Na pewno ścieżki rowerowe dobrze służą deskorolkarzom, łyżworolkarzom czy wreszcie biegaczom i nordic walkingowcom. Rowerzystom jakby już mniej. Rowerzyści uważają, że to oni są królami szos, a nie sznury samochodów.
Mimo, że przy drodze jest ścieżka rowerowa, to co poniektórzy rowerzyści uważają, że nie ma to jak jazda jezdnią, a do tego bez stosownego oznakowania widocznego z daleka. Nie wiedzieć czemu, rowerzyści upodobali sobie jeżdżenie betonową jezdnią na odcinku Dziwnów – Międzywodzie spowalniając i tak już wolną jazdę samochodów.
Może Policja zacznie za stosowną opłatą przekonywać rowerzystów, by nie brzydzili się korzystać ze ścieżek rowerowych. Bo to i bezpieczne i wygodne, a i zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów, jako ofiar mniej.
mzk
Jest ścieżka w dobrym stanie między Dziwnowem i Kamieniem i mimo spacerowiczów i hodowców psów którzy nie reagują na sygnały dźwiękowe by zrobić miejsce dla rowerzysty to nikt tam nie jeździ po drodze a dlaczego? Dlatego, że ścieżka jest w dobrym stanie technicznym i jest nią jechać bezpieczniej niż drogą.
Wystarczy ograniczony" człowieku" zaontować sobie amortyzatorek do kolażóweczki, wiem ja wiem, nikt na to nie wpadł, stracił milimetr sekundy na mecie, yhhhmmmmmmmmmmmm
Przejedz sie baranie po tej sciezce kolazowka. Niepozdrawiamograniczonych.
Podstawowym obowiązkiem kierowcy jest zachowanie bezpiecznego odstępu od rowerzysty. Droga jest dla wszystkich. Policja jest zobowiązana do ochrony słabszego uczestnika ruchu, a nie do eliminacji z drogi trakcji rowerowej. Brak kultury drogowej wobec rowerzystów jest powszechny i nie do zaakceptowania. Ogarnijcie się.
Ale za to samochodziczki podjeżdzają na same centymetry pod tylne koła i omijają na centymetry, gratulacje sieroty
Dobrze ze Pan ten temat poruszył, bo jak to właściwie jest-przepisy drogogowe obowiązują wszystkich użytkowników drogi-no właśnie, jestem przekonany że na dziesięciu rowerzstów poruszających się po drodze jeden słownie jeden ma zapalone światło z przodu a z tyłu wcale i to jest robota dla policji, ja już nie mówię o kamizelkach odblaskowych tylko o zwykłych sprawach związanych z bezpieczeństwem na drodze, pamiętajcie rowerzyści nie jesteście sami na drodze...
Co kto komu życzy to samego go spotka, karma także, karma się skończyła, chappie niedobre
Dla mnie nie ewentualnie po lewej wyciąć kawałek lasu bo tam ciasno, po prawej zbyt niebezpiecznie i zbyt absorbująco, marzy mi się żeby projektanci zasięgneli wiedzy z zachodu a nie z pola, wspomnienie tamtych czasów, zakręt na zakręcie, dziwne
Po 1) nie bądź ch..., po 2) nie bądź ch..., po 3) nie bądź ch... Daj żyć rowerzystom. Po 4) sam przesiądź się na rower i zgub wielki brzuch wyhodowany w samochodzie i usprawnij układ sercowo-oddechowy.
Proponuję żeby każdy narzekający przejechał się rowerem po okolicznych ścieżkach rowerowych, myślę że szybko zmieni o nich zdanie i sam zacznie jeździć jezdnią.
policja dawno powinna się wziąść za tych kamikadze mają jeździć po ścieżkach a nie po ulicach policja do roboty żadnych ulg
Całe szczęście, że ci nie szanują rowerzystów i narażają ich na utratę życia, sami prędzej czy później wymierzają sobie sprawiedliwość na drzewie lub na dachu.
Ścieżka z Kamienia do Dziwnowa ok. Ale dalej w stronę Międzywodzia, to masakra. Raz, że dziura na dziurze, że ledwo się jedzie, to jeszcze ludzie łażą tam jak święte krowy i w ogóle nie zwracają uwagi na rowerzystów. A z kolei jadąc po asfalcie kierowcy chcą zepchnąć mnie do rowu! Ludzie szanujmy się trochę !
