Wikingowie już do Kamienia przecież przypływają, od trzech lat i jakoś nie koliduje to z Festiwalem,

A może Celiński ma układy z Kamieniem i chodzi właśnie o to żeby Wikingowie tam byli to i skansen trzeba przenieść.

A mi się bardzo podobały imprezy towarzyszące. Szczególnie zawody zapaśnicze dla dzieci, które w zabawny sposób prowadził Supron, super impreza. Jeżeli chodzi o Bayer Full i Big Cyc - również dobrze się bawiłem!

Co ten Celiński wymyśla jakieś alpejskie kombinacje. Jako Wiking nie powinien do Toi-Toi chodzić i toaletowego używać!! Jemu nie podoba się disco, Jasiewicz chce niby odtworzyć stare miasto i sprzedać działki na błoniach!! A co w zamian, te zarośnięte trzciną bagna na wyspie!! A gdzie podzieje się ten handel, piwo, gastronomia, nie mówiąc już o scenie i zamkach dmuchanych dla dzieci. Najpierw trzeba konkretnie zagospodarować wyspę na skansen i całą towarzyszącą resztę, a potem likwidować błonie!! Uważam, że te poczynania Burmistrza i Celińskiego wyprowadzą Wikingów do Kamienia Pomorskiego!! Zabrali już śpiewany folklor i mają wielką chrapkę na Wikingów. Jak Wojtczak rządził Wikingami to warunków tego typu nie stawiał!!

Nie wiem czy te wszystkie towarzyszące imprezy wymyślił Jasiewicz, towarzyszyły one Wikingom zawsze i jakoś za Wilkowskiego nikomu nie przeszkadzały i elita w rytm muzyki Disco z Wikingami szalała na Błoniach.

Pogodo pozwól żyć.A problemy związany z niedociągnięciami nie będą dostrzegane.

To po kiego diabła wpuściliście" BOSMANA" na wyspę?

Tak, od urodzenia tu mieszkam. ;) Nie napisałem nic odłącznie Wyspy bo to inny i oczywisty temat, a tylko tego co jako impreza towarzysząca odbywa sie na Błoniach. Dziękuję.

Czy sprzedaż Coca-Coli na skansenie to też X wiek? Przecież słyszeliśmy okrzyki wojowników w skansenie po pokazie ogni sztucznych" Sława! Sława!". Czy więc prezes czasem po walkach nie został ogłuszony, że takie pierdoły opowiada, sprzedając właśnie spokojnie tą Coca-Colę?

Widać koleś, że wogóle nie rozumiesz Festiwalu Słowiam i Wikingów, jest to prezentacja tego co się działo w X wieku na żywo i całą otoczka również na wyspie Ostrów powinna żyć swoim klimatem a nie nowoczesne zespoły pomieszane z muzyką celtycką i fajerwerki które wymyślił burmistrz Jasiewicz wogóle są nie na miejscu, niepotrzebnie obciążają budżet gminy, można by za nie komuś podłączyć kanalizacje, napewno większą atrakcja byłoby strzelanie strzałami zapalającymi a tak burmistrz Jasiewicz wymyślił groch z Kapustą. Ale w Wolinie widocznie tak chcecie i tak macie.

Ta, odłącznie muzyki.. To zawsze było totalne nieporozumienie. Jest milion kapel lepszych a przede wszystkim tańszych, ambitniejszych, a przede wszystkim w" naszym klimacie". Nie mienia tego fakt, iż na Błoniach jest impreza dla" masy". Jeśli organizuje się tak duże przedsięwzięcie pod szyldem Festiwalu Słowian i Wikingów, to zobowiązuje. Nie wiem na ile wpływ na to mają sponsorzy, aczkolwiek też pewnie znaczący. Przy klimatach metalowo-folkowo-pogańskich mało kto z przeciętnych uczestników na Błoniach znalazłby sie pod sceną, aniżeli miało to miejsce np. na Fajer Full. Smutne, ale to pewnie nigdy się nie zmieni.

Z dico polo przegięli. Na festiwalu światowej rangi zapodawac taka wioske to przesada. Zreszta z tego co wiem Bayerfull to drogi zespół. Za te same pieniądze możnaby ściągnąc kilka wypasionych zespołów folkowych lub metalowych. Trzeba pamietać, ze dla wielu uczestnikó fascynacja kulturą wikingów zaczęła się własnie od muzyki i z pewnościa nie było to disco polo. Zastanówcie sie zatem dla kogo robicie ten festiwal - dla zaścianka czy dla Europy?

Po poniedziałkowym wystąpieniu prezesa Stowarzyszenia Słowian i Wikngów Pana Celińskiego w Głosie Szczecińskim o dalszych losach Festiwalu w Wolinie. Dobrze by było odniesienie się lokalnych władz?

Szkoda, że te opatrunki takie nowoczesne :-(

Jeśli Wikingowie się przeniosą bystrzacho, to festiwal też się wyniesie.To jedyne co przyciaga turystów do tej"metropolii" bo kiełbasę i disco polo możesz dostać wszędzie. Umysł ludzki zawsze pozostanie dla mnie zagadką.

Dla Wikingów najlepszym był by Cypel.

A co Wam Wikingowie do tego jak się bawią inni niż wy? Wy zresztą też nie zachowujecie się ani cicho ani super !

Wikingowie zamykają się w swojej wiosce o 20 i żłopią piwsko, bawią się w swoim towarzystwie a cała reszta towarzystwa ma się uciszyć bo dobra zabawa ludzi /nie Wikingów/ im przeszkadza i powinni się rozejść albo słuchać smętnej muzyczki i usypiać z nudów. Nie każdy uwielbia takie smutki i przy okazji chciałby pobawić się przy normalnej muzyce.Jak organizatorzy z tego zrezygnują to i sponsorzy nie zarobią/np.Bosman/ a wtedy wycofa się ze sponsorowania, każdy liczy na zysk, nie ma nic za darmo.Zamknijcie się więc na tej swojej wyspie drodzy Wikingowie i świętujcie w swoim gronie i nie ściągajcie ludzi bo Wam za głośno.Żłopcie piwsko i bawcie się sami albo przenieście imprezę tam gdzie nie ma ludzi spoza waszej grupy, najlepiej na bezludną wyspę.

W poprzednich latach to się Wam podobała muzyka niekoniecznie celtycka na tej stronie miasta ?

Taaa, szczególnie" Barka". ;)

petardy były spoks, ale Bayer full rozmył mi klimat. Na takich imprezch trzyma się jedną konwencję, muzyczną też państwo władza.

Popieram tego typu imprezy ale organizatorzy przesadzają trochę z tymi petardami o północy, nie tylko dorośli a i dzieci zostały wybudzone ze snu, ziemia dudniała jak za czasów II wojny światowej, psy z przerażenia aż piszczały. Proszę o umiar i rozwagę przy tego typu imprezach.

Wikingowie są OK! Impreza jest świetna! Szkoda, ze w tym roku nie dopisała pogoda! Ale faktycznie za mało jest miejsc parkingowych i za drogi jest wstęp na imprezę! Tylko dlaczego taki drogi jest wstęp? Nie było mnie stać aby wejść do wioski Wikingów, niestety!

Najlepiej to zaszyć się w czterech ścianach i oglądać reklamy w telewizji! To dla tych co narzekają ! Więcej takich imprez powinno być to może ludzie byliby dla siebie życzliwsi! tak trzymać i chcieć więcej!

Festiwal jest OK ale parkingow brak