ikamien.pl • Środa [19.10.2016, 20:18:05] • Gmina Międzyzdroje
Na czym właściwie polega nowa koncepcja rozwoju Wolińskiego Parku Narodowego? Marek Dylawerski z WPN wyjaśnia nam wszelkie niejasności!

fot. Andrzej Ryfczyński
Woliński Park Narodowy to niewątpliwie miejsce wyjątkowe. Nie tylko ze względu na swoje walory przyrodnicze, piękne lasy bukowe, unikalny teren jakim jest Delta Świny czy zagroda pokazowa żubrów. To miejsce w pobliżu którego żyjemy my, mieszkańcy tego pięknego regionu. Z tego też powodu, każde próby opracowywania nowych kierunków rozwoju parku są dla jego mieszkańców oraz przyszłych pokoleń niezwykle istotne. W ostatnim czasie byliśmy świadkami bardzo ważnego dla Wolińskiego Parku Narodowego wydarzenia. Była to konferencja poświęcona nowej wizji działania Parku Wolińskiego, która odbyła się w centrum edukacyjnym na Białej Górze. To tam debatowano nad przyszłością parku. Uczestnicy konferencji zapoznali się z planem ochrony WPN. Dla samego parku jest to jeden z najważniejszych dokumentów, zaraz po rozporządzeniu ustalającym park.
Plan ochrony parku będzie punktem wyjścia dla jego dalszej działalności. To tam będą uwzględnione ewentualne inwestycje, które w najbliższym czasie powstaną w naszym regionie i które będą przebiegały bezpośrednio przez park lub tuż obok niego. Taką inwestycją będzie modernizacja drogi krajowej numer 3 i przystosowanie jej do parametrów drogi ekspresowej, która będzie przebiegała właśnie przez WPN.
- Ta inwestycja wywrze piętno na parku- mówi mgr inż. Marek Dylawerski, główny specjalista ds. ochrony przyrody Wolińskiego Parku Narodowego.
S 3 to jednak nie jedyna inwestycja, która w przyszłości może wpłynąć na to, jak będzie wyglądał park.
- Podobnie może być w przypadku budowy portu kontenerowego, rozbudowy terminala LNG, inwestycji samorządu, które będziemy musieli w przyszłości uwzględnić- dodaje mgr inż. Marek Dylawerski, główny specjalista ds. ochrony przyrody Wolińskiego Parku Narodowego.

fot. Andrzej Ryfczyński
Czemu ma służyć nowy plan ochrony Wolińskiego Parku Narodowego?
- Ustala zasady, kierunki i sposoby działania parku w okresie 20-lat od momentu jego ustanowienia. Jest swoistego rodzaju elementarzem, zbiorem zasad, kodeksem tego jak kiedy i gdzie w parku powinno być realizowane i realizowane z nadrzędnym celem jakim jest cel każdego z parków narodowych, czyli ochrona jego walorów przyrodniczych. Ta ochrona musi uwzględniać sytuację społeczną, komunikacyjną, gospodarczą, wojskową na terenie Wolińskiego Parku Narodowego- mówi Marek Dylawerski.

fot. Andrzej Ryfczyński
Projekt ochrony parku przygotowywany jest przez pracowników WPN na wniosek dyrektora WPN . Powstał na podstawie materiałów uzyskanych od zewnętrznego wykonawcy, który przygotował plan w oparciu o niezbędne i szczegółowe dane naukowe. W tym historyczne, przyrodnicze, społeczne, turystyczne i krajoznawcze. Z tego zbioru powstał jeden obszerny dokument.

fot. Andrzej Ryfczyński
- Zostanie on przez nas wykorzystany jako bazowy do opracowania projektu planu ochrony, który zostanie zgodnie z obowiązującym prawem skierowany do konsultacji społecznych. One są ważne podwójnie dla Wolińskiego Parku Narodowego.

