Rozgrywki rozpoczęły się o godzinie 11.00. W pierwszym meczu Edi Team, który tydzień temu wysoko przegrał swoje spotkanie, pokonał zespół „L” Kusio 3:2 po bardzo zaciętym i wyrównanym meczu. Ekipa Ediego wypracowała sobie wynik w pierwszej połowie – pierwszą bramkę dla Ediego strzelił Stefan Nawrocki, a na 2:0 podwyższył Bartosz Trepkowski dobijając piłkę po rzucie wolnym. Tuż przed przerwą kolejnego gola strzelił Daniel Wawrzyński i Edi Team prowadził 3:0. Po przerwie „L” Kusio rzucił się do odrabiania wyniku. Piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Dawid Włodarczyk, pokonując potężnym strzałem bramkarza rywali. Dwie minuty przed końcem doskonałą sytuację zmarnował zawodnik Edi Teamu – Daniel Wawrzyński, w odpowiedzi ekipa Kusia przeprowadziła kontrę i Szymon Podgórski wbił bramkę kontaktową. Wynik mimo desperackiego ataku nie uległ zmianie i Edi zgarnął pierwsze trzy punkty. „L” Kusio pozostaje wciąż bez punktów w lidze.

W meczu kolejki II ligi Contra zmierzyła się z Olimpią ’09. Bramkę na wagę zwycięstwa z rzutu wolnego strzelił Maciej Gmiński, po raz drugi z rzędu stając się autorem najładniejszej bramki w II lidze. Bardzo dobre spotkanie, dwaj godni siebie rywale, dużo akcji i walki. Olimpia ’09 po tym spotkaniu obejmuje fotel lidera w swojej grupie.
W trzecim meczu drużyna DarKing ograła FC Żelki 4:0 nie napotykając na większy opór przeciwnika. Spotkanie długie, wolne i nudne, mecz przypominał trening lub co najwyżej spotkanie sparingowe. DarKing bez wysiłku zgarnął kolejne trzy punkty, FC Żelki natomiast zamykają tabelę II ligi.

W ostatnim pojedynku tej grupy poznaliśmy oblicze nowego zespołu o nazwie Medicina, utworzonego z inicjatywy znanego wszystkim dr Karola Ptaka. Obok doktora same znane nazwiska – m.in. Dyrektor Kamieńskiego Domu Kultury – Staszek Motyka, Paweł Pawlaczyk, Darek Jakubowski, Benek Kiełpiński. Ich rywalem w drugiej kolejce był PPHU Hopek. Drużyna Hopka objęła prowadzenie już po czterech minutach gry po strzale Mateusz Bajdy. Medicina wyrównała po strzale Marcina Cierlickiego, a jeszcze przed przerwą swoją pierwszą bramkę strzelił sam doktor – Karol Ptak. Mimo korzystnego wyniku w szeregi Mediciny wdarł się niepokój, co zaowocowało dwiema żółtymi kartkami. Po przerwie Jakubowski Darek podwyższył wynik na 3:1, a w odpowiedzi Grzegorz Mioduchowski strzelił bramkę kontaktową. Chwilę później ten sam zawodnik doprowadził do remisu. Końcówka tego spotkania zadecydowała o zwycięstwie Mediciny, po raz kolejny Hopkowi zabrakło doświadczenia by utrzymać wynik do końca. Najpierw Jacek Kryłowicz, a potem Darek Jakubowski i mecz ostatecznie zakończył się 5:3 dla Mediciny. W ostatnich sekundach meczu żółty kartonik obejrzał Karol Ptak.

W dalszej części niedzielnego dnia zmagania rozpoczęły zespoły I ligi Super KALF. Na początek Alcatraz zmierzył się z beniaminkiem z Gryfic – z zespołem Roca Polska. Spotkanie godne uwagi, mecz mógł się podobać, dużo akcji i dużo walki o każdą piłkę. Prowadzenie po pięciu minutach gry objął Alcatraz po golu Piotra Przybysza, Roca wyrównała za sprawą Łukasza Bielińskiego. W odpowiedzi mundurowi strzelili drugą bramkę, na listę strzelców wpisał się Cezary Borysiuk, chwilę później błyskawiczna odpowiedź beniaminka i Kamil Ankiewicz tuż przed przerwą doprowadził do remisu. W drugiej połowie bramkę dająca prowadzenie zdobył Łukasz Szumlewski z Alcatraz. Po raz kolejny Roca odpowiedziała błyskawiczną akcją, Jakub Gnat zdobył kolejną bramkę i mieliśmy po raz trzeci remis w tym pojedynku. Na dwie minuty przed końcem bramkę na wagę zwycięstwa strzelił ponownie Łukasz Szumlewski, przesądzając ostatecznie losy tego spotkania. 3:2 dla mundurowych, Roca nadal bez punktów w I lidze.

