Wiele osób wspomina tragiczne wypadki do jakich dochodziło już na tym, zdawałoby się spokojnym i bezpiecznym akwenie. Ginęły osoby nawet nieźle umiejące pływać. Miejscowi mówią, że ludzie wypływają na środek jeziorka i, po prostu, nagle znikają pod wodą. Nie wiadomo dokładnie co było powodem utonięć do jakich dochodziło tu już kilka ładnych lat temu ale jedna historia powtarza się w przekazywanych z ust do ust opowieściach;
Jak wieść niesie, ludzi, którzy zapuszczają się zbyt daleko od brzegu nagle coś wciąga pod wodę. Nie! Nie ma tu mowy o jakimś naszym potworze niczym ten szkocki z jeziora Loch Ness! Powodem ma być lodowato zimna woda, z którą stykają się kąpiący z dala od brzegu. I potwierdzają to osoby, które próbowały pływać w jeziorze.
-„Gdy wchodzi się do wody przy brzegu odczuwa się tylko przyjemny chłód”- opowiada pan Jan. „Na środku jeziora może spotkać nas jednak wyjątkowo mroźny prąd, który u wielu, zwłaszcza mniej zahartowanych wywołuje natychmiast bolesne skurcze.”-opowiada.
Ile w tym prawdy?! Trudno przesądzać. Jedno jest pewne. To wodne uroczysko zapracowało sobie już wiele lat temu na złą sławę. I – jak z każdą wodą- także z tą – lepiej nie igrać! Przynajmniej jeszcze przez kilka lat… Pojawiły się bowiem prognozy, które zapowiadają wyraźne obniżenie poziomu wody w tym m.in. zbiorniku. Ma to być spowodowane nadmiernym poborem wody na potrzeby pobliskiego pola golfowego.
kiedyś robilismy tam grila ze znajomymi i Nagle z wody wynurzył się SMOK z siedmioma głowami. Widok przerażający. Inni widzieli podobno pływające kule ognia. Coś jest z tym jeziorkiem.
mi tam drona wciągneło ! Z 30 m
Widze ze ikamien juz naprwde niema powazniejszysz tematow... szkoda
Co za bzdury ludziska wypisują nt.pochodzenia jeziora.Zbiornik jest tworem polodowcowym i tyle.
Słyszałem takżę iż na dnie znajduje się niemiecki tank jak uciekal w popłochu przy odsieczy Kołczewa a czy to prawda kto wie.
Te jeziorko jest Racze i jest dzierżawione przez Polski Związek Wędkarski Okręgu Szczecińskiego
Poprawna nazwa Jezioro Racze (niemieckie Krebsee). Na wielu mapach pokutuje dziwna nazwa Recze ?? Jedna z hipotez fachowców dowodzi, że jest głębokim na ok. kilkunastu metrów lejem po upadku meteoru. Przemawia za tym owalny kszałt, głębokość i wał usypowy na brzegu.Takie szczegóły widoczne z samolotu.
Dwa lata temu pływali tam nurkowie z jednostki w Dziwnowie i mówili że w najgłębszym miejscu ma 18 metrów
:-)
jeśli wodę pobiera się na potrzeby pola golfowego to nie dziwne że ludzi wsysa. ...
2 lata temu tam jakieś węże znaleźli? to tam? i sumy coś było w telewizji.
Mówili że ma 5 den
to oczko a ne recze
Pitu, pitu... od dwudziestu lat pływam tam, spływałem jeziorko wzdłuż i wszerz, i tu zaskoczę autora, nadal żyję :-) Nigdy, nie trafiłem na zimną wodę na środku. Jeszcze jedno, miejscowi nazywają je " Oczko " a nazywa się (proponuje autorowi spojrzeć na mapę) Racze.
Pobliskie jeziorka mogą być połączone strugą-rzeką, która może być częściowo podziemna, lodowata. Podobna sytuacja jest na pojezierzu drawskim na jeziorze Pile koło Piławy. Płynąc kajakiem bliżej środka jeziora, podwodny prąd ściąga nieświadomego kajakarza na środek jeziora, co jest bardzo niebezpieczne w razie wywrotki.Pochłonęło nie jedno życie kajakarzy i płetwonurków.Z wodą nie ma żartów!
To prawda straciłem tam kilku znajomych i młodych i starszych!!