Sytuacja była bardzo groźna, dym i ogień przedostał się na korytarz poddasza, gdzie w pokoju obok znajdowała się matka z dwójką małych dzieci. Schody, ściany, strop wykonane były z drewna a dym gęstniał z każdą sekundą, odcinając drogę ucieczki.
fot. Straż Pożarna
O godzinie 13:20 strażacy gasili pożar w małym, parterowym budynku przy ulicy Rejtana. Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Ewakuowano rodzinę z małymi dziećmi.
Sytuacja była bardzo groźna, dym i ogień przedostał się na korytarz poddasza, gdzie w pokoju obok znajdowała się matka z dwójką małych dzieci. Schody, ściany, strop wykonane były z drewna a dym gęstniał z każdą sekundą, odcinając drogę ucieczki.
fot. Straż Pożarna
Dyspozytora Powiatowego Stanowiska Kierowania przez kilka minut zalewała fala telefonów z
powiadomieniem o pożarze.
- Niektórzy dziwili się, że w słuchawce stale słyszeli sygnał zajętości Po chwili dwa wozy bojowe Jednostki Ratowniczo Gaśniczej były już na miejscu – mówi mł. bryg. Daniel Kowalińśki z PSP w Kamieniu Pomorskim. - Strażacy w aparatach powietrznych weszli do budynku, błyskawicznie ugasili niewielki płomień i zarządzili ewakuację – dodaje Daniel Kowaliński.
Rodzice wynieśli dzieci owinięte w koce. Strażacy piłą motorową wycięli otwór w podłodze, aby dogasić każdą iskrę. Energetycy odcięli prąd.
- Szybkie alarmowanie służb i reakcja służb ratowniczych zapobiegły tragedii – mówi strażak.
Po oddymieniu lokatorzy wrócili do swojego mieszkania.
Haha mieszkam na przeciwko tego budynku i nie widziałam:P
Do były strażak instalacja elektryczna i piana ?? A nie przypadkiem proszek i dwutlenek węgla ? Chyba się nie było na tej lekcji :) a potem You are fired usłyszałeś od komendanta :)))
Instalecje elektryczną gasi się z odległości jednego metra gdy na[pięcie przekracza juz niepamiętam chyba 1000V, noi pianą, agdy odcięto prąd to wodą normalnie były strażak
Suchą wodą może nie ale suchym lodem??
Mam wi-fi więc mi się od internetu nie zapali
Do [IP:83.8.134.***]. Po takich kompetentnych"fachowcach" mój dziadek na konia wchodził! Więc się wyłącz!
Jak mi wiadome jest, za instalację elektryczną odpowiedzialne jest Z G M ponieważ to ich pracownik (elektryk) wymieniał całą instalację.Efekt? O mały włos zabójczy!? Koszty naprawy w tym przypadku powinno ponieść Z G M !! Ty natomiast [IP: 83.8.134.***]" środku z kapusty" pseudo-elektryku nie odzywaj się jak nie znasz meritum zaistniałej sytuacji! Przez takich jak ty niedouczonych elektryków płoną instalacje!!
nie rozumiesz ludzie elektryczne padało to kwas dlatego paliło
Na pewno gasili to SUCHĄ WODĄ.
mozna woda mozna piachem i mozna zadeptac hehe
to pseudosąsiadka podłączyła się pod elektrownię atomową i było zwarcie
Ja w cale się nie dziwię, że domy z tej przyczyny się palą. Wiem jakie" cuda" w tym przypadku, bardzo kompetentni z dziedziny elektryki-sami właściciele-wyprawiają.Szczególnie w starych budynkach ze starą instalacją.Wiem co piszę-jestem akurat elektrykiem.
do Gość • Wtorek [21.09.2010, 08:57] • [IP: 95.40.118.***] A co może mieli piaskiem sypać do góry? Człowieku zastanów się co piszesz.
Strazacy przyjechali bardzo szybko i nie doszlo do wiekszego zapalenia sie budynku ale to ewidentna wina tych ludzi poniewaz mieli jeszcze stara instalacje elektryczna a moim zdaniem Ci co spisuja liczniki itd powinni gdzies to zglosic o wymiane ale po co przeciez to ich nie interesuje szkoda tylko tego malego chlopca biedak najadl sie strachu ale byl dzielny z Tata :)
NAJWAŻNIEJSZE ŻE NIE DOSZŁO DO TRAGEDII!!
do Gość • Wtorek [21.09.2010, 08:57] • [IP: 95.40.118.***] a skąd wiesz że to woda debilu??
od momentu jak prąd zostanie odcięty i nie wystąpi ryzyko porażenia
od kiedy to instalację elektryczną gasi się wodą (zdjęcie nr 2) ??
to faktycznie dawno
no właśnie..