Według danych Ośrodka Pomocy Społecznej na terenie gminy Dziwnów zamieszkuje 49 dłużników alimentacyjnych.
- Dzieci, na które rodzic nie płaci alimentów, są najczęściej uprawnione do świadczeń z funduszu alimentacyjnego - informuje Grzegorz Jóźwiak, burmistrz Dziwnowa. - Kwota wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego w miesiącu grudniu 2016 r. wyniosła 10 170 zł, średnio 360 złotych na dziecko. Część dzieci uprawniona jest również do świadczenia wychowawczego i świadczeń rodzinnych. Rzadziej do świadczeń z pomocy społecznej.
W grudniu do świadczeń z funduszu alimentacyjnego uprawnionych było 28 dzieci. Dłużnikami byli tylko ojcowie.
- Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego normowane jest przez Kodeks karny - przypomina burmistrz. - Zgodnie z art. 209 par. 1 „Kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze pozbawienia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Szykują się jednak zmiany. Projekt ustawy Zbigniewa Ziobry przewiduje, że za niepłacenie alimentów można trafić na rok do więzienia lub dostać dozór elektroniczny, gdy łączna wysokość tych zaległości wyniesie co najmniej 3 świadczenia okresowe albo gdy alimenciarz nie płaci zobowiązań przez co najmniej 3 miesiące. Dotyczyłoby to osób, które pieniądze mają, ale alimentów i tak nie płacą.
Dłużnicy alimentacyjni unikną kary, jeśli dobrowolnie wyrównają zaległości, zanim zostanie wszczęte wobec nich postępowanie.
Szukacie pieniędzy i tyle świnie materialne
Zwiekszyc socjal, nie wszyscy maja sile na prace a jak im się zachce to sami pojdą
niezbyt to mądre, polecam rozwiązania wolnosciowe bo jeszcze nic dobrego z bicia kijem nie wyszlo, nawet prosiakom tak się nie robi
Resort sprawiedliwości szykuje... Wielkie odkrycie, likwidowali to co było za PRL a teraz chcą reaktywować. Kiedyś 50% na BUNIEWICACH to alimenciarze z przymusem pracy i płacili. ..
Wśród parlamentarzystów też są rozwodnicy i niesolidni alimenciarze.
dokładnie, rowniez jestem ofiarą cfaniar, do pięniędzy piersze ale do zachowania jakiejs więzi, zero
tak nie do końca z Tym nie płaceniem BYŁE mają na nas tyle sposobów by sciągnać alimenty ze to tylko kwestia czasu gdy komornik zapuka do drzwi i wezmie co swoje a swoją drogą to tez NIE do konce jest FER gdyż pewnie nie jestem jedynym ktory płaci ALIMENTY a Synów bo mam 2 wspaniałych jak nie widywałem tak nie widuje juz kilka lat i gdzie tu przestrzeganie wyroku sądowego przez byłe żony na to niema prawa
fstyd to moje drugie imię, sam idz zarabiac jak masz ochotę
Sławek ogarnij się i płać bo wstyd a jak wywieszą listę to dopiero lipa będzie!!
Do 21:35:49 to niech idą do pracy! Zrobiłeś dziciaka to płać! Trzeba było myśleć głową a nie c...
Powinna być wywieszana lista" ojca sknerusa" w każdej gminie żeby każdy wiedział z kim ma doczyninie np.w biznesie.
Jest sposób na kasę.Metoda na Kijowskiego-faktury dla Kodu.
Dobrze, ale co jak nie mają pieniędzy
I tym sposobem kod będzie rósł w siłę, a porad jak dalej nie płacić udzielać będzie Kijowski.
Do Gość • Sobota [04.02.2017, 20:39:51 Oni już są :)
na 100% beda w kodzie?