Zalegają w tym miejscu już dosyć długo. Z opisu naszego Czytelnika wynika, że jeden z nich ma obrożę i leży przy skręcie z promenady w ulicę Żwirki, a drugi w stronę drogi na Dziwnów- pisał w liście do redakcji Czytelnik.
fot. Czytelnik
Jeden z mieszkańców błagał nas o pomoc - Błagam o interwencję w sprawie usunięcia dwóch zdechłych psów zalegających na naszej promenadzie. Są to dosyć duże psy i niestety zwierzęta zaczynają już gnić. Kto ma to posprzątać?
Zalegają w tym miejscu już dosyć długo. Z opisu naszego Czytelnika wynika, że jeden z nich ma obrożę i leży przy skręcie z promenady w ulicę Żwirki, a drugi w stronę drogi na Dziwnów- pisał w liście do redakcji Czytelnik.
fot. Czytelnik
Nam nie udało się odnaleźć zdechłych czy potrąconych psów. Na naszą prośbę otrzymaliśmy zdjęcie Czytelniczki i rzeczywiście jest na nim pies, jednak tak zlewa się z tłem, że trudno go wypatrzyć. Nie potrafimy wskazać naszej Czytelniczce instytucji, która by się sprawą zainteresowała, bowiem w Kamieniu Pomorskim nie ma Straży Miejskiej. Pozostaje Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
źródło: www.ikamien.pl
Moze to wina dzikow..
Niedługo sami zaczniemy się zabijać a jak ktoś zgłosi to na policję to szanowny Pan dyżurny powie że to nie jest sprawą policji tylko urzędu gminy a pan urzędnik powie że trzeba to zgłosić do straży pożarnej. To zastanówmy się po co jest policja. Do lapania kobiety która zapomniała przez przypadek zapisać pasów jak odwozila dziecko do szkoły czy do latania przestępców. . (kusownikow).
No to dalej patrzymy jak zabijanie są zwierzęta niedługo sami się zaczniemy jako ludzie zabijać i policja powie ze to nie jest ich sprawa tylko urzędników gminy a ci powiedzą znowu że to nie nasza sprawa strażacy wszystko rozwiążą najlepiej pisać że to nie sprawa policji jak się jest w jej szeregach. Niektórych ludzi to boli. Przejdźmy się po naszych wspaniałych polskich lasach pełno wnuków. I w tym momencie pytam się gdzie jest nasza policja która wlepia mandat kobiecie zapracowany która zapomniała zapisać pasów jak zawozi la dziecko do szkoły
Do policji. Funkcjonariusz ma pomóc nawet jak sie nie zajmuje zdechlymi zwierzetami.Ma przekazac sprawe, zgłosić odpowiednim słuzbą- tak samo jak straż ogniowa, miejska, urzednik w starostwie, gminie i gdziekolwiek. I to miał na myśli czytelnik komentujący. No chyba, że ktoś nie wie co to przekazanie sprawy zgodnie z właściwością rzeczową- nawet policja powinna wiedzieć jak pomóc. Najłatwiej powiedzieć spadaj na drzewo. Ale inteligencją ta formacja nie grzeszy. Hard true but true
Policja nie zajmuje się sprawami zdechłych zwierząt. Od tego jest Urząd Miejski w Kamieniu Pomorskim i tam jest pracownik za to odpowiedzialny. A jak ktoś twierdzi, że Policja ma obowiązek to można to też zgłosić do Straży Pożarnej, bo strażak to tez urzędnik-funkcjonariusz publiczny ;))
Proszę sprawdzić (służby) czy te psy nie mają czipów, być może komuś zaginęły. Zakład oczyszczania miasta odpowiada. To nie są zdechłe tylko zabite psy. Poza tym, każde zgłoszenie na policję czy do jakiejkolwiek innej instytucji państwowej nie może się kończyć, stwierdzeniem przyjmującego zgłoszenie, że to nie ich sprawa lub że się tym nie zajmują - każdy urzędnik, policjant ma obowiązek zająć się sprawą i ją skierować do odpowiednich instytucji.
Około tygodnia temu na moście na wyspę chszaszczewska w godzinach wieczornych widziałem łeb jelenia bez rogów. Łeb był w bardzo brutalnym stanie. Szkoda jelenia bo jedyny na 4 lanie na wyspie. Trzeba złapać kusownikow za brutalność. Przede wszystkim za znęcanie się nad zwierzętami. Ciekawe czy ci co tak traktują zwierzęta tak samo traktują swoje dzieci czy czy żony.
U ciebie napewno alkohol powoduje zmiany i to w mózgu widząc po komentarzu. Piesek niestety tam jest. .a taki widok nie jest zbyt miły. ..spacerują tam też ludzie z dziećmi i z czworonogami.. .a zdechłe zwierzę ma różne zarazki
Alkohol powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu. Najpierw są białe myszki a potem zdechłe psy.
Witam psy niestety są. ..