ikamien.pl • Środa [29.09.2010, 06:23:17] • Kamień Pomorski
Jak Cammin i. P. stał się Kamieniem Pomorskim

Fragment tablicy z dworca kolejowego w Kamieniu sprzed 1945 roku( fot. Marian Klasik
)
Nowe, przyznane po drugiej wojnie światowej Polsce ziemie, ówczesny rząd nazwał Ziemiami Odzyskanymi. Tu pewna konstatacja natury ogólnej: to nie komuniści wymyślili używany często przez propagandę PRL termin „Ziemie Odzyskane”. Termin ten powstał po zbrojnej aneksji Zaolzia, dokonanej przez wojska polskie w październiku 1938 roku. Pierwszy raz użyto go oficjalnie w Dekrecie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 października 1938 roku „O zjednoczeniu Odzyskanych Ziem Śląska Cieszyńskiego z Rzecząpospolitą Polską”.
Bardzo często otrzymuję pytania: skąd się wzięły obecnie obowiązujące, polskie nazwy miast, wsi, osiedli, a także inne nazwy geograficzne w powiecie kamieńskim oraz co oznaczały dawne, niemieckie nazwy tychże? Otóż sprawa nie była tak prosta. Po Konferencji poczdamskiej odbywającej się w dniach 17 lipca - 2 sierpnia 1945 roku, gdzie m.in. wytyczono zachodnią granicę Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej, a oprócz Szczecina Polsce przyznano Gdańsk, południowo-zachodnią część Prus Wschodnich oraz Dolny i Górny Śląsk. Tam podjęto także decyzje w sprawie wysiedlenia Niemców z Polski.
Proces oczyszczania z niemieckich naleciałości dawnych nazw słowiańskich, tłumaczenie nazw niemieckich na polskie lub nadawanie nowych nazw trwało ponad 5 lat. W okresie od marca 1946 roku do grudnia 1950 roku odbyło się czternaście konferencji Komisji Ustalania Nazw Miejscowości przy Ministerstwie Administracji Publicznej i Ministerstwie Ziem Odzyskanych w sprawie ustalania nazw miejscowości na Ziemiach Odzyskanych. Uchwały Komisji Ustalania Nazw Miejscowości każdorazowo ogłaszane były w Monitorze Polskim. Pierwszy Skorowidz ustalonych nazw miejscowości na ziemiach odzyskanych opracowany przez Stanisława Rosponda ukazał się w 1948 roku. Wcześniej w 1947 roku ukazał się Skorowidz nazw miejscowości Pomorza Zachodniego i Ziemi Lubuskiej S. Kolańczyka i W. Rusinowskiego.
Końcowym wynikiem pracy Komisji Ustalania Nazw Miejscowości był wydany 1951 roku dwutomowy Słownik nazw geograficznych Polski zachodniej i północnej. Słownik był podzielony na dwie części: polsko-niemiecką i niemiecko-polską obejmował ponad 30 tysięcy haseł w porządku alfabetycznym.
Doszukiwanie się słowiańskości w nazwach geograficznych w wielu przypadkach było niemożliwe, w większości nawet trudne. Chodź jeszcze do końca XIV wieku zarówno miasta, w tym patrycjat nie mówiąc już o warstwach niższych, jak i gromady wiejskie nosiły charakter słowiański. Jednak pod koniec XIV i początku XV wieku rozpoczęła się druga fala kolonizacji niemieckiej. Niemcy nie mogli jednak zastąpić całej ludności autochtonicznej. Osiadanie Niemców we wsiach, szczególnie kapitulnych doprowadziło do wytworzenia się dwujęzyczności ludności wiejskiej. W końcu język niemiecki, stał się językiem używanym na zewnątrz np. w stosunkach ze zwierzchnością. Z czasem doszło do zlania się obu tych grup etnicznych i dwóch wątków kulturowych w jeden naród o jednym języku i kulturze.
