Podczas Otwartych Mistrzostw Świnoujścia w Lotach Latawców rozegrane zostały konkurencje wiekowe dla dzieci i młodzieży w lotach latawców płaskich, skrzynkowych oraz gotowych. W zawodach wzięło udział ponad 200 dzieci.
fot. Adam Strukowicz
W sobotę (9.10) na świnoujskiej plaży odbyła się kolejna już impreza organizowana przez Akademię Karate Kyokushin – Otwarte Mistrzostwa Świnoujścia w Lotach Latawców. Organizatorzy zapewnili, że specjalnie zamówili słoneczną i wietrzną pogodę.
Podczas Otwartych Mistrzostw Świnoujścia w Lotach Latawców rozegrane zostały konkurencje wiekowe dla dzieci i młodzieży w lotach latawców płaskich, skrzynkowych oraz gotowych. W zawodach wzięło udział ponad 200 dzieci.
- Pogoda dzisiejszego dnia jest świetna - słońce, doskonały wiatr to czynniki wręcz doskonałe do puszczania latawców – mówi Paweł Sujka, organizator zawodów.
Z roku na rok przybywa coraz więcej latawców wykonywanych własnoręcznie. Konstruowanie latawców wspólnie z rodzicami sprawia dzieciom wiele radości.
- Jestem pierwszy raz na takich zawodach. Na pomysł zrobienia latawca wpadł mój tata i razem postanowiliśmy własnoręcznie go zbudować. Zajęło nam to kilka godzin – mówi Jakub Jopek, który stworzył ze swoim tatą latającą konstrukcję złożoną z rakiet, kilku arkuszy kartonu i sznurka.
Zawody obserwowali rozbawieni dziadkowie, rodzice oraz rzesza turystów spacerująca po świnoujskiej plaży. Widzowie gorąco oklaskiwali startujących zawodników. Doskonała organizacja zawodów sprawiła, że wszyscy uczestnicy doskonale się bawili.
To Waldek z Kamienia może jeszcze latać?