Opisywane ostatnio przez nas umorzenie postępowania z zawiadomienia złożonego przez Annę Stanaszek Kaczor i Stanisława Kuryłło w sprawie pracowników Starostwa Powiatowego (http: //ikamien.pl/artykuly/18617/) okazuje się nie być jedynym, z którą obecni włodarze Kamienia Pomorskiego występują do prokuratury.
Nasza redakcja dotarła do informacji o złożeniu przez Stanisława Kuryłło w dniu 3 marca 2016 w Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedniego burmistrza Grzegorza Karpińskiego oraz jego zastępcę Andrzeja Jędrzejewskiego polegającego na doprowadzeniu przez nich w dniu 13 kwietnia 2009 powstania pożaru w budynku przy ul. Wolińskiej 11. W wyniku pożaru śmierć poniosło 23 osoby oraz doszło do zawalenia się obiektu. Zdaniem Stanisława Kuryłły, jego poprzednik – Grzegorz Karpiński zaniechał egzekwowania od dyrektora ZGM Krzysztofa Gawrońskiego obowiązków zarządcy w zakresie utrzymania budynku przy ul. Wolińskiej 11 w stanie zgodnym z obowiązującymi przepisami prawa.
Z zaprezentowanego przez prokurator Prokuratury Okręgowej stanowiska odmowy wszczęcia śledztwa wynika, że nie wiadomo w jakim celu obecny burmistrz Kuryłło doniósł na swoich poprzedników. Konsekwencja ewentualnego skazania G. Karpińskiego bądź A. Jędrzejewskiego nie poprawi statusu sądowy gminy Kamień Pomorski w procesach o odszkodowanie dla ofiar pożaru. Wręcz przeciwnie, pogorszyłoby sytuację gminy dowodząc w sposób pośredni jej odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie.
Przypomnijmy, że w styczniu 2015 burmistrz Stanisław Kuryłło odstąpił od oskarżenia w sprawie o pożar hotelu socjalnego byłego dyrektora ZGM Krzysztofa Gawrońskiego. Motywy tego zaniechania wskazała w dniu 24 kwietnia 2015 roku w imieniu Burmistrza Anna Stanaszek Kaczor cyt. „Burmistrz stanął na stanowisku, że w tej sprawie Gmina nie może być pokrzywdzoną działaniem swoich pracowników i nie może popierać postawione przez prokuratora zarzuty”. Wówczas włodarze gminy wycofywali się ze sprawy i nie współdziałali jak dotychczas w interesie gminy z prokuratorem prowadzącym sprawę. Rok później jednakże wrócili do tematu wnioskując o postawienie zarzutów przez prokuraturę innym osobom.
Nieodkrytą dla nas zagadką pozostaje cel składania przez gminnych urzędników i burmistrza Kuryłło zawiadomienia w przedawnionej sprawie. To kolejny duży, formalny błąd osób, które przygotowują jaki i podpisują tego typu dokumenty. W opisywanej poprzednio przez nas sprawie dotyczącej przekroczenia uprawnień przez pracowników Starostwa zawiadomienie złożyła osoba nieuprawniona. O możliwości popełnienia przestępstwa przez G. Karpińskiego i A. Jędrzejewskiego doniesiono po upływie 5 lat od pożaru. Z przyczyn formalnych zawiadomienie musiało być odrzucone. Wiedza o formalnych wymaganiach składanych wniosków nie należy do tajemnych. Wręcz przeciwnie przeciętny urzędnik gminnego szczebla powinien być z nią zaznajomiony. Skutek tych nieudanych gminnych poczynań jest wiadomy. To przecież stracony czas i zaangażowanie osób, których obowiązki zawodowe winny koncentrować się na działaniach na rzecz samorządu, który opłaca ich wynagrodzenia.
Ponieważ opisana tu sytuacja ma charakter powtarzających się, celowych działań urzędników Gminy Kamień Pomorski nasza redakcja zwróciła się do burmistrza S. Kuryłło o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
1. Ile zawiadomień do organów ścigania i kontroli złożyła od 1 grudnia 2014 roku do 30 czerwca 2016 roku Gmina Kamień Pomorski, podległe jej jednostki oraz spółki komunalne?
2. Kto jest autorem złożonych zawiadomień? Proszę o wskazanie imienia, nazwiska oraz pełnionej funkcji.
3. Jaki był zakres oraz tematyka wskazana w złożonych zawiadomieniach?
4. Ile ze wskazanych zawiadomień skutkowało podjęciem działań kontrolnych bądź czynności sprawdzających przez powiadomione organy?
