Niedawno pisaliśmy o tym, że władze Kamienia Pomorskiego i Dziwnowa wzajemnie żądają od siebie należności za uczęszczanie do ich placówek przedszkolaków spoza gminy.
Jak informował nas niedawno burmistrz Dziwnowa, 28 lipca 2016 roku do jego urzędu wpłynęła nota księgowa żądająca zapłaty, w przeciągu 14 dni, 727, 52 złotych. Ta kwota ma być zwrotem dotacji związanej z uczęszczaniem dzieci będących mieszkańcami gminy Dziwnów do Niepublicznego Przedszkola „Kajtuś” w Kamieniu Pomorskim.
W odpowiedzi, 10 października bieżącego roku gmina Dziwnów obciążyła gminę Kamień Pomorski trzema notami na łączną kwotę 161 924 złotych jako kosztem wychowania przedszkolnego dzieci z Gminy Kamień Pomorski uczęszczających do Przedszkola Publicznego „Promyk Słońca” w Dziwnowie.
Po naszym artykule, na stronie kamieńskiego ratusza ukazała się informacja, że gmina Kamień Pomorski nie obciążała dotychczas gmin z powiatu kamieńskiego za dzieci uczęszczające do publicznych przedszkoli prowadzonych przez gminę Kamień Pomorski.
W dniu 27 października 2016 roku podczas wspólnego posiedzenia Komisji Budżetowej, Oświaty i Wiejskiej odpowiadając na pytania radnych kilkukrotnie podkreśliłem, że nie wystawiano not za dzieci w naszych przedszkolach - pisze zastępca burmistrza Kamienia Pomorskiego, Leszek Szefliński.
Pisząc o „naszych” przedszkolach zastępca burmistrza miał na myśli placówki prowadzone przez gminę.
Ustawa o systemie oświaty, począwszy od 1991r., stworzyła możliwość funkcjonowania dwóch rodzajów przedszkoli: publicznych i niepublicznych – czytamy dalej na stronie kamieńskiego Urzędu Miejskiego. - Samorządy, czyli gminy lub miasta, same mogą prowadzić przedszkola publiczne. Przedszkola takie nazywane są: przedszkolami publicznymi czasami samorządowymi, mogą być również określane jako przedszkola miejskie. Przedszkola niepubliczne prowadzone mogą być przez osoby prawne inne niż samorządy, np. firmy, spółki, stowarzyszenia, fundacje, organizacje religijne, albo, jak jest najczęściej, przez osoby fizyczne – wyjaśnia dalej Leszek Szefliński. - Przedszkola niepubliczne są więc niezależne organizacyjnie od samorządów, a wiązać je mogą jedynie odpowiednie umowy cywilno-prawne i obligatoryjne dofinansowanie także wynikające z w/w ustawy.
Dalej czytamy, że do wszystkich przedszkoli publicznych prowadzonych przez Gminę Kamień Pomorski uczęszczają i uczęszczały dzieci z gminy Kamień Pomorski i gmin ościennych. Mimo tego, że ustawodawca w ustawie o systemie oświaty wskazuje jednoznacznie, że to gmina, której mieszkańcem jest dane dziecko uczęszczające do przedszkola ponosi koszty jego utrzymania, Gmina Kamień Pomorski nigdy wcześniej nie korzystała z tego prawa i nie obciążała innych gmin za koszty pobytu dzieci w przedszkolu publicznym, chociaż były one bardzo wysokie. W roku 2014 koszty te wynosiły 29 969,24 zł, w 2015 – 72 630,38 zł, a w 2016 jest to 55 796,63 zł – co daje łączną kwotę 158 396,25 zł.
Wiceburmistrz podkreśla przy tym, że sprawa rozliczeń, o których była mowa w czasie czwartkowego posiedzenia komisji, dotyczyła wyłącznie dzieci z przedszkoli publicznych, a nie przedszkoli prywatnych.
Na terenie Kamienia Pomorskiego istnieją dwa przedszkola prywatne – Niepubliczne Przedszkole Integracyjne PSOUU przy ul. Garncarskiej oraz Przedszkole Niepubliczne "Kajtuś" przy ul. Moniuszki – czytamy dalej na stronie ratusza w Kamieniu Pomorskim.- Uczęszczają do nich dzieci z różnych gmin. Gmina Kamień Pomorski w 2016 roku, wykonując swój ustawowy obowiązek, przekazała do końca października dotację dla tych przedszkoli w wysokości 537 124 zł. Jednocześnie zgodnie z prawem Gmina obciążyła od początku roku inne gminy z tytułu uczęszczania dzieci z tych gmin do prywatnych przedszkoli na terenie Kamienia Pomorskiego łączną kwotą 20 370 zł w tym Gminę Dziwnów kwotą 1 818,80 zł.
Należy tutaj wyraźnie podkreślić, że chodzi tylko o pokrywanie kosztów w przedszkolach niepublicznych, czyli przedszkolach prywatnych - kontynuuje Leszek Szefliński. - W czasie swej wypowiedzi na Komisji w dniu 28 października kilkakrotnie użyłem określenia, że Gmina Kamień Pomorski nigdy nie obciążała kosztami za dzieci w „naszych przedszkolach”, czyli prowadzonych przez Gminę Kamień Pomorski. Natomiast noty wystawione przez Gminę Dziwnów dotyczą przedszkoli publicznych prowadzonych przez tę Gminę i opiewają na kwoty – za rok 2014 – 25 152 zł, za 2015 – 75 500 zł i za okres od stycznia do września 2016 r – 68 931 zł co daje łączną kwotę 169 583 zł.
