ikamien.pl • Poniedziałek [09.01.2017, 18:44:19] • Golczewo
Weszli do mieszkania bo obawiali się o życie mężczyzny. Mieszkaniec Golczewa trafił na oddział psychiatryczny gryfickiego szpitala

fot. Policja
To nie był dobry początek roku dla jednego z mieszkańców Golczewa. Mężczyzna najpierw wezwał na pomoc policję, a następnie nie chciał wpuścić funkcjonariuszy do mieszkania. Policjanci nie czekając na dalszy rozwój sytuacji, na miejsce postanowili wezwać strażaków. - Ze zgłoszenia, jak i z przebiegu interwencji wynikało, iż może zaistnieć zagrożenie dla życia i zdrowia osoby znajdującej się wewnątrz mieszkania- mówi rzecznik kamieńskiej policji, Aleksandra Berenda. Na szczęście, gdy służby dostały się do mieszkania, okazało się, że zdrowiu i życiu mężczyzny nic nie zagraża. Lekarz, który przybył na ulicę Dworcową stwierdził, że mieszkaniec Golczewa powinien trafić na oddział psychiatryczny szpitala w Gryficach.
Do zdarzenia doszło 1 stycznia w jednym w mieszkań przy ulicy Dworcowej w Golczewie.
Informacje na temat incydentu potwierdza kamieńska policja.
- Po przyjęciu zgłoszenia na numer alarmowy „112”, funkcjonariusze udali się pod wskazany adres. Ze zgłoszenia, jak i z przebiegu interwencji wynikało, iż może zaistnieć zagrożenie dla życia i zdrowia osoby znajdującej się wewnątrz mieszkania. Pomimo obecności policjantów, nikt nie otwierał drzwi. W związku z powyższym zgodnie z obowiązującymi przepisami wezwano załogę Straży Pożarnej. Jak się okazało, zagrożenie życia i zdrowia nie nastąpiło, jednak funkcjonariusze poprosili o pomoc załogi Pogotowia Ratunkowego, która po przybyciu na miejsce zdarzenia podjęła decyzję o przetransportowaniu zgłaszającego - mieszkańca Gminy Golczewo na oddział psychiatryczny do szpitala w Gryficach - informuje rzecznik kamieńskiej policji, Aleksandra Berenda.
Nie maja o czym pisać paznokcie patrzcie na siebie
Który to taki mądry
po co pisza o takich pierdolach masakra kogo to obchodzi