Agnieszka Puszcz • Czwartek [04.08.2016, 07:09:19] • Dargobądz
W Dargobądzu psy zaatakowały kobietę. Mieszkańcy obawiają się o swoje życie

fot. Czytelnik
Blady strach padł na mieszkańców niewielkiej miejscowości w gminie Wolin. W Dargobądzu pies rzucił się na kilka osób. Wśród ofiar agresywnego czworonoga są starsza kobieta oraz mężczyzna. Psy znajdują się na prywatnej posesji, jednak jak twierdzą nasi Czytelnicy teren nie jest odpowiednio ogrodzony. Teraz mieszkańcy boją się przejść obok agresywnych zwierząt. Najgorzej jest z małymi dziećmi, to o nie rodzice obawiają się najbardziej.
- Przez większość dnia psy trzymane są w ciemnej komórce, gdy zostają wypuszczone to zachowują się agresywnie. W piątek około godziny 19.00 zaatakowały starszą kobietę, a kilka tygodni wcześniej w nocy rzuciły się na mężczyznę. Podwórko nie jest ogrodzone i bardzo się boimy bo mamy małe dzieci. Strach tamtędy przejść. Po tym jak kobieta została pogryziona przez psy ich właściciel nawet nie miał odwagi pomóc kobiecie. Powiadomiliśmy policję i pogotowie. Właściciel został ukarany mandatem. Nie posiadał nawet kart szczepień zwierząt. Zobowiązał się następnego dnia rano dostarczyć dokumenty na policję. Policjanci zobowiązali się, że jeśli dokumenty nie zostaną dostarczone to psy zostaną zabrane właścicielowi. Niestety, jak dotąd nic takiego nie miało miejsca. Właściciel miał ogrodzić teren, na obiecankach się skończyło- opisuje mieszkaniec.

fot. Czytelnik
W niedzielę teren nadal nie był ogrodzony.