fot. Andrzej Ryfczyński
Marek Dylawerski, z WPN wyjaśnia nam dlaczego?
- Po pierwsze mamy taki wymóg ustawowy i musimy społeczeństwu pokazać propozycje tego elementarza, kodeksu, którym będziemy się posługiwać przez 20 lat, żeby każda z osób, które żyją blisko parku wiedziała jakie reguły będą tu niezmienne. Po drugie, nie wszystkie rzeczy, które zostały dotychczas przygotowane na potrzeby projektu planu ochrony przez zewnętrznego wykonawcę i nie wszystkie pomysły i stan wiedzy pracowników parku pozwalają na to, żeby w miarę w jak najszerszym zakresie i jak najszerszym sposobie ująć uwarunkowania tego parku na wyspie Wolin, na jego wodach morskich i śródlądowych, być może szereg rzeczy o których my jeszcze nie wiemy będą miały na etapie tych konsultacji społecznych szanse na zauważenie, wyartykułowanie i uwzględnienie w tym projekcie, który będzie procedowany. To są te dwa ważne elementy konsultacji społecznych. Wynik konsultacji społecznych jest taki, że my musimy uwzględnić wniesione w ich trakcie postulaty, opinie, wnioski, spostrzeżenia, uwagi i przeanalizować je, wyważyć interes przyrodniczy i uwzględnić je w wyjątkowo szerokim zakresie w drugiej wersji projektu planu ochrony.
To jednak dopiero początek… Druga wersja projektu zostanie ponownie poddana konsultacjom. Dopiero po naniesieniu na niej poprawek będzie ona dalej procedowana na szczebel rządowy.
- W każdym z tych momentów bardzo istotną rolę pełni rada naukowa parku, która patrzy na to wszystko jako czynnik zewnętrzny i zwraca uwagę na pracowników, co oni wpisują w ten projekt- dodaje Marek Dylawerski.

fot. Andrzej Ryfczyński
Oczywiście nie bez znaczenia w tym wypadku będzie głos społeczeństwa. Każda jednostka, każdy podmiot gospodarczy czy instytucja będzie mogła zgłosić swoją koncepcję, która później będzie uwzględniona przez WPN.
- Wszystkie te elementy będą się wielokrotnie przewijały, będą opiniowane i wyważane i recenzowane dopiero taki projekt z opiniami samorządów, gmin Wolin i Międzyzdroje i Świnoujście będzie przekazany na drugi etap, czyli na etap rządowy, tam też będzie opiniowany i recenzowany. Tam może być poprawiany i ponownie kierowany na dół do parku do powtórnych konsultacji społecznych. Mamy nadzieję, że po pewnym czasie otrzymamy projekt planu, który będzie mógł być z wszystkimi wymaganymi uzgodnieniami położony na biurku ministra środowiska. Minister środowiska plan ustanawia w formie rozporządzenia ministra, czyli dokumentu obowiązującego w całej Polsce wszystkich obywateli i wszystkie organizacje- podsumowuje Marek Dylawerski, główny specjalista ds. ochrony przyrody Wolińskiego Parku Narodowego.
źródło: www.ikamien.pl
Jakos to bedziee
Widocznie nic nie zrozumiałeś, dlatego tak komentujesz. Ostatnia szansa - przeczytaj to jeszcze raz.
ble, ble, ble...
Lepiej nich coś o ścieżkach konnych powie, czy będą w ogóle
To jest dopiero sztuka.Tyle wylanych słów z których nic nie wynika.Ten pan to rasowy polityk czyli dwa razy pomyśli zanim nic nie powie.
a moze w koncu mozliwosc wejscia do parku z psami? na smyczy oczywiscie. ludzie i tak to robią a przepis jest troche nielogiczny. wiele parkow narodowych nie ma takiego zakazu.
nowa koncepcja rozwoju WPN zakłada skubanie pieniążków z każdego możliwego zródełka a drewno i tak się sprzedaje co niby ma być dla korników i niech mądry na stolcu nie mówi że tylko zdewastowane sprzedają
S 3 do coraz większego Świnoujścia otwartego na Niemcy, terminal promowy oraz port handlowy, a skutek bezpieczniej i mniej spalin w WPN.