Już wcześniej dziewczynka kilkakrotnie jeździła quadem za pozwoleniem rodziców. Ojciec był tak bardzo przekonany o umiejętnościach córki, że pozwolił jej jeździć w okolicach miejsca zamieszkania bez jakiegokolwiek nadzoru ze strony osób dorosłych.
- Na kolejną przejażdżkę quadem 11-latka zabrała 8-letnią koleżankę. W pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w ścianę budynku. W wyniku tego zdarzenia obie nieletnie doznały wstrząśnienia mózgu i zostały przewiezione do szpitala w Szczecinie – informuje asp. sztab. Jakub Zaręba z choszczeńskiej policji.
Przedewszystkim czy były w kaskach?Pewnie rodzice nie pomyśleli o jakiejkolwiek ochronie-Kask, ochraniacze i nadzór rodzica-niezbędne przy zakupie takiej zabawki!!
Ale to trzeba być debilem żeby takim dzieciaczkom kupować takie sprzęty. Zero wyobraźni. Rower a nie k...a Quada
Do wszystkich nieletnich:drogie dzieci rodzice was nie kochają skoro kupują wam takie zabawki.
W pełni się zgadzam, może i malutki quadzuk, ale jakąś prędkość rozwija. Rodzice wróćcie do kolejki po mózgi!!
BRAWO !! Więcej Quadów i innych debilnych prezentów na komunię !
tosz to malutki zabawkowy kładzik
Za duża maja pieniędzy
bo wielu rodzicow cechuje głupota i brak odpowiedzialności, i to jest smutne
kto to widział żeby dziecku dać quada.
dlatego na te wszystkie kłady i skutery powinien być i wiek odpowiedni i jakaś karta motorowerowa obowiązkowa a nie bez uprawnień-rodzice kupują a niech dziecko ma niech się cieszy-ile do nieszczęścia trzeba