Odpowiedzi udzieliła nam Sekretarz Gminy Anna Stanaszek Kaczor „Przedłużam termin odpowiedzi do 12 września 2016 roku na zadane pytania w dniu 12 lipca 2016 roku w związku ze zbieraniem danych do udzielenia odpowiedzi, co wymaga czasu w związku z potrzebą przeprowadzenia analizy dokumentów.”
O udzielonych odpowiedziach będziemy na bieżąco informować opinię publiczną. Do naszej Redakcji dotarły już informacje o innych zawiadomieniach o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z zawiadomienia gminy i podległych jej spółek. Przedstawimy je wkrótce.
Do 79.186.219.**ty człowieku cierpisz na obsesję (a nawet fobię) na punkcie partii PIS, radzę ci abyś udał się do lekarza specjalisty, aby wyleczył cię z twojej choroby.
zmienic głownego inspektora nadzoru budowlanego na emeryture piesek i na pola
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Krzysztof G. ma zakaz ale sprytnie go obszedl. Zalozyl spolke w ktorej ma udzialy i dalej zarzadza wspolnotami. I to wspolnotami gdzie gmina Kamien ma sporo lokali. No ale burmistrz - trener nie podskoczy Krzysztofowi swojemu prezesowi. Tacy sa prawi i praworzadni ale jak widac sa sytuacje kiedy mozna nagiÄ c prawo.
Gawroński ma zakaz i co z tego dalej nie odsunięty.
Kolejny przykład na jakich to wykształciuchów zagłosowali mieszkańcy Kamienia. Postępowanie obecnie rządzących zaporzyczone z najgorszych PISowskich wzorców w szukaniu winnych i Kaczystowskim pragnieniu odwetu na każdym, kto nie z nami. Minister Maciarewicz może być z Was dumny, Kamieńska elito. Wszystkie Wasze postępki notujemy i przy najbliższych wyborach sobie przypomnimy to i owo.
Gawroński nie był skazany za spowodowanie śmierci. Raczej za bałagan w papierach. Bez związku z pożarem. Sprawcy pożaru mają się dobrze.
Nie wiedziałem że za spowodowanie śmierci tylu ludzi w polskim prawie jest przedawnienie po 5 latach?(2 miesiące i 18 dni na jednego uśmierconego)
To co Gawroński podpalił? Dlaczego nie ściga się tych co grilowali. Nikt nie szuka sprawców. Na Makuszyńskiego wiedzą jak było ale jak powiedzą to nie będzie chyba" lodówek". Gmina zakłada sprawy bo im dłużej trwają tym bliżej do przedawnienia i oszczędzi się kasę. Następcy obecnego Burmistrza też w tej sprawie go oskarżą i czas leci choć Stanisław Kuryłło w czasie pożaru jeszcze ssał mleko matki.
Donosy, kontrole, zawiadomienia. Weź się chłopie do roboty a jak nie to idź kop dalej szmaciankę bo nawet na futbolówkę nie zasługujesz. Jak możesz wyjść na Kamień i spojrzeć ludziom w oczy? Tym co na Ciebie głosowali a dziś wstydzą się własnej głupoty. Żadnych osiągnięć, żadnych sukcesów to chociaż wysmażę kolejny donos - po to pchałeś się na stołek? Po takich 2 latach" rządów" każdy normalny już chybaby się zachlał na śmierć
Prawdziwi winowajcy pożaru domagają się teraz odszkodowań !
Blond królowa śniegu ściąga w niebyt polityczny, ludzki swą marionetkę którą potrząsa jak chce i kiedy chce. Ciekawe kiedy marionetka znajdzie czas na chwilę refleksji wtedy pewnie już będzie za późno i się wyprowadzi z tej marnej mieściny i tego mu życzę, bo miernych ale wiernych bez jaj mamy w tym mieście aż nadto.
Przecież każdy samorządowiec, który zawierzył ''doradztwu'' pani Stanaszek- Kaczor politycznie źle kończył.
Niech się zajmie swoimi powinnościami, a nie słucha złych doradców, bo niedługo będzie pokrywał koszty napraw samochodów.
Jaki jest cel tego powiadomienia? teraz ?po latach ?kompleksy burmistrzowskie?
ciekaw je artykuł o dachu
Znowu głównym winowajcą ujdzie na slucho Stasiek klika jest klika
Teraz szukają winnych, a nawet nie potrafili zadbać o to żeby była woda w hydrantach do gaszenia pożaru :(
Donosy donosy i donosy. Zróbcie w końcu coś dla miasta.
Wyroki, wyroki, ale nadal rządzą. ..Pan Gawroński jak działał we Wspólnocie tak działa.