Około godziny 20 wolińscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej seata.
- Mężczyzna na widok policji zachowywał się dziwnie, co wzbudziło podejrzenia, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości. Podczas tej kontroli uwagę policjantów zwróciły beczki z paliwem znajdujące się w bagażniku – mówi podkom. Marta Pierko z kamieńskiej policji.
Tłumaczył, że paliwo znalazł w lesie podczas grzybobrania. Policjanci nie uwierzyli mężczyźnie.
- Okazało się, że pracodawca 23-letniego mieszkańca gminy Wolin, wielokrotnie zgłaszał kradzieże paliwo z maszyn rolniczych znajdujących się na terenie jego gospodarstwa – mówi podkom. Marta Pierko.
Mężczyzna przyznał się, że ukradł 120 litrów ropy. Usłyszał już zarzut z art. 278§1 KK zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 5.
no to będzie wakat...
A Napierałek jabłek nie rozdaje. Co za upór. 4 lata mam czekać??
ale urwał
Widocznie mało płacił.
Dziwni ludzie - dasz człowiekowi prace to jeszcze cię okradnie.
no to teraz orlen i bp może spac spokojnie konkurencja wyeliminowana :)