Do wsi błyskawicznie skierowano kilka jednostek straży pożarnej. Po dojechaniu na miejsce szybko rozstawiono drabiny i rozpoczęto gaszenie ognia w budynku. O zdarzeniu poinformował nas Czytelnik widzący z daleka łunę ognia i jadące do pożaru wozy bojowe. Strażacy nie dopuścili do rozprzestrzenienia się ognia na pobliskie zabudowania.
A wie ktoś z jakiej jednostki był ten strażak ?
Może ten strażak był zdenerwowany to sobie zapalił!:P
Bardzo ciekawe... zawsze wina spada na strażaków!! Tylko żę to oni robią najwięcej. Tego juz nikt nie wiedzi, a i jeszcze jedno nikt nie napisze że cała wieś prawie pijana!!
Nie macie się czego czepiać tylko jakiegoś papierosa?! Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało i udało się spokojnie zgasić płomienie!! A nie wy jakieś żeby czepiacie się, że ktoś zapalił! Wy też palicie i jakoś nikt się nie czepia!! Niżej ktoś wspomniał on nie był sam, było ich bardzo dużo!!
Nie przesadzajcie strazak z papierosem z zębach na pożarze to coś jest nie tak. Tym bardziej ze dopiero przyjechał. Ja nie wiem moze jest taka procedura ze strazak przyjezdza do pozaru i musi zapalić
Nie dość, że palił papierosa, to jeszcze śmiał oddychać :)
Może ten strażak nie był potrzebny, albo odpoczywał w taki sposób że sobie zapalił.. Jak nie wiesz to nie najeżdżaj od razu na straż. Było tak wielu strażaków przy tym pożarze że wszyscy i tak pewnie nie byli potrzebni. Były 3 zastępy JRG Kamień Pomorski, i 8 zastępów OSP. Ogromne brawa dla Strażaków ! Cała noc na nogach, to na prawdę wielki wyczyn.
BRAWO DLA MIESZKAŃCÓW CIESŁAWIA PRZED PRZYJAZDEM STRAŻY CAŁA MIEJSCOWOŚĆ BIEGAŁA Z WIADRAMI
Po dojechaniu na miejsce szybko rozstawiono drabiny i rozpoczęto gaszenie ognia w budynku. Byłem tam i wszystko widziałem jeden ze strażaków stał z weżem pod pachą i palił papierosa jak skończył dopiero zaczoł gaszenie ognia.