Policjanci przeglądają zapis z kamer, aby ustalić sprawców bójki. Do awantury doszło w nocy z czwartku na piątek. Piątka koleżanek wybrała się do baru plażowego w Międzyzdrojach. Poszkodowane twierdzą, że w pewnym momencie bez powodu zaatakowała ich trójka innych gości.
- Nieznany mężczyzna uderzył moją koleżankę w głowę. Zabrała ją karetka pogotowia do szpitala – mówi uczestniczka imprezy chcąca zachować anonimowość.
Na miejsce wezwano policję. Sprawcy jednak uciekli przed przyjazdem patrolu.
- Otrzymaliśmy takie zgłoszenie, czekamy teraz aż właściciel dyskoteki dostarczy nam zapis z kamer zainstalowanych w lokalu – mówi podkom. Marta Pierko z kamieńskiej policji. - Po przejrzeniu materiału będziemy ustalać sprawców zdarzenia – dodaje.
Poszkodowane kobiety mają żal do obsługi dyskoteki o to, że nie zaalarmowała od razu policji, ani nie wezwała karetki pogotowia.
Podczas awantury ucierpiał także ochroniarz, który odciągając agresywnych gości doznał złamania kości ręki.
a obsługa jeszcze lepsza, jak można nie zadzwonić po pomoc w takiej sytuacji(co za ludzie tam pracują).Właściciel powinien wyciągnąć konsekwencje od pracowników
ochrona jak tralala
Jak najszybciej odtworzyć nagrania z kamer to odrazu będzie wiadomo kto jest sprawcą. Słyszałem że COPA wogóle nie ma monitoringu i to jest dobra ściema. Wczoraj sam widziałem jak zakładali dopiero przy wejściu kamery.
Ja tam chodzę regularnie i nigdy nie widziałem awantury, gorzej jest ze szczającymi w każdym miejscu naprutymi jak meserszmity nastolatkami.