O co Panowie się spierali?

Sprawa dotyczyła analizy arkuszy organizacyjnych szkół, którą wójt zlecił firmie z kujawsko- pomorskiego. Radosław Drozdowicz twierdzi, że pomimo usilnych prób nie udało mu się uzyskać od wójta Świerzna informacji na temat kosztów tejże analizy.

- Wszystko poszło o nieszczęsną analizę arkuszy organizacyjnych szkół, którą wójt zlecił do opracowania za 4 tysiące złotych firmie z kujawsko-pomorskiego. Dokument ten z całą pewnością jest informacją publiczną, z którą chciałem zapoznać mieszkańców naszej Gminy. Każdy ma prawo wiedzieć, na co są wydawane nasze pieniądze- czytamy w dalszej części postu radnego powiatu, Radosława Drozdowicza.

Więcej szczegółów na temat tej sprawy, radny powiatu ma zamiar podać do publicznej wiadomości, tuż po otrzymaniu wyroku z uzasadnieniem.

- Od kilku miesięcy dostawałem niemądre odpowiedzi, w których wójt odmawiał udostępnienia dokumentu powołując się na „prawa autorskie” firmy. Z moją interpretacją zgodziło się także Samorządowe Kolegium Odwoławcze, uchylając decyzję odmowną wójta, który jednak dalej szedł w zaparte. Więcej szczegółów sprawy podam po otrzymaniu wyroku z uzasadnieniem, które podam do publicznej wiadomości- kończy swoją wypowiedź na profilu facebookowym, Radosław Drozdowicz.

W tej sprawie drogą mailową skontaktowaliśmy się z wójtem Świerzna. Czekamy na odpowiedź.

źródło: www.ikamien.pl