Prześledźmy to na przykładzie powiatu kamieńskiego i jego okolic. Stolica powiatu - Kamień Pomorski, jego niemiecka pisownia była następująca: Cammin i.P(ommern) czyli Kamień na Pomorzu by odróżnić inne miejscowości o tej samej nazwie na przykład Gross Cammin - Kamień Wielki (gorzowskie) czy Kaminhof - Kamień (sławieńskie). Otóż niemiecką pisownię spolszczono w ten sposób, że zastąpiono pierwszą literę C na literę K oraz ujmując jedną literę m (chociaż Niemcy także czasami stosowali pisownię miasta przez K). Jednak zamiast umiejscowienia miasta: na Pomorzu jak to było przed 1945 rokiem dodano przymiotnik Pomorski. Logiczniejszym byłoby Zachodniopomorski, a to dlatego, że przed 1945 rokiem Pomorze stanowiła jedną jednostkę administracyjną - Prowincję Pomorską. Natomiast dzisiaj mamy ówczesne Pomorze podzielone na cztery części: Pomorze (gdańskie), Pomorze Środkowe i Pomorze Zachodnie oraz land Meklemburgia-Pomorze Przednie (Mecklenburg-Vorpommern) w Niemczech.
W pierwszym okresie nowego porządku prawnego praktyka życiowa wymuszała szybkie rozwiązania, nadawano więc nazwy polskie nie zawsze najszczęśliwsze, np. spolszczając nazwy niemieckie rzadko kiedy poprawnie, bowiem ludzie, przede wszystkim repatrianci zasiedlający te ziemie po ciężkich przeżyciach wojennych nie chcieli mieszkać miejscowościach, których nazwy przypominały im co tylko miniony czas. Dlatego też wiele miejscowości w ciągu pierwszych powojennych lat zmieniały nazwy tak, by ostatecznie otrzymać takie, jakie mają dzisiaj, np. Gülzow nazwano wpierw Goliszewo potem Golczewo, Wollin nazwano Wołyń potem Wolin, Greifenberg in Pommern nazwano Zagórze następnie Gryfice.
Podaję przykłady niektórych miejscowości okolic Kamienia Pomorskiego z zaznaczeniem ich słowiańskiego (polskiego, czeskiego lub serbskiego) pochodzenia zamieszczonych w książce Rudolfa Spuhrmanna Geschite der Stadt Cammin in Pommern wydanej w 1924 roku w Kamieniu. Chociaż Gerhard Bronisch i Walter Ohle w swej książce Kreis Kammin Land wydanej w Szczecinie w 1939 roku podają inne, choć zbliżone nazwy słowiańskie tych miejscowości, ale używając polskich nazw np. koń, góra a nie jak Spuhrmann: konj czy gora. Ja jednak posłużyłem się książką Spuhrmanna gdyż książka Bronischa i Ohlego jest łatwiej dostępna i każdy może ją w kamieńskiej bibliotece przeczytać. Niemieckie nazwy poprzedziłem obecnie obowiązującymi nazwami polskimi:
Baczysław – Batzlaff: p. baci-slaw - der achte Ruhm (czczona sława).
Cerkwica – Zirkwitz: cerkwica - kleine Kirche (mały kościół).
Chrząszczewo – Gristow: grjuzy - Schlammstelle (bagnisko).
Chynowo – Kunow: Adj. v. konj - Pferd oder sl. kuna Marderort (koń lub kuna).
Czarnogłowy – Zarnglaff: p. carna-glow - schwarzer Kopf (czarna głowa).
Dąbrowa – Damerow: v. dambrowa - Eichwald (dębowy las).
Dobropole – Dobberphul: dobre polje - gutes Feld (dobre pole).
Dramino – Drammin: p. drabina - Leiter (drabina).
Drzewica – Drewitz: p. drjewicko - Bäumchen (drzewko).
Dziwnów – Dievenow: diwny - Windung (zakręt).
Gardziec – Garz: p. grodec - kleine Burg (mały gród/zamek).
Golczewo – Gülzow: goly zola - Waldlichtung (leśna polana).
Gostyń – Justin: sb. niederl. gustina - Dickicht (gęstwina).
Górki – Görke: gorki - Berg (góra).
Grabowo – Grabow: grabina - Hagebuche (grab).
Grębowo – Grambow: sl. chraniba - chramba.
Jarszewo – Jassow: Adj. v. p. Jas - Verkürzung von Johann (zdrobniałe imię Johann/Jan).
Kaleń – Kahlen: Adj. v. kalny - trübe (mętny).
