ikamien.pl • Niedziela [19.02.2017, 08:38:36] • zachodniopomorskie
Kierowcy Emilbusa jeżdżą jak chcą? Pani Barbara: Kierowca busa zmienił trasę, a mój 13- letni syn zamiast w Jarszewku, wylądował w Stepnicy
fot. Czytelnik
Pani Barbara bardzo zawiodła się na jednej z lokalnych firm przewozowych. Nasza Czytelniczka twierdzi, że przez nieodpowiedzialność kierowcy Emilbusa, jej syn wysiadł o 20 kilometrów dalej niż powinien. Zdaniem Pani Barbary, wszystkiemu winien jest kierowca, który z niewiadomych przyczyn zmienił trasę przejazdu. - W środę, o godzinie 8.30 mój syn jechał busem ze Świnoujścia do Jarszewka, niestety kierowca pojechał inną trasą i mój syn zamiast wysiąść w Jarszewku musiał wysiąść w Stepnicy, czyli 20 km dalej - mówi nam oburzona Czytelniczka. Na szczęście, 13-latek miał przy sobie telefon, dzięki któremu rodzice się z nim skontaktowali- Gdyby nie telefon, to nie wiem jakby dotarł do starszego syna, który mieszka w Rzystynowie.
Na pomoc 13- latkowi, ruszył starszy brat.
- Mój starszy syn pojechał po niego skuterem, żeby odebrać go ze Stepnicy do Rzystynowa- dodaje Czytelniczka.
Co na to sam przewoźnik?
- Dzwoniłam do Emilbusa i pytałam, dlaczego kierowca w ten sposób postąpił z moim dzieckiem. Pani w biurze Emilbusa powiedziała mi, że kiedy kierowca będzie w biurze to będzie z nim rozmawiała na ten temat. Córka też dzwoniła i prosiła o numer do właściciela to usłyszała, że nie mogą podawać takich numerów- wyjaśnia Pani Barbara.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z pracownikami firmy Emilbus.
Firma stanowczo odpiera zarzuty twierdząc, że to 13- latek przegapił przystanek, na którym miał wysiąść.
- 13-latek nie został odprowadzony na przystanek przez żadnego z opiekunów i nie został nam wskazany specjalny nadzór nad nim, gdyż zgodnie z art. 12 i art. 15 Kodeksu Cywilnego osoba 13 letnia ma ograniczoną zdolność do czynności prawnych w związku z tym mogła poruszać się samodzielnie naszym autobusem za zgodą i przyzwoleniem rodziców – opiekunów prawnych. Rezerwacja została zrobiona przez matkę 13-latka. Kierowca zgodnie z obowiązującym prawem nie miał obowiązku czuwania nad tym, aby wysiadł on na właściwym przystanku. Zgodnie z przeprowadzonym postępowaniem wewnętrznym (m.in. kontrola urządzeń GPS zamontowanym w pojeździe) ustalono, że kierowca nie zmienił trasy przejazdu, jechał zgodnie z rozkładem jazdy i przejeżdżał przez miejscowość Jarszewko. - wyjaśnia Magdalena Zielińska z firmy Emilbus.
Pracownicy firmy twierdzą, że kierowca Emilbusa wyszedł z propozycją, aby 13-latka mógł zabrać inny bus, jednak miał on nie skorzystać z oferowanej mu pomocy.
- 13-latek po tym jak zorientował się, że „przegapił” przystanek, bus był już w Stepnicy, ale niestety kierowca nie mógł zawrócić. Kierowca z dobrej woli wyszedł z propozycją, aby poczekał na przystanku w Stepnicy, z którego mógłby zabrać go Bus jadący ze Szczecina w stronę Jarszewka lub mógł z nim jechać do Szczecina i w drodze powrotnej wysadziłby go na przystanku w Jarszewku, ale nie chciał skorzystać z pomocy kierowcy tylko chciał wysiąść. Zgodnie z obowiązującym prawem, gdyby nie wypuścił go na przystanku w Stepnicy (tak jak on chciał) to naraziłby się na odpowiedzialność i złamał przepisy- dodają przedstawiciele przewoźnika.
