ikamien.pl • Wtorek [30.08.2016, 15:32:30] • Międzyzdroje
Ratownicy z Międzyzdrojów podsumowują sezon. Najwięcej problemów sprawiali pijani plażowicze

fot. Tomasz Krawczyk
Wielkimi krokami zbliża się koniec wakacji. Koniec sezonu letniego to także koniec pracy ratowników. Nadszedł zatem czas na małe podsumowanie ich pracy. Jaki był ten sezon na międzyzdrojskiej plaży? Dzięki portalowi ikamien.pl dowiecie się z czym w tym roku borykali się ratownicy.
Jak się okazuje w tym roku plażowicze najczęściej zwracali się do ratowników z powodu ugryzień kleszczy, skaleczeń oraz różnego rodzaju urazów. - Nagminnie zdarzały się w tym sezonie ugryzienia kleszczy, różnego rodzaju zranienia i urazy. Plażowicze, którzy potrzebowali pomocy mogli udać się do punktu medycznego zlokalizowanego po zachodniej stronie mola- mówi Piotr Golian starszy ratownik. W tym roku jednak zdecydowanie rzadziej gubiły się dzieci. - Mniej pracy było natomiast w związku z zaginięciami dzieci na plaży- do tego stanu rzeczy przyczyniły się wieloletnie już akcje profilaktyczne, opaski z możliwością wpisania numeru kontaktowego do opiekunów oraz funkcjonujący radiowęzeł rozciągający się na całej plaży strzeżonej- wyjaśnia Piotr Golian.
Ratownicy przyznają, że najwięcej kłopotów mieli z plażowiczami, którzy nadużywali alkoholu. - Jest sprawa nad którą powinniśmy jako społeczeństwo dalej pracować. Jest to świadomość niebezpieczeństwa związanego z nadmiernym spożywaniem alkoholu nad wodą. Większość akcji ratowniczych i poszukiwawczych związanych jest z nierozwagą plażowiczów spowodowaną alkoholem. Mimo ogromnych starań mediów oraz przeprowadzonych eventów profilaktycznych alkohol nadal jest prawdziwą zmorą na plaży- dodaje Piotr Golian starszy ratownik.

fot. Tomasz Krawczyk
W tym roku na międzyzdrojskiej plaży bezpieczeństwa strzegło 30 ratowników WOPR oraz dwóch ratowników medycznych. Ratownicy do dyspozycji mieli quada.
- Jednostki pływające wspierały akcje ratownicze i poszukiwawcze, natomiast bardzo szybkie udzielanie pomocy medycznej poszkodowanym na plaży umożliwił quad- informuje Piotr Golian starszy ratownik.
Jak wiemy nie od dziś, na międzyzdrojskiej plaży w szczycie sezonu potrafi być naprawdę tłoczno. Z tego też powodu, ratownicy mają problem z szybkim przemieszczaniem się po plaży.
- Międzyzdrojska plaża jest jedną z najbardziej obleganych przez turystów, a jednocześnie nie jest plażą zbyt szeroką. Istnieje problem braku możliwości bardzo szybkiego przemieszczania się linią brzegową zarówno ratowników biegnących na akcje i quada ratowniczego- wyjaśnia Piotr Golian.
Międzyzdrojscy ratownicy to zgrana ekipa ludzi z doświadczeniem, którzy ciągle pracują nad poprawą swoich umiejętności.
- Z roku na rok jesteśmy bardziej doświadczeni i cały czas doskonalimy nasze umiejętności. Organizując szkolenia i ćwiczenia z zakresu pomocy medycznej. Działań ratowniczych w wodzie i ogólnej sprawności fizycznej. Przeprowadzamy poranne rozruchy i manewry i staramy się być Dziękujemy wszystkim za pomoc w różnego rodzaju akcjach- podsumowuje Piotr Golian.
widziałam ostatnio Ratowników..a raczej pijanych, wulgarnych i ordynarnych młodych ludzi...Pomyślałam sobie, że jeżeli taka osoba na drugi dzień staje na plaży by ratować i chronić. .to nie wygląda to za dobrze. Panowie Ratownicy - dbajcie o siebie jeżeli macie chronić innych!
Dlaczego kobiety muszą zakrywać piersi, nawet te najmniejsze groszki, a mężczyźni nie? Ot pytanie.
Nie mogłem z nich, co fajna dziewczyna przechodziła to się ślinili i prężyli. Jak desperaci jacyś.
Fajne ciacha...
Fajnie wyszlyscie dziewczyny
a może tak zwykłe, ale potrzebne DZIEKUJĘ w tym miejscu. sezon zakończony bez ofair to sukces. .przy takiej ilośći ludzi i dzieci. Jeszcze raz dziękuję
Do autora. Problemy sprawiali ratownicy. Wgląd w raporty interwencji. Tu wyglądają na trzeźwych.
Gdyby się ludziska po wydmach nie szwendali, to by im się kleszcze w dupska nie wgryzały.
Ale ciacha :-P ;-D