Koplino – Kopplin: p. Kopaleno - Rodefeld (karczowisko).
Laska – Laatzig: lazk - kleines Gestraüch (małe zarośla).
Lubin – Lebbin: lebina - grüne Maie (zielone gałązki).
Łukęcin – Luchenthin: Adj. v. lichota - niedrig (niski).
Łuskowo – Lüskow: Adj. v. luzk - kleiner Pfuhl (mały staw).
Mokrawica – Mokratz: mokrjada - Naßland (podmokły ląd).
Niedźwiedziska – Medewitz: mjedwjedj - Bär (niedźwiedź).
Niemica – Nemitz: njemjec - Deutschendorf (wieś Niemców).
Piaski – Paatzig: p. pjasek - Sand (piasek).
Pobierowo – Poberow: Adj. v. pobor - Steuer (podatek).
Połchowo – Polchow: Adj. v. plocha - Abhang (zbocze, stok).
Radawka – Raddack: p. rodak - Eingeborner (tubylec).
Rekowo – Reckow: sl. rjoka - Fluß (rzeka).
Rybice – Riebitz: p. rybica - Fischlein (rybka).
Rzewnowo – Revenow: - eben (płaski/równy) lub Krebsdorf (Rakowa Wieś).
Sierosław – Zirzlaff: p. cytteslaw - stillberühm (cichosława).
Starza – Staarz: p. starjek - Greis (starzec).
Stepnica – Stepenitz: p. stepenica - Obstgarten (ogród owocowy).
Strzegowo – Stregow: strjega -Pflege (pielęgnownacja)
Strzeżewo – Stresow: p. stroza - Wache (warta)
Sulikowo – Zoldekow: slod - Malz (słód)
Świerzno – Schwirsen: zwierje - Tier (zwierzę).
Unin – Tonnin: ton - Waldhau (wykarczowany las).
Warnowo – Warnow: p. wrany - schwarz (czarny).
Wrzosowo – Fritzow: cz. wres – Bodeneinschnitt (rowy).
Wysoka (Kamieńska) – Wietstock: sl. vysok - hoch (wysoko).
Żółcin – Soltin: p. zolty - gelbbraun (żółtobrunatny).
nie pisze z wiadomych wzgleduw
Ha-ha!" Mieszkaniec tych ziem" dobry dowcip!;)
Wspaniały artykuł Panie Marianie! Szkoda że nie pisze Pan już w Głosie Szczecińskim czy choćby w Pomorzaninie. To były super artykuły! Dlaczego przestał Pan pisać? Marnuje się Pan! Proszę wrócić do Głosu Szczecińskiego, tam jest Pana miejsce! Kto jest za powrotem Pana Mariana Klasika, historyka i dziennikarza do dziennikarstwa? wpisywać się!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
P.Edwardzie tak się składa, że to moje prawdziwe imię.Widzę, że TYLKO PAN zna tą publikację-gratuluję!!W każdym razie może nie mam aż takich kontaktów ale staram się a w każdym razie nie każę się nazywać HISTORYKIEM jak to robi autor artykułu poza tym jeśli boli Pana i innych to co napisałem cóż wierzcie do końca AUTOROWI a obudzicie się...Zadajcie sobie pytanie dlaczego-ŻADEN-poważny historyk z nim nie współpracuje??
Bardzo, bardzo ciekawy artykuł, prosimy o więcej, pozdrawiam, pana Klasika.
Szanowny Panie Herman, Nie będę wdawał się w charakterystykę stylu prowadzonej przez Pana polemiki, gdyż widzę, że dość trafnie realizują to inne osoby, nadmienię tylko, że warto byłoby dołożyć większych starań przy pisowni tytułów sugerowanych źródeł. Zamykając ten wątek pozwolę sobie przytoczyć cytat z publikacji, którą prawdopodobnie miał Pan na myśli nie zapoznając się nawet z jej treścią (sic!)" Kreis Kammin Land":" 1308: Polchow (P.U.B. Nr.2411) Identisch mit ON. Polchow (Kr. Randow, Kr. Regenwalde, Kr. Rügen und Meckl.); kasch. Połchovo zu čech. plch, poln. pilch" Bilchmaus".". Może uczciwiej byłoby, gdyby osoby wypowiadające się stylu miażdżącej krytyki miały na tyle odwagi, aby podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem.