fot. Czytelnik
- Wychodzi na to, że najlepiej byłoby żebyśmy trzymali dzieci na smyczy, a nieszczepione i groźne psy będą biegać bez smyczy. Policja chyba czeka na tragedię- dodaje zbulwersowany Czytelnik.
Co na ten temat ma do powiedzenia kamieńska policja? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.
Lepiej głośno przeklinać niz być malym, cichym sk...synem. Nie mam kompleksu wsiowego bo sam mieszkam na wsi. Z resztą nie bede Ci się tłumaczył bo.mi sie nie chce. Moje psy nigdy łańcucha nie widziały. Na furtce jest napisane, że wchodzisz na własną odpowiedzialnosc, jak masz interes to jest domofon. czytaj ze zrozumieniem kmiocie.
to niech wlasciciel psy trzyma w domu i na smyczy z nimi wychodzi skoro nie potrafi zabezpieczyć ogrodzenia
Mój poprzednik z 8.45 ma kompleks wsiowego. Sam nie umie pisać, a do tego wulgaryzmy na porządku dziennym. Wydaje mi się, że jest wiele racji w traktowaniu psów łańcuchowych na wsi. Chyba się pan nie rozejrzał i stąd to oburzenie.
ten pierwszy to widać, że z miasta, bo nawet pisać po naszemu nie potrafi. a pewnie wykształcenie odebrał. mieszczuchu zdziczały, przejedź się na wieś i zobacz. w większości przypadków ludzie mają szczelne ogrodzenia, psy biegają po podwórku BO MOGĄ, są u siebie i c..j komu do tego, jak wejdzie na posesję to jego problem czy ugryzie w dupę, czy nie. kiedyś już jacyś obrońcy praw zwierząt weszli na posesję, spuścili psa z łańcucha to jak pies ich pogonił i dupska pogryzł to od razu im się pewnie odechciało podobnych interwencji. wiejskie psy są bardziej zadbane i lepiej odżywione niż te wasze miejskie kundle co z byle kaszelkiem lecicie do weterynarza, bo powąchał bądź liznął gówienko pod krzaczkiem innego pieska i już do uśpienia. jak dzieci padają ofiarą ugryzienia to - idąc tokiem rozumowania twojego mieszczuchu dzieci powinno sięw klatkach trzymać. ja pier...le co za matoł.
Tam w tym domu to non stop pija to kto ma psy pilnowac a jeszcze to nie ich tylko z smiesznego placu gdzie pilnuja maszyn z wesolego miasteczka stamtad nie.raz uciekaly tez I atakowaly az w koncu pogryzl masakra tam yez bylo ciezko przejsc spokojnie dla takich zwierzat powinno byc porzadne ogrodzenie I tyle na ten temat a bolu nikt nie czuje jak ta kobieta a kundle po wsiach wszedzie lataja trzeba dzwonic po hycli to ich wylapia jak wlasciel nie umi się nim zajac
Gdy u nas na wiosce pies uciekał właścicielom z podwórka i dzwoniła na policję to za pierwszym razem dostali pouczenie ale to nic nie dało na drugi dzień znowu pies biegał po wiosce więc zadzwoniłam na policję do Wolina niestety nie miał służby ten policjant co był wcześniej a ten co ze mną rozmawiał to się zapytał tylko czy pies jest agresywny wychodzi na to że pies może biegać bo nie rzucił się ale to tylko pies w każdej chwili może coś mu się nie spodobać i się rzuci ale policjant kazał dzwonić na komendę w kamieniu i dopiero oni pomogli teraz bez strachu można wyjść z dzieckiem na spacer.
Co za pacan sie wypowiedział jako pierwszy? Jakis typowy mieszczuch co to na wsi był ostatnio w czasach powojennych! Człowieku w jakim swiecie Ty żyjesz? Czasy" biednej wsi" juz się w większości skończyły. Zwierzęta domowe są w większości członkami rodziny, niestety wyjatki się zdarzają, jednak swiadczy to głównie o ubóstwie uczuciowym i patologicznej relacji właścicieli tych zwierząt. Mieszkając w miescie też to niestety zauważyłam!
W tych czasach psy są wazniejsze od ludzi jakby ktos uderzył psa to kryminał a jak pogryzł pies człowieka to właściciel bezkarny
Właściciela zamknąć do ciemnicy na pół dnia, może przyjdzie po rozum do głowy.Co tj 200zł mandat bo takowy chyba jest, pociągnąć gościa do pełnej odpowiedzialności i odszkodowania dla pani poszkodowanej.O dzieciach to strach pomysleć co by było.Bezkarnośc-nie rozumiem, co robią służby odpowiedzialne za takie czyny.
Ten sam problem jest w Świerznie, pies Państwa K. biega w samopas po wsi, bez kagańca, rzucił się kiedyś na mnie gdy byłam na spacerze z małym dzieckiem, ugryzł mnie w nogę. Właścicele są bezkarni i chyba czekają aż ktoś będzie miał dosyć tego kundla i zrobi z nim porządek. Boję się o dzieci, które bawią się pod domem bo pies biega również pod naszym domem.
Uważam że kary za niedoplnowanie swoich zwierząt są w Polsce za niskie, właściciel powinien zapłacić wysoką karę pieniężną minimum 10 tys plus koszty leczenia i rehabilitacji a pies do uśpienia prosta sprawa. A wszyscy popaprani obrońcy zwierząt powiedzcie co byście zrobili jakby wasze dziecko zostało zaatakowane przez obcego psa amen
Może Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt się zainteresuje, bo życie w ciemnej komórce nie jest miłe...
We wsiach taki obraz to standart, psy latają wolno bez właściciela. Tak bardzo głeboko mieszkańcy mają przeświadczenie, ze im wszystko wolno, że zapominają o bezpieczeństwie ludzi i psów. Wałesającę sie psy są zagrożeniem, ale nikt z tym nic nie robi. Są przepisy, rególujące nasze życie wśród, albo lepiej napisać ze zwierzetami, ale nikt nie respektuje tego. . Bo pies nie ma żadnej wartości, rzuca im sie ochłapy jedzenia i wody, i niech sie cieszą, ze coś dostaja. .Ludzie nie mają w sobie uczuć ani do zwierząt ani do LUDZI. . tylko kary mogą zapewnić nam ludziom bespieczeństwo i zakaz trzymania przez takie osoby psów. ..przerabiam to na mojej wsi od 4 lat . .. walka z wiatrakami . .. musi sie zmienic mentalność, ze pies to istota czująca i nie można go traktować jak przedmiotu..bo wtedy ugryzie i zagrożenie jest wielkie. ..szczególnie dzieci padają ofiarą takich zdarzeń