ikamien.pl • Poniedziałek [20.03.2017, 13:32:21] • Międzyzdroje
Strategiczna ulica Adama Wodziczki dziś kompletnie zapomniana

fot. Andrzej Ryfczyński
Drogę która miała połączyć zachodnie tereny Międzyzdrojów zaplanowano już 40 lat temu, w innej rzeczywistości politycznej i administracyjnej. Ulicy tej nawet nadano nazwę słynnego profesora. Adam Marcin Jakub Wodziczko to polski biolog botanik, profesor Uniwersytetu Poznańskiego. Minęło tyle lat, a droga biegnie przez puste zaniedbane tereny.
Międzyzdroje prawie pół wieku należały do powiatu wolińskiego z siedzibą w Świnoujściu. Młodzi mieszkańcy mogą tego nie wiedzieć, ale sama gmina Międzyzdroje przez wiele lat była dzielnicą… Świnoujścia. Przez dziesiątki lat wszystkie ważne decyzje zapadały w Świnoujściu. To w Świnoujściu na deskach kreślarskich tworzyły się plany rozwoju i rozbudowy Międzyzdrojów.

fot. Andrzej Ryfczyński
Pamiętam wiele takich decyzji, jak budowa biblioteki, obiektów straży pożarnej czy przebudowa linii kolejowej w związku z budową portu węglowego w Świnoujściu, zwanym Świnoportem, czy przebudowy dróg. Wtedy też odbyła się wielka dyskusja o kształcie i znaczeniu Międzyzdrojów. Większość opowiedziała się, by zachować miasto w kształcie starej zabudowy. Międzyzdroje nie były zniszczone działaniami wojennymi tak jak Świnoujście. Zadecydowano więc, że Międzyzdroje będą się rozbudowywać w kierunku zachodnim w stronę Świnoujścia.

fot. Andrzej Ryfczyński
Przy budowie i elektryfikacji linii kolejowej wybudowano nową stację kolejową w Lubiewie. Był to strzał w dziesiątkę. W tamtych czasach było mało samochodów osobowych, a komunikacja głównie odbywała się koleją. W Lubiewie do dzisiaj zatrzymują się pociągi z całego naszego regionu i z Poznania. No cóż, Świnoujście stawiało betonowe klocki, a Międzyzdroje wolały domki jednorodzinne…
Planowany rozwój w kierunku zachodnim, ze względu na trudny podmokły teren i brak dróg dojazdowych nie doszedł do skutku. Do tego przyczyniły się zmiany ustrojowe i terytorialne administracji nowej gminy Międzyzdroje. Jednak dzięki stacji kolejowej w Lubiewie plaża na zachód od Międzyzdrojów zaroiła się wczasowiczami. Wtedy, tak jak w Chałupach, mieliśmy tam też swoją plażę dla golasów.

fot. Andrzej Ryfczyński
Międzyzdroje przeszły dwie rewolucje administracyjne i teraz należą do powiatu kamieńskiego, a nie wolińskiego. Są samodzielną gminą na własnym garnuszku. O starej strategii planu przestrzennego i założeń komunikacyjnych dawno zapomniano. Pozostały tylko wolne tereny pod budowę przyszłej ulicy. Dzisiaj, aby miasto prawidłowo funkcjonowało, należy przypomnieć sobie o tej zapomnianej drodze strategicznej imienia Adama Wodziczki. Dla dobrze funkcjonującej komunikacji ta ulica jest konieczna. Połączy Lubiewo, całą zachodnią część terenów gminy Międzyzdroje z drogą wojewódzką 102. To droga strategiczna, ratunkowa. W razie pożarów lasów samochody pożarnicze i środki gaszenia szybko mogą dotrzeć do pożaru. Pomoc medyczna i zaopatrzenie - w identyczny sposób. Do prawidłowej gospodarki najpiękniejszego lasu od Międzyzdrojów aż po Świnoujście ta droga jest potrzebna też leśnikom.

fot. Andrzej Ryfczyński
Pierwszy etap, to około 300 metrów od ulicy Usługowej po podmokłym terenie do starej betonowej drogi w lesie. Najważniejsze, by zabezpieczyć fundusze na wykonanie najważniejszego ronda na drodze wojewódzkiej nr 102, ze skrzyżowaniem ulicy Nowomyśliwskiej z ulicą Adama Wodziczki koło hotelu Wolin. Nowe rondo po wybudowaniu przyczyni się do płynnej prawidłowej komunikacji. Umożliwi też rozwój Międzyzdrojów w kierunku zachodnim.
Smutny jest też fakt, że przez dziesiątki lat przy różnych inwestycjach z wykopów wywieziono piasek, który mógłby służyć do budowy tej drogi na podmokłym terenie. Pikanterii dodatkowo dodaje fakt, że wyznaczona droga - ulica Wodziczki pomiędzy ulicą Nowomyśliwską a Polną zarosła… drzewami samosiejkami i nie służy mieszkańcom. Przy niedawno remontowanej ulicy Polnej i Nowomyśliwskiej, moim zdaniem, źle zaprojektowano skrzyżowania. Droga Adama Wodziczki powinna być dawno wytyczona i zbudowana. Połączyłaby drogę wojewódzką nr 102 na nowym rondzie przy ulicy Nowomyśliwskiej, aż do drogi betonowej w lesie. Zaniedbania sięgają chyba 40 lat. Sprawa jest tak pilna, że wymaga reakcji natychmiastowej pana burmistrza i radnych.

