Za tych właścicieli sklepów i sieci handlowych, którzy zdecydowaliby się naruszyć obowiązujące w tej sferze prawo, postanowiła „wziąć się: w tym roku szczególnie Państwowa Inspekcja Pracy. Zastępca głównego inspektora pracy Zbigniew Ryfka spotkał się 4 sierpnia 2016 r. w Warszawie, w tej właśnie sprawie z dziennikarzami. Poinformował, że 15 sierpnia Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadzi nasilone kontrole placówek handlowych w całym kraju. Ponieważ dzień ten jest świętem państwowym i kościelnym, obowiązuje w nim zakaz pracy w handlu.
Inspektorzy pracy sprawdzą, kto i na jakiej podstawie wykonuje pracę, przygotowanie do pracy pod kątem badań lekarskich i szkoleń z zakresu bhp. Skontrolują, czy pracujący w placówkach handlowych cudzoziemcy są zatrudnieni legalnie. Sprawdzą, jak są przestrzegane przepisy o czasie pracy, wypłacie wynagrodzenia, przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy.
Jak podkreślił Zbigniew Ryfka, decyzja głównego inspektora pracy o przeprowadzeniu tego dnia wzmożonych kontroli w handlu przez wszystkie jednostki organizacyjne inspekcji pracy została podyktowana powtarzającymi się sygnałami o łamaniu zakazu pracy w handlu w święta jak również niepokojącymi informacjami o nieprzestrzeganiu innych przepisów prawa pracy, głównie przez małe placówki handlowe. Będą to pierwsze od ponad 8 lat kontrole placówek handlowych przeprowadzone przez inspektorów pracy w dniu świątecznym, gdy obowiązuje zakaz pracy w handlu.
Tylko handlowców się dopierniczają, a kelnerki, bufetowe, bileterki, kierowcy miejscy...oni muszą pracować? Przecież w kawiarni nie pracuje w tym dniu właściciel! Odczepcie się od handlowców, głupia ustawa.
Lepiej zrobić 24 grudnia wolne niż 15 sierpnia.
Dlaczego z góry zakładają że pracodawcy zmuszają do pracy ?! Ja dzisiaj pracuję z własnej, nieprzymuszonej woli. Sezon krótki, chcę zarabiać !
Przecież trzeba nazbierać na 500+. Bądż co bądż za poprzedniego Rządu takiego gnębienia i lekceważenia, nie mówiąc już o upokarzaniu i zemście na obywatelach nie było. Dziwi mnie to, że to się niektórym podoba, widać chyba rozum odebrało.
W taaaaakie święto pracować!! Toż to kara Boska może nawiedzić delikwenta...Powinno się wszystkich batem zagonić do kościołów i po 100 zeta na tacę...Kler wtedy byłby w niebo wzięty, z otumanionego narodu...>>>>>
żabki na pewno będą otwarte ja zawsze !! i tyrają pracownicy !!
sądzę, że pracownicy PIP-u, którzy pójdą w teren nie zrobią tego z własnej woli tylko ktoś też ich do tego zmusił.Ot i paradoks dzisiejszej Polski.
Uczepili się tylko handlowców a inni co, np. tramwajarze, maszyniści górnicy, hutnicy i chociażby księża, to pipowcy nałożą, na nich też kary? Ja pierdzielę, co za kraj. Jednych gnębią zakazami a innym nakazują, wręcz zmuszają do pracy.
A to państwowa inspekcja pracy może pracować wświęta? Wow, czy na siebie też nałożą karę!?