W drugim spotkaniu I ligi Bosman Chomino zmierzył się z Bryzą Jatki. Bosman, aktualny mistrz ostatniej edycji rozgrywek przystąpił do tego spotkania w nieco okrojonym składzie. Ich rywale – Bryza Jatki wręcz przeciwnie – niemal cała ławka rezerwowych wypełniona po brzegi. Mecz w pierwszej części bardzo wyrównany, zespoły na zmianę testowały golkiperów przeciwnej drużyny. Na pierwszego gola przyszło nam długo czekać, prowadzenie dla Bosmana na dwie minuty przed przerwą dał Tomek Zając. Wynik do przerwy nie uległ zmianie. Po przerwie drugiego gola dla Bosmana zdobył Kuba Woźniak, Bryza odpowiedziała szybkim atakiem, co zaowocowało bramką kontaktową w wykonaniu Damiana Kraszewskiego. Od tego momentu rozpoczęła się walka Bosmana o utrzymanie korzystnego wyniku. Zmęczenie i braki kadrowe dały o sobie znać w końcówce spotkania, Bosman bronił się desperacko, a Bryza mimo ogromnej przewagi nie potrafiła znaleźć recepty na swojego rywala. Wynik do końca nie uległ zmianie, Bosman obronił pozycję lidera I ligi.

W kolejnym spotkaniu Repro Service Pol. zagrało z Soccerem Gryfice. Już w piątej minucie Patryk Jankowski zdobył pierwszą bramkę, dając Repro prowadzenie. Sześć minut później na 2:0 podwyższył Mateusz Wróbel. Więcej bramek do przerwy nie oglądaliśmy, byliśmy za to świadkami bardzo ostrej i walecznej gry. Po przerwie Soccer rzucił się do odrabiania strat – najpierw Kamil Maślankiewicz strzelił bramkę kontaktową, a minutę później Grzegorz Staszczyk doprowadził do remisu. Radość gryfickiego zespołu nie trwała długo, błyskawicznie odpowiedziało Repro – Piotr Zając wbił Soccerowi trzecią bramkę. Soccer robił co mógł, ale to Repro strzelało kolejne bramki. Na listę strzelców pod koniec tego spotkania wpisał się najpierw Patryk Jankowski, a następnie Patryk Wikło. Ostatnią bramkę Soccerowi wbił Mateusz Wróbel i mecz zakończył się ostatecznie 6:2.
W ostatnim meczu Super KALF-u beniaminek Anter zagrał z Net-Line Futsal Team. Mecz rozpoczął się od najszybciej strzelonej bramki w drugiej kolejce, Anter dał sobie wbić gola po kilku sekundach od rozpoczęcia, egzekutorem okazał się Paweł Żabierek. Wynik do przerwy nie uległ zmianie. W drugiej części meczu Anter był bliski wyrównania, zabrakło jednak skuteczności, poza tym dobrze radził sobie bramkarz Net-Line-u – Radek Kapłaniak. Zawodnicy beniaminka nie byli w stanie zdobyć bramki nawet atakując w przewadze dwóch na jednego. Bliski szczęścia był Jacek Kubiak, posłał jednak piłkę tuż obok słupka, a Bartek Traczyk z najbliższej odległości przestrzelił bramkę przeciwnika, rzut wolny pod bramką rywala również nie został zamieniony na bramkę. Stare powiedzenie piłkarskie mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak było i w tym meczu, na niewykorzystane sytuacje odpowiedział Net-Line – na cztery minuty przed końcem Maciej Nowakowski wbił Anterowi drugiego gola, a Roman Kleszczyński na zakończenie trzecią bramką przypieczętował wygraną swojej drużyny. Net-Line pozostaje w Super KALF-ie z kompletem punktów, natomiast beniaminek póki co z zerowym dorobkiem punktowym.

Druga kolejka Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsal-u za nami. Podczas niedzielnych rozgrywek nasi zawodnicy strzelili 39 goli, natomiast sędziowie pokazali 13 żółtych kartek. W kolejnym starciu, podczas trzeciej rundy rozgrywek meczem kolejki I ligi Super KALF będzie zapewne pojedynek Bosmana Chomino z drużyną Repro Service Pol. Obie drużyny to uczestnicy tegorocznego finału, kończącego ubiegłą edycję rozgrywek. 8 maja tego roku, w wielkim finale zwyciężył Bosman, pokonując Repro 3:2. Będzie zatem okazja do rewanżu, będzie zapewne bardzo ciekawie, obie drużyny lubią szybki futsal, będzie zatem na co popatrzeć. Na ten i pozostałe spotkania ligowe zaprasza organizator rozgrywek – MOSiR Kamień Pomorski.
Trzecia kolejka już za tydzień – 24 października 2010, wyjątkowo rozgrywki odbędą się nieco później niż zwykle, rozpocznie II liga od godz. 15.00. Także uwaga zawodnicy i kibice – w niedzielę, 24 października rozgrywki KALF-u odbędą się od godz. 15.00. Tydzień później – 31 października będziemy mieli przerwę ze względu na Wszystkich Świętych (1 listopada). Internautów informujemy o nowym adresie naszej strony internetowej poświęconej rozgrywkom – www.kalf.com.pl

Daniel Klamborowski
sekretarz KALF-u