Żeby w dożynkach udział wzięli nie tylko mieszkańcy Sołectwa, ale także turyści, wczasowicze oraz wszyscy, którzy podróżują drogą wojewódzką 107, już na rondzie łączącym sto siódemkę z drogą powiatową nr 0100Z (Wrzosowo-Pobierowo) wita jadących para gospodarzy i zaprasza na dożynki.

Jadąc dalej w kierunku Dziwnówka spotykamy wykonane z balotów zaproszenia, co poniektóre z nich opatrzone są dowcipnymi hasłami. Koło sklepu hasełko skierowane pewnie do boćków: Po co lecieć w obce kraje Wrzosowo to Hawaje, nieco dalej, przy rondzie koło szkoły hasło, opisujące charakter rolnika: Rolnik jak pożniwuje, to potem imprezuje.

Przy przystanku autobusowym fajna świnka i hasło: Nie na boczki, nie na szynki dziś idziemy na dożynki. Nieco dalej, to już jakby polityka. Leżąca kukła wypoczywającego pijaczka, a może bezrobotnego i hasło: Każdy orze jak może 500+ - 500+.

Na granicy Wrzosowo-Dziwnów spotykamy dwie panie ze Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi, zabawiające się w graficiarzy, malując kolejne hasło.

Wszystkich, którzy nie zdołano przekonać do udziału w Dożynkach 2016 we Wrzosowie, tuż przed rondem w Dziwnówku para gospodarzy, pewnie Starostowie Dożynek desperacko proszą: Zawróć na dożynki!

Już w sobotę zobaczymy, ilu gości skorzystało z tych wielce dowcipnych ale i ładnie wykonanych zaproszeń.

mzk