Dokładnie tak jak pisał ktoś niżej. Rowerzyści potrafią jechać na trasie wrzosowo-kamień, oraz z międzywodzia w stronę wolina po ulicy! Przy wzmożonym ruchu w okresie letnim, jest to bardzo irytujące! Ruch jak cholera i ciężko wyminąć rowerzystę, a przy tym zachować odpowiedni od niego odstęp! Dla swojego i innych bezpieczeństwa, ludzie myślcie!
Znak droga rowerowa jest umieszczony bezprawnie, bo chodnik ten nie spełnia prawnych wymogów odnoszących się do szerokości i jakości nawierzchni drogi rowerowej. Równie dobrze można tam umieścić znak autostrada. Samochodziarzom nie chodzi o bezpieczeństwo rowerzystów tylko o swoją wygodę. Na drogach bez chodnika spychają rowerzystów na nieutwardzone pobocze i zagrażają ich zdrowiu i życiu. A co się dzieje dalej - w kierunku Kołczewa ? Dajcie żyć i bezpiecznie podróżować !
Do Jednoślad z wyboru. Tam nie ma znaku oznaczającego ścieżkę rowerowa. Tam jest ustawiony znak NAKAZU jazdy dla jednośladów bez silnika. Czy jadąc samochodem wjeżdżasz na nie inaczej niż nakazuje znak. Do rowerzystów. Też pokonuję na rowerze wiele kilometrów i stosuję sie do przepisów. Niektórzy jednak nie widzą albo nie czują jakie zagrożenie dla siebie stwarzają. Ten nakaz jest dla naszego bezpieczeństwa. Jak jeden z drugim wystartuje w wyścigu pokoju na zamkniętym odcinku szosy, to wtedy niech niej korzysta. Jak znak nakazuje, to trzeba korzystać nawet z dziurawego chodnika. Zapraszam straż gminną i policję do" zachęcania" niesfornych rowerzystów.
Prawo dla wszystkich, droga dla wszystkich. Rządzący chcą dobrze jeść, wygodnie mieszkać i jeździć wypasionymi brykami, duuużo zarabiać, stwarzać komfortowe warunki dla swojego potomstwa, a szaraka wyganiają na stary, wyeksploatowany chodnik i jeszcze grożą mandatem. Puknijcie się w te swoje zakłamane mózgownice ukształtowane na zajęciach politycznych i reżimowych mediach. Mijając rowerzystę zwolnijcie i zachowajcie metrowy odstęp, a najlepiej zjedzcie na sąsiedni pas.
Można jechać rowerem w kierunku Dziwnowa po drodze, inną sprawą jest to że jest to niebezpieczne, chodnik przy drodze nie nadaje się do jazdy rowerem, a jazda po nim" szosówką " (patrz zdjęcie) na cienkich oponach jest po prostu niemożliwa, droga jest dla wszystkich i tym wszystkim zalecam odrobinę życzliwości wobec siebie, a chcąc być w zgodzie z przepisami przypominam kierowcom o zachowaniu odstępu od rowerzysty bo nic się nie stanie jeśli się panie kierowco spóźnisz po zakupy do Polo (nie bój się nie wykupią ci całego stoiska monopolowego) , a rowerzystom o tym że w kierunku Międzywodzia TRZEBA jechać po chodniku udającym co prawda ścieżkę rowerową ale wg znaków nią będącym
lepiej się" przemęczyć" tym chodnikiem w kiepskim stanie, niż stwarzać zagrożenie dla siebie i innych jadąc droga...wiele razy jeżdżę na trasie Dziwnów-Międzywodzie i rowerem i autem. Chodnik jest masakra...to fakt, ale rowerzysta na tej drodze to jeszcze większa masakra!
A my samochodami musimy jechać prawym pasem pomimo dziur w jezdni choć obok jest lewy pas w tym samym kierunku
Złamaniem przepisów to jest oznaczenie tego krzywego chodnika rodem z PRL-u znakiem droga dla rowerów. Przepisy muszą respektować wszyscy.
a ta droga jest w gorszym stanie jak ta ścieżka
NO WŁASNIE CZY SA POTRZEBNE?? A JEST ICH SPORO NIESTETY ROWERZYSCI TEGO LUKSUSU NIE SZANUJĄ
tylko ryzakant jedzie ta ulica przy tym ruchu i predkosciach to tylko wyjatki pozdrawiam
dużo rowerzystów jeżdzi tą ścieżką, ale buraki cwaniaki nie