Kierowca nie ma obowiązku pamiętać dokąd jedziemy każdy pasażer, A to że ktoś wstaje przed przystankiem to żaden problem, A jeśli chodzi o zachowanie kierowców to znam tych kierowców i są bardzo w porządku A napewno nie są opryskliwi, chamscy itp. Wiem bo jeżdżę tymi busami z Tymi kierowcami. Natomiast to ludzie którzy jeżdżą busami potrafią być opryskliwi i chamscy widziałam różne sytuacje.
13 latek może już jeździć bez opieki, co za bzdury pisze ktoś, że matka może odpowiadać za niezapewnienie mu opieki. Przecież z Kamienia do gimnazjum w Dziwnowie i w Pobierowie dojeżdżają dzieci w tym wieku. I co, ze wszystkimi mają jeździć rodzice? A faktem jest, że firmie Emilbus woda sodowa uderzyła do głowy i kierowcy nie szanują klientów.
A od kiedy to można wstawać w trakcie jazdy ? ! Tylko po to, aby przypomnieć, że się wysiada ?! Naprawdę, bardzo bezpieczne.
Kilka razy już zdarzyło się, że bus ominął Wolin. Byłam na przystanku 15 min. Przed czasem. Za każdym razem po interwencyjnym telefonie do biura, dlaczego nie ma busa jest ta sama odpowiedz. Kierowca twierdzi, że był punktualnie.
tak, Ober -trans odjeżdża nawet 10 minut przed czasem, chyba tak też nie powinno być??
Ludzie to nie autobus z 50 pasażerami tylko bus z kilkoma osobami. Czy tak trudno kierowcy zapamiętać ile sprzedał biletów. Nawet jeżeli młody przegapił to kierowca gdyby chciał to by mu przypomniał, że ma wysiąść.
Jezdze ta trasa i nigdy w zyciu zaden kierowca nie zmienol trasy!Synalek pewnie sie zagapil i nie zauwazyl kiedy ma wysiasc. Pano mysli ze kierowca musi zapamietac przystanek kazdego pasazera?? trzeba podniesc dupsko i wstac do wyjscia a nie siedziec jak kolek i czekac a potem zdziwienie ze pojechal dalej. Ludzie nie zwalajcie winy na samych kierowcow. Oni jezdza od rana do nocy, maja prawo czuc sie zmeczeni TO TEZ SA LUDZIE
droga matko ja na Twoim miejscu nie robiła bym takiej afery bo moze sie Toba sad zainteresowac...POMYSLALAS ZANIM OSĄDZIŁAŚ??
kierowcy emilbusa są opryskiliwi, nieuprzejmi, aroganccy i nawet czasami chamscy, pracują w firmie usługowej to jak ich denerwują ludzie to niech zmienią firmę. Jeżdżę z tymi Panami już długo i naoglądałam się się ich podejścia do pasażerów. A jak bilet został wykupiony do danej miejscowości to niech się zatrzyma a nie gna, często tak jest że trzeba wstać a kierowca dopiero hamuje a gdzie bezpieczeństwo a gdzie traktowanie pasażera z szacunkiem przecież na mich, zarabiają i mają pracę. Oczywiście takich kierowców w Emilbusie jest kilku a do pozostałych nie ma co się czepiać
Ludzie nie róbcie z niego ograniczonego w rozwoju dziecka! Marka zrobiła mu rezerwację a na busa poszedł sam bo była w pracy. Chłopak w Wolinie dzwonił do brata więc niemożliwe żeby spał. Nie miał prawa przegapić przystanku skoro nie zna trasy? Czy kierowca nie miał obowiązku się zatrzymać? Pozdrawiam kierowcę z Ukrainy który jeździ jak chce, nie zabiera ludzi bo nie ma miejsca choć bus pusty i pasażerów traktuje jak worki ziemniaków
POWIEM TYLE ŻE PASAŻER POWINIEN WIEDZIEĆ NA JAKIM PRZYSTANKU WYSIADA A KIEROWCA EMILBUSA, PKS LUB INNY PRZEWOŹNIK I NIE MUSI MÓWIĆ JAKI TO JEST PRZYSTANEK.
pytaniem jest czy młody miał mozliwosc dowiedziec się ze zaraz jego przystanek lub czy ktos się na nim zatrzymał skoro miał pasazera ktory zaplacil za bilet do owej miejscowosci, jesli nie to pozostaje postępowanie reklamacyjne
Kierowca jest od kierowania, a nie pilnowania pasażera. Firma Emilbus jest w porządku, zawsze na czas, nie mam żadnych problemów.Jeżdże od ponad 5 lat.
