ikamien.pl • Niedziela [16.10.2016, 15:51:08] • Międzywodzie
Co dalej z wrakiem XIX wiecznego żaglowca?

fot. kam
Podczas ostatniej kilkudniowej sztormowej pogody, morze wyrzuciło na brzeg w Międzywodziu w Gminie Dziwnów wrak XIX-wiecznego żaglowca. Wrak ten, niczym „Latający Holender” co jakiś czas ukazuje się na brzegu morza. Zawsze w innym miejscu. Prawdopodobnie znoszony przez prądy strugowe lub wsteczne.
Tym razem jednak stał się on obiektem pożądania. Raptem wszyscy chcą go mieć. Chcą go zawłaszczyć. Jak informuje na swych łamach jedna z gazet regionalnych powołując się nas rozmowę z panią P. Kubacką inspektor z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków: Części wraku mają zostać zebrane i przetransportowane do Kamienia Pomorskiego, gdzie na terenie mariny mają zostać wyeksponowane.
O wypowiedź w tej sprawie poprosiliśmy Grzegorza Jóźwiaka burmistrza Dziwnowa: - W sprawie tej nie podjęliśmy jeszcze definitywnej decyzji. Być może, że zdecydujemy by części wraku ułożyć w parku przy kościele w Międzywodziu. Okazało się, że zdaniem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wrak, a właściwie szczątki XIX-wiecznego żaglowca nie są zabytkiem, tylko przedmiotem historycznym. Co prawda wydobycie pozostałości żaglowca i ustawienie ich w określonym miejscu wymaga pewnych nakładów finansowych to jednak pomyślimy, by zrobić tak aby zadowolić mieszkańców naszej gminy.

fot. kam
Rzeczywiście w Międzywodziu, w parku przy kościele znajduje się „Wyspa Skarbów”, na niej morska ścieżka edukacyjna z wielkimi tablicami pokazującym florę i faunę mórz i oceanów. Szczątki XIX-wiecznego żaglowca byłyby jej uzupełnieniem. Byłby przysłowiową „wisienką na torcie”. I atrakcją Międzywodzia.
- Uważam, że to co pozostało na plaży ze starego żaglowca, powinni zostać na terenie naszej Gminy. Jeśli będziemy rzeczy historyczne oddawać innym, to u nas wczasowicze, turyści nie będą mieli nic do obejrzenia – mówi Mirosław Zdrodowski miłośnik i kolekcjoner przedmiotów związanych z morzem.
Na Facebooku przy informacji poświęconej pozostałością żaglowca paręset osób jest za ich pozostawieniem w Międzywodziu. Przy podejmowaniu decyzji: Co dalej z wrakiem XIX wiecznego żaglowca? władze Gminy powinny to wziąć pod uwagę.
I na koniec jeszcze jedno, czy obecnie Gminę Kamień Pomorski lub jej jednostki organizacyjne (spółki) stać na wydanie poważnej kwoty na skatalogowanie, wykonanie dokumentacji, wydobycie i sprowadzenie do Kamienia Pomorskiego czegoś, co nie jest zabytkiem i do tego nie związanym z Kamieniem Pomorskim? Gmina Kamień Pomorski działa w programie naprawczym i boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi – patrz artykuł „RIO stwierdza nieprawidłowości w gminie Kamień Pomorski”, skąd więc weźmie środki finansowe, i to pewnie nie małe, na całe to przedsięwzięcie.
mzk
Zanim ktoś zadecyduje, zanim się dogadają, wrak odpłynie w siną dal.Byłem, widziałem, myślę że 10-15 chętnych(wolontariuszy)ze szpadlami, linkami dało by radę w kilka/kilkanaście godzin wydobyć ten szkielet.
Kamień bogata gmina. Spolki maja na portal będzie i na wrak.
Nagle nie ma pasjonatów. ..gdzie urzędasy, którym płacimy z podatków za dbanie o takie rzeczy?Może niech wezmą łopaty i wykopią, bez kosztów. ..wszak biorą kasę i ruszą dupy zza biurek!Nie...oni natworzą jeszcze więcej papierów i skomplikują sprawę generując dodatkowe koszty!
dlaczego do Kamiena? Międzywodzie ma za dużo atrakcji?
Dajcie mi go wezmę piłę i zrobię z nim porządek
może podatki należy sciągać wg przepisów a nie po uważaniu -część radnych wie o co chodzi gmina z takim potencjałem powinna sobie dobrze radzić finansowo
Ciągle mówi się o" wysokim koszcie wydobycia" ale jeszcze nikt nie podał żadnej kwoty. Chodzi o 5000 zł? 10000?