy szczęśliwe panie z Bogatyni, a na promenadzie - muzykalną Agnieszkę z Gorzowa Wielkopolskiego.
fot. Andrzej Ryfczyński
Wzięcie miały lody, pomimo że nie ma lata, a i żar z nieba się nie leje. Spacerowicze, którym morskie powietrze zaostrzyło apetyt, mogli wyszukać coś dla siebie w licznych restauracjach czy barach.
fot. Andrzej Ryfczyński
Gościom sprzyjał też południowy wiatr. W weekend był wyjątkowo słaby. Dzięki temu można było wypoczywać na plaży. Sama plaża, na skutek odpływu była szeroka niemal jak w Świnoujściu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Zakochani też mieli swoje chwile. I choć od czasu do czasu pokropiło, to wielu tego nawet nie dostrzegło.
fot. Andrzej Ryfczyński
Szkoda tylko, że tonące latem w kwiatach Międzyzdroje, na przednówku nie miały wczesnych kwiatów na rabatach. Ale te, zapewne, wkrótce się pojawią.
źródło: www.ikamien.pl
prawie robi roznice a o niemodnych niewspominam
Zapomnieliscie o wiochmenach co sie bmw na drzewarz zatrzymują prawie zabijajac turystow z malym dzieckiem
i niech tak bedzie, kwestia kilku milionow a potencjal jest, oczysci sie atmosfera niewolnizmu
molu juz jest sprzedane inwestorom bo czas na przebudowe tego potworka a obecni wlasciciele nie maja ani grosza kredytu tez nie dostana, amber kupili inwestorzy to tez kupia dla dobra wszystkich
Oby nikt jedzie sobie do Turcji..
faktycznie tlumy
Również odwiedziłem w miniony weekend Miedzyzdroje. Faktycznie turystów było bardzo wielu, były wielkie problemy z zaparkowaniem auta. Straż Miejska" stanęła na wysokości zadania" wkładając za wycieraczki wezwania do zapłaty. Latali po mieście jak" psy gończe" wlepiajac mandaty samochodom. które w żaden sposób nie utrudniały nikomu ruchu. ŻENADA. BRAK SŁÓW. Wstyd.