Okazało się, że dla grupy starszaków, to był temat tabu. Tak popularne niegdyś robienie serwetek na szydełku czy też swetrów, rękawiczek i szalików na drutach, odeszło w niepamięć. Wszystkie dzieci przyznały, że jest to dla nich nowość i z dużym zainteresowaniem obserwowały „jak to się robi” oraz z wielką ciekawością oglądały przyniesione przez słuchaczki gotowe wyroby babcinych rąk. Jest to kolejny przykład jak interesujące i pożyteczne mogą być spotkania różnych pokoleń.
Grażyna Paś
Super pomysl godny nasladowania
Bardzo interesujące zajęcia dla dzieci