LUKS Bałtyk • Środa [04.08.2010, 12:33:56] • Polska
„Sportowe Wakacje” w Szczawnicy

fot. LUKS Bałtyk
Grupa 20 gimnazjalistów, członków Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego „Bałtyk” Dziwnów, wróciła z obozu sportowego. Młodzi sportowcy trenowali, wędrowali szlakami turystycznymi przepięknych Pienin i wypoczywali grając w siatkówkę plażową i piłkę nożną.
Wyjazd w góry odbył się w ramach akcji „Sportowe Wakacje LA”, których organizatorem był Polski Związek Lekkiej Atletyki. Wyróżniające się sukcesami sportowymi kluby ,mogły wyjechać na zorganizowaną formę wypoczynku połączonego z treningiem do wybranych kilku miejsc w Polsce. Dla nas, mieszkańców wybrzeża, atrakcyjne są góry, więc wybór padł na Szczawnicę.

fot. LUKS Bałtyk
Młodzi sportowcy zdeptali górskie trasy zdobywając między innymi Trzy Korony, Górę Zamkową, Czerteź, Czertezik, Sokolicę, Bereśnik, Wysoką / widok z tej góry na Pieniny został wybrany przez internautów najpiękniejszym miejscem w naszym kraju/ i Palenicę. Wędrowali Wąwozem Sopczańskim, Wąwozem Homole, Białymi Wodami, przeszli trudną trasę Słowackiego Raju i Drogę Pienińską do Czerwonego Klasztoru. Zwiedzili Zamki w Niedzicy i Czorsztynie. Brali udział w spływie przełomem Dunajca ze Sromowiec do Szczawnicy, uczestniczyli w Redyku, czyli festynie góralskim z przepędzaniem owiec na wypas w Jaworkach. Trzech uczniów wzięło udział w II Biegu Baców - prawdziwym górskim biegu na dystansie ok. 8 kilometrów. W biegu tym brała również udział mistrzyni świata w biegach górskich Izabela Zatorska. Nasi chłopcy okazali się lepsi od renomowanej biegaczki zajmując w ogólnej klasyfikacji czołowe miejsca: Konrad Mikuła – VII, Marcin Janawa VIII i Adam Naumuk XIX miejsce. Nasi „górscy biegacze” byli najmłodszymi uczestnikami zawodów, a mimo to pokonali wielu profesjonalistów. Ponadto znakomicie zareklamowali Dziwnów, gdyż Starosta Nowotarski wręczając im dyplomy przeprowadził z nimi sympatyczną rozmowę.
Pod koniec obozu odbyła się najbardziej oczekiwana, całodniowa wycieczka na Słowację do Słowackiego Raju i Aqua City w Popradzie, gdzie wszyscy zażywali kąpieli w wodach termalnych znanego kurortu leżącego w sercu Tatr. A było po czym się relaksować, gdyż młodzi sportowcy pokonali szlakami górskimi ponad 150 kilometrów. Wypoczynek naszej młodzieży był tak atrakcyjny również ze względu na dofinansowanie, które otrzymaliśmy z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Dziwnowie. Opiekunami lekkoatletów byli Małgorzata i Jerzy Janawa.
Czy my, Polacy, naprawdę umiemy tylko zazdrościć i nic więcej? Wstyd mi czytać takie komentarze! Ludzie, praca czeka na każdym kroku- tylko ją brać. Nie? Aha, bo za mało płatna? A szkołę jakąś skończyłeś Ty, który masz najwięcej pretensji? Właśnie, zmęcz się" troszeczkę", poucz się kilkanaście lat i wtedy komentuj. Małgosiu, Jurku, dziękujemy!!
Gratulacje dla państwa Janawów, na obozie jest opieka super, oby więcej było takich obozów
gratuluje trenerom i mlodzizy.
Ja piernicze znowu kogos boli. Zamiast pieprzyć farmazony zatrudnij się w klubie" Bałtyk" Dziwnów jako trener i będziesz jeździć ty.Najpierw załatwisz dofinansowanie i wszystkie dokumenty na obóz, potem znajdziesz lokalizację i dobry, niedrogi ośrodek, potem pochdzisz i pobiegasz sobie po górach po 20 km dziennie, bedziesz spał po 5 h dziennie same rarytasy. Widać jakie pojecie mas zo organizacji obozów i kolonii acha zapomniałem skończ najpierw gimnazjum LO, studia, studia treerskie i zrób uprawnienia kierownika obozu matołku
Ale jaja znam państwa Janawów!? Nie wiedziałem, że lubią tak nie zawsze ok podziałać, oj brzydko, a tacy sympatyczni wydawałoby się ludzi, ale to tylko raczej pozór do znajomych!
Dokładnie!! Za rok dzieciaki powinny jechać same. Idę z petycją do burmistrza. Szukam ludzi, którzy się pod nią podpiszą i pomogą uciąć te burżuazyjne zapędy Janawów.
brawo wychowawcy i mlodziez.co z lekką atletyką w ikamieniu pomorskim.chyba przerasta nasze władze.jak o sporcie w ikamieniu opiniują gawronski, kurylo, swideski to taki mamy sport.
Darmowa wycieczka dla państwa Janawów.