Sucha wiosna i początek lata, a teraz cały wrzesień z minimalnymi opadami deszczu spowodowały na naszym terenie głęboką suszę. Rolnicy mieli gorsze plony. Wszędzie obserwować można było wysychające różne gatunki roślin.
fot. Andrzej Ryfczyński
Niestety, to nie barwy jesieni, ale susza. Od kilku lat bilans opadów na naszym terenie i w Polsce jest ujemny. Ostatnie trzy lata były na pograniczu katastrofy.
Sucha wiosna i początek lata, a teraz cały wrzesień z minimalnymi opadami deszczu spowodowały na naszym terenie głęboką suszę. Rolnicy mieli gorsze plony. Wszędzie obserwować można było wysychające różne gatunki roślin.
fot. Andrzej Ryfczyński
Tak jak krzewy tarniny, widoczne na zdjęciu, w otulinie Wolińskiego Parku Narodowego. Podobnie jest w innych miejscach, miedzy innymi na Klifach Lubińskich, jednak ostatnie opady deszczu mogą złagodzić skutki suszy.
źródło: www.ikamien.pl
Przyjdzie taki czas, że będzie tak " Jak trwoga to do Boga"
to kara Pana Boga za głupotę Polaków, za ich ślepą wiarę w szatana, który przebrał się w szaty przedstawicieli kościoła katolickiego, uzurpującego sobie prawo do reprezentowania Boga na ziemi. To kara za niszczenie i nadmierną eksploatację ziemskich dóbr.
TO NIECH STRAZAKI JADA I PODLEJA RAZ NA MIESIAC ZAMIAST NUDZIC SIE NA JEDNOSTKACH TYLU ICH JEST A WODA GROSZE KOSZTUJE I STAC KRAJ NA TO POZATYM KRAJ MOGLBY SAM SOBIE RABATY NA WODE DAWAC BO WODA DO KRAJU NALEZY!!
W sejmie za czasów PO modlono się o deszcz, i wymodlono opady, opady okazały się tak intensywne że nastąpiły podtopienia, ponieważ w modlitwie nie określono ilości deszczu...Można poprosić kler i tym razem o deszcz, może biskupi wybłagają u Pana w niebiosach trochę wody z nieba...amen