Trochę dobrej woli i uprzejmości a będzie normalnie. Kierowca powinien ogłosić następny przystanek z wyprzedzeniem, popatrzyć w lusterko wsteczne wewnątrz autobusu i przygotować pojazd do zatrzymania jeśli podróżny szykuje się do wysiadania. Najlepiej nie brać biletu tylko zapłacić, wtedy kierowca dokładnie pamięta o przystanku żeby pozbyć się holowanego.
Dziwna sytuacja od długiego czasu jeżdżę Embilbusami i nigdy mi się nie przytrafiło by kierowca ominął jakieś miejscowości bądź nie zatrzymał się na przystanku, no chyba że nikt nie wsiadł ani nie wysiadal, ewentualnie w sezonie zdarzały się opóźnienia, ale to nie z winy kierowców tylko z utrudnień na trasie ale takie sytuacje są zrozumiałe. Więc proszę nie wymyślać jakiś kompletnych bzdur. Współczuję tylko kierowcom bo przy takich klientach muszą mieć stalowe nerwy.!!
od kiedy to dzieci w tym wieku jezdza bez opieki. Jezeli starszy brat czekal na przystanku to napewno by odebral mlodszego. A o zmianietrasy nie ma mowy, przeciez do Stepnicy jedzie sie przez Jarszewko. Chlopiec albo bawil sie telefonem, albo po prostu zasnal. A matka niech nie wymysla jakis insynacii. To dobrze i dzieki Bogu sie dobrze skonczylo. Matka powinna byc pociagnieta do odpowiedzilnosci.A dziecko powinno miec ze soba katke z informacja i prozba do kierowcy o zaopiekowaniu sie tym chlopcem. Kierowca nie jest w stanie zapamietac gdie jaki pasazer wysiada. Az nie mozliwe ze Chlopiec jechal taki kawal i wczesniej nie zaiterweniowal.Mamusiu nie szkaluj innych tylko bardziej zainteresuj sie swoim dzieckiem. Pozdrawiam
Prawnie to matka jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo nieletniego syna a nie kierowca!
Gdyby nawet kierowca" zmienił" trasę i pojechał na Szczecin nie przez Jarszewko a przez Przybiernów (trasą) to jakim cudem znalazł się w Stepnicy? Młody dobrze przysnął, a brat po prostu za późno przyjechał na przystanek :) Syn jeździ już 1, 5 roku do Szczecina i wraca też busem i nigdy nic podobnego nie przytrafiło się jemu :)
Jesli moje nastoletnie dziecko puszczałam samo w trasę, to moim obowiązkiem było być w kontakcie telefonicznym z dzieckiem w czasie kiedy miało wysiąść z busa/PKS/pociągu, (żeby nie zapomniało wysiąść!!) ewentualnie z osobą która miała je odebrać i na bieżąco kontrolować sytuacje. Po to są telefony, szczególnie jak się zna swoje dzieci, a nie zwala odpowiedzialności na innych (kierowców).
Rzystnowo moja dziura a jaka sławna haaa
Kierowca sprzedaje bilet i ma zajmować się dalej bezpiecznym prowadzeniem pojazdu przewożącym wielu pasażerów. To jest priorytet.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ober-trans i tak jest lepszy potrafi odjechać nawet 25 minut przed czasem tym powinien się zająć ktoś co wydaję pozwolenia na taką działalność. A gdy coś takiego się dzieję to poprosi dzwoni się po taksówkę i zanosi się fakturę do firmy i żąda zwrotu kosztów przejazdu.
co piszecie dzieci dojeżdżają do szkoły to co mama ma go transportować to może mama będzie kierowcą busa tylko za mało kierownic by było bo tych dzieciaków trochę więcej dojeżdża hi hi
Jeśli kierowca sprzedaje bilet do danej miejscowości to przecież powinien się zatrzymać na przystanku!