Dalej jest mowa o portalu ikamien.pl.
W wywiadzie udzielonym przez Burmistrza Dziwnowa Grzegorza Jóźwiaka jednemu z portali użyto zwrotu „podobne żądanie dostał z gminy Kamień Pomorski za dzieci z Dziwnowa” – czytamy dalej wyjaśnienia zastępcy burmistrza. - Samo to stwierdzenie jednoznacznie określa, że nie chodzi o takie samo świadczenie, a jedynie „podobne”. Samorządy od dawna posługują się notami księgowymi w rozliczeniach między sobą. Takich „podobnych” not jest wystawianych wiele. Gmina Dziwnów przykładowo obciąża nas od lat notami za transport dzieci uczęszczających do szkoły we Wrzosowie. Miesięcznie są to kwoty sięgające nawet 3 000 zł.
Na terenie Gminy Dziwnów nie funkcjonują przedszkola niepubliczne dotowane przez Gminę Dziwnów. Dlatego użyte w wyżej wspomnianym artykule stwierdzenie, że „Do tej pory była taka cicha umowa, że o pewnych kosztach nie mówimy – … - że ponosimy je na zasadach wzajemności”, nie dają podstaw do mówienia o jakiejkolwiek wzajemności w przypadku przedszkoli niepublicznych, których Gmina Dziwnów nie dotuje, bo nie działają na jej terenie - pisze Leszek Szefliński. - Czym innym bowiem jest ponoszenie przez gminy kosztów utrzymania dzieci we własnych przedszkolach, a czym innym jest przekazywanie dotacji przedszkolom prywatnym, o czym każdy doświadczony samorządowiec wiedzieć powinien.
Bedzie dobrze na miare mozliwosci
Paranoja.
bije brawo, tak slyszalam
A co na to Renia?
Trepowskie tłumaczenia ! Dzieci do placówek oświatowych w innych gminach nie kierują burmistrzowie, taką decyzję podejmują rodzice. Często dlatego, że sami dojeżdżają tam do pracy.
marudzicie, nie interesuje mnie jak kto wyglada ale ma byc dobrze, a nie jest, to sie czuje, czekam na kolejne afery bo zachowuja sie jak dzieci, jak nie prawem sie chronia to tym tamtym ale niestety, w tym kraju to powstalo w wiekszosci za komuny, inne realia, dogadajcie sie tam bo nie wiem czy nieaktualne prawo, pomaga, nie wiem kto tu komu ma za co placic bo tyle lat bylo dobrze, ale moze to kamien nabroil skoro maja upadlosc, mogli nie wpuszczac marketow, markety sprowadzaja wszystko i wszystkich lacznie z tymi co robia im remonty z poza rejonu czy dotorym sie udalo bo przebranzowili sie na gastronomie, tam jeszcze korporacji nie ma to isenieja, jakos, dostarczaja surowce do remontow tez z poza lokalnych hurtowni, zarabiaja wszyscy, tylko nie rejon, upadaja lokalne hurtownie i inne ka teraz upadlosc, przeciez to bylo oczywiste ze tak bedzie, ale skoro wszyscy chcieli tego to, czas na zmiany, nowe prawo podatki na nich czy inne rozwiazania, nie dosc ze w rejonie nie ma przemyslu to jeszcze jest dojony
83.12.44 Mętny to ty jesteś.
Zgol te wasy
Pan z Kamienia się skompromitował. Proponuję zrezygnować ze stanowiska
i dlatego nauczyciele nie powinni byc na stanowskiach brak przygotowania merytorycznego i jak zwykle wychodzi że radcy z Kamienia dosatli swoje stołki poprzez pieniążki kolegów którzy wyłożyli kase na kampanię. WSTYD a wybory nie długo
byscie juz to skonczyli bo wstyd czytac. po to sa ustawy i przepisy zeby sie ich trzymac, tlumaczenie Kamienia jest bardzo mętne, jak i dzialanie samorzadu
O polskie dzieci się kłócą, a przyjmują obcokrajowców za friko.
Burmistrz Dziwnowa krótko i treściwie. Pan wiceburmistrz Kamienia dużo za dużo.
niedlugo nowa afera bo gimnazja zaczna upadac, kolejna paranoja, bylo dobrze to kombinuja, no coz, moze to na dobre wyjdzie, a moze to upadnie, kto wie co o tym narod mysli
jeden lysy nieogolony w okularach, drugi siwy z wasekm, okulary przypadek, i z ktorym tu rozmawiac, dobrze ze chociaz tatuazy nie ma bo to nowa choroba spoleczna, nie czuje sie wartosciowy, musze sobie cos dodac, niech ida do rolnika, wydoja krowe, napija sie mleka, pokopia ziemie, ochlona, wszystko sie pouklada, na spokojnie, heh, jest nowa moda, nowe czasy, niech kazdy robi jak uwaza ale tutaj, wiecznie cos, co tydzien nowa afera, nowa klotnia, ile jeszcze
ci co się znają na oświacie rozumieją te wyjaśnienia. I rację ma Burmistrz Kamienia Pomorskiego. Ja uważam, że wszystkie gminy powinny korzystać z przepisów i żądać płacenia od sąsiadów za dzieci mieszkające w innych gminach, Chyba że jest to bogata gmina. Tak robią wszyscy którzy dbają o finanse.
Ale zakręcone to tłumaczenie.