Wyrozumiałe Anioł i Herman to krytycy z baru mlecznego po rozwodnionej zupce mlecznej.
Nudy i tyle. Kiepski, rozwlekły styl... Apel do autora - więcej polotu - bo dzieciaki nienawidzą historii przez takich nudziarzy! Jedyne co można pochwalić to spory zasób wiedzy. Ale trzeba jeszcze umieć ją przekazać...;)
Niech Pan zajrzy do" Camminer creis"1939 r wyd. Nie sądze, żeby nazwy miejscowości brały się od takich" określeń". Niech Pan ją dokładnie przeczyta-przecież zna Pan język niemiecki...Znowu nie podał Pan literatury skąd Pan to wziął??Czyżby z palca?A nazwy powojenne miejscowości?...Cóż...Nie raz bywało, że nazwy nie odpowiadały tłumaczeniom.
I jeszcze Stawno !
Dziękuję za zainteresowanie Połchowem. To piękna wioska! :)
zawsze znajdzie się d..., który musi się wszystkiego czepić:) Dobrze, że jest ktoś kto zainteresuje naszą historią. ..
panie marianie a zlo zyl pan oswiadczenie lustracyjne ze moze pan pisac.
Witam, a już w szczególnie autora tego artykułu i w ramach" mobilizacji do jeszcze staranniejszej pracy" pozwolę sobie podać inną wykładnię nazwy miejscowości Połchowo. Nazwa tej miejscowości wywodzi się od rzeczownika niemieckiego Bilch, (Bilchmaus, Siebenschläfer (Glis glis) spolszczonej bezpośrednim tłumaczeniem - pilch. Co ciekawe, do dziś w potocznym użyciu okolicznych mieszkańców miejscowość występuje jako Pilchowo.
dlaczego pan Marian nie został wytypowany do wstegi burmistrza tylko np, ta pani co w kościele obrazki sprzedaje...?? czyżby burmistrz i rada chcieli podzielić kamień ?? np kościelni i reszta?? ktoś juz dzielił polskę podobno jakiś bliźniak
A o Benicach Pan Klasik zapomnial, a przeciez pozostalosci po Niemcach mam tutaj sporo :)
Gratuluje autorowi tych fajnych wypraw w przeszłosc to chyba najbardziej ciekawy i emocjonalny temat w zyciu kazdego człowieka tylko jak mozna to wiecej zdjeć starego ikamienia i tamtych ludzi wtedy. Pozdrawiam!!
Do Gość • Środa [29.09.2010, 09:02] • [IP: 89.229.78.***] Niemcy wojne przegrali w 1945. Polska zakonczyla ja w 1989.
ty byś się na Niemca nie nadawał, bo Niemiec to patriota... ty barania torbo
Jak zawsze pan M.Klasik bardzo ciekawie opisuje dzieje naszych ziem za co bardzo dziekuje
szacun panie Mariani
Szanowni Czytelnicy Jak zawsze z pokorą przyjmuję Wasze uwagi pomieszcone tu po każdej mojej publikacji, za co zresztą jestem wdzięczny, bowiem mobilizują mnie one do jeszcze staranniejszej pracy. Rzeczywiście zgadzam się z poglądem, że w Polsce nie było komunizmu, więc nie wiedzieć czemu niektórzy politycy chcą nasz Kraj dekomunizować. Inną sprawą jest to że ówcześni przedstawiciele władz nazywali siebie komunistami, niektórzy nawet na wyrost. Jeśli chodzi o nazwy nie wymienione w publikacji, to jeśli zaistnieje taka potrzeba to do tematu powrócę za jakiś czas, gdyż teraz pracuję na równie jak mi się wydaje, ciekawą publikacją. Niemiecka nazwa Dusina to Düssin, Rarwino – Rarvin, Recław – Hagen. I jeszcze jedno widać, że widocznie Słowianie od początku mieli skłonności do przemieszczania się stąd ta wielorakość w nadawaniu nazw miejsc w których się osiedlali. Zresztą odkryto to także osady rzymskie z przed tysiąca i więcej lat, np. w czasie budowy obwodnicy. Z wyrazami szacunku M. Klasik
a rarwino pewnie zaorane było hehe