fot. Andrzej Ryfczyński
Pozostawienie stanu obecnego z całą komunikacyjną tylko ulicą Gryfa Pomorskiego jest nie do przyjęcia. Ten odcinek ulicy ma statut drogi osiedlowej z maksymalną prędkością 20 km/godzinę. W sezonie letnim przejeżdżające po nim samochody to duża uciążliwość, granicząca z chaosem komunikacyjnym. Miasto Międzyzdroje poprzez takie wieloletnie złe decyzje może stać się miastem nieprzyjaznym dla nas wszystkich.
Andrzej Ryfczyński
źródło: www.ikamien.pl
Gość • Sobota [25.03.2017, 21:24:49] • [IP: 80.245.177.***] Jak się chce pracować to się zawsze znajdzie praca. Ale lepiej nic nie robić i płakać.. a za 1400-1600 to nie pójdzie bo to za mało.. Jak ktoś potrzebuje i jest zaradny to i za taką sumę pójdzie, a nierób zawsze będzie nierobem i będzie swoje lenistwo usprawiedliwiać brakiem pracy...
Z praca jest ciezko to jak ma sie do pracy isc
nie jestes czlowiekiem od mowienia co kto ma robic bo taki nie istnieje a zadnym problemem nie jest przeniesc rejon dystrybucji chocby pozamiasto skoro dotyczy calego powiatu to lepsza lokalizacja jest bardziej scentralizowana, ja tu zadnego ronda nie widze bo obecnie jest idealnie a wprowadzac spowolnienie ruchu na glownej drodze 102 to glupota dla kota
Nową kamerę którą dziś testowano w okolicach placu zabaw dla dzieci przy Amber Baltic będzie u was?, mówili, że na portalu.
NIECH TAK ZOSTANIE Z KORZYŚCIĄ DLA DZIKÓW I KOTÓW!
Zlikwidować działki i zrobić profesjonalny plan w przyszłości.
Widać, że w pobliżu hotelu Wolin powinno być rondo roździelające auta na kilka kierunków. Jednym z dodatkowych kierunków powinna być droga między Enea i Hotelem Wolin i dalej przecinając Polną powinna być skierowana na przyszłość w stronę zachodnią. W tamtą stronę powinno rozwijać się Międzyzdroje. Ewentualna droga w stronę nowych terenów według planów miejskich ma iść koło wiaduktu kolejowego, a to niezbyt fortunna lokalizacja
Do Gość • Poniedziałek [20.03.2017, 17:14:17] • [IP: 80.245.177.***] Po Enei nic nie zostanie, bo Enea się nigdzie nie wybiera. Jak można dysponować prywatną działką? Po za tym co mają biura do miasta?? Chyba Pan nie rozumie struktury Enei czym jest Rejon Dystrybucji i jaki podlega mu obszar. Nie dotyczy to samych Międzyzdrojów tylko całego powiatu kamieńskiego. Więc jeżeli nie ma się pojęcia o czymś to się nie wypowiada. Najpierw trzeba znać podstawowe dane co się tam znajduję, a później się wypowiadać bo same biura tam nie są. I proponuje wziąć się za pracę a nie pisać głupoty, o których się nie ma pojęcia.
posejdon nie jest taki zły tylko kwestia odsłonięcia go z banerów bo zasłoniły szklany budynek oraz dobrych rzeczy nie trzeba reklamowac a na calym posejdonie w kazdym wolnym miejscu reklama jakiejs urody z drugiego konca polski bezgustu
moim zdaniem uliczka przy enei i hotelu wolin totalnie niema sensu ale dalej w głąb lasu można drogę pobudowac jak najbardziej ale proszę tutaj nie mieszac od strony glownej drogi bo kolejne niepotrzebne skrzyzowanie to tylko zatory na glownej a tak jest jeszcze działka do wykorzystania oraz pewnie po enei powstanie cos sensownego bo tak duży teren biur na tak małe miasto nie jest potrzebny lub może znajdowac się poza miastem, albo ewentualnie wodziczki podłączona do nowomysliwskiej ale nie do glownej drogi co powoduje tylko problemy, obecnie jest okej takze pozostawiłbym jak jest tylko pobudował drogę w głąb lasu bo od polnej jest bardzo dobry dojazd
Jak się dobrze przyjrzeć budynkom Biblioteki i Straży Pożarnej, to są one architektonicznymi potworkami (podobnie jak Poczta, Polino, Posejdon, mały budynek gimnazjum z salą gimnastyczną, kiedyś tzw. starej szkoły, czy jednoklatkowce na ul. Kolejowej), ale przez tyle lat wrosły one w międzyzdrojską rzeczywistość i jakiś sentyment kiedyś po nich chyba pozostanie. Zwłaszcza po małym budynku starej szkoły...
Widać ja się sami rządzicie. Ulice których nie ma. Ulica Wodziczki, która praktycznie nie istnieje. Amatorzy.
żadne 40 lat, tylko to było w lach póżnych 80tych, wtedy już nasze władze miasta podzieliły ten teren na działki i to rzemieślnicze co by nie było że jakieś mieszkalne, ponieważ obok było wysypisko śmieci
40 lat temu też podjęto podobną uchwałę i co? Można zaśpiewać - 40 lat minęło jak jeden dzień.
pamiętam te czasy małżeństwa z konieczności z miastem S-cie, to był najgorszy czas dla naszego miasta, pamiętam naszych pierwszych radnych wybranych przez naszą społeczność ich i nasz entuzjazm, że wreszcie sami, że będziemy rządzić naszym miastem tak jak tego chcemy, plan przestrzenny zagospodarowania miasta miał się tak jak kij do nosa, całe szczęście że my mieszkańcy dopięliśmy swego i jesteśmy samorządni
Na lutowej Sesji RM podjęto Uchwałę o przystąpieniu do prac nad planem zagospodarowania przestrzennego tych terenów z uwzględnieniem trzech dróg na kierunku wschód-zachód.