Czytam te komentarze i śmiać mi się chce, ludzie nauczcie się rozumieć, co czytacie!!Gdzie tu wyczytaliście, że to ochroniarz te dziewczyny zaatakował??OCHRONIARZ W CZASIE INTERWENCJI DOZNAŁ ZŁAMANIA RĘKI-chciał pomóc tym dziewczynom!!Mieszkam w m-jach całe życie i wcale nie jest tak jak piszą niektórzy, znam wiekszość chłopaków, którzy stoją na bramkach na lokalnych imprezowniach, często od wielu lat sa to ci sami ludzie, kulturalni, mili i nie bijący ludzi dla zabawy!!Wkurza mnie, kiedy ktoś, kto spędził w moim mieście moze dwa tygodnie uzurpuje sobie prawo do tak nieprawdziwych komentarzy-przypadki takich sytuacji jak ta w copie mogę policzyć na palcach, przykro mi to mówić, ale jakoś nie pamiętam, żeby to miejscowi byli winni takim sytuacjom, zwykle wywołują je TURYŚCI, młodzi chłopcy, którzy wyrwali się spod skrzydeł mamusi i zwyczajnie im odpier...la po kilku drinkach i całym dniu na słońcu.

Jesteście żałośni, wypisujecie bzdurne komentarze bo wchodząc do tych lokali nie możecie czuć się Panami sytuacji, robić syfu i wyczyniać bitek bo kiedy w innym miejscu na ochronie siedzi jeden Pan to wleziecie mu na głowę i naplujecie, a tam jest kilku zdrowych chłopa i czujecie się przy nich zwyczajnie jak uczniaki i to wam właśnie przeszkadza pseudo turyści. Ta cała niemożność zgnojenia ludzi którzy chcą się ot tak bawić bez konsekwencji dla was. Ochrona w Copacabanie jest bardzo dobra i normalny, zdrowy człowiek nie boi się w takim lokalu wypić drinka i bawić z normalnymi znajomymi bo wie że cała ta hołota o braku manier nie będzie zaczepna.

Boże widzisz i nie grzmisz. Wasz brak podstawowych umiejętności takich jak:czytanie ze zrozumieniem+analfabetyzm wtórny i bajdurzenie poraża zdrowych umysłowo ludzi! W Międzyzdrojach sezon, w sezon od x lat. .. ochrona w Copie, Scenie, Paradise itd. jest obsadzana co roku tymi samymi ludzmi, z jednego towarzystwa i co często się zdarza chłopacy wymieniają się pomiędzy sobą i stoją w różnych lokalach na przemiennie - więc co wy tutaj pleciecie za głupoty że w Copie jest syf, a w Paradise jest dobrze i ochrona ok? To są normalni ludzie którzy innych normalnych i zachowujących się traktują odpowiednio, ale jeżeli ktoś pijany robi burdę tudzież bądź wyskakuję z rączkami do kobiet czy innych osób to taki delikwent nie za darmo ! zostaje wyrzucany...proste. Poza tym gdzie wy czytacie iż ochrona pobiła kobiety, no gdzie ? bo czytam artykuł po raz enty i nic takiego nie widzę. Bo tak nie było, a jeżeli komuś żal 4 litery ściska z powodu tego iż ktoś ma wyniki w sporcie to radzę też zająć się czymkolwiek a nie plujecie jadem!

Zwykli bandyci a nie bramkarze, ten jeden to KULTURYSTA, zawodnik MMA ze Szczecina, nie ma co sie dziwic ze w Miedzyzdrojach kozaczą bo w Szczecinie to świrują gangsterów, mój kolega ze Swinoujscia tez dostał z partyzanta i za frajer, wlasnie chyba od niego.Ciekawe co powie trener P.Bagiński jak sie dowie co jego podopieczni wyczyniają na wakacjach, , słyszałem o tej akcji że dziewczyny dostały lanie na baletach, slyszalem że pobili chlopaka i dwa dni nietomny leżał w szpitalu, ale mam nadzieje ze ten KULTURYSTA trafi kiedyś na swego i dostanie baty, bo tak naprawde boją sie ich wszyscy bo to zawodnicy którzy biją sie w klatkach i ringach.Z tego wynika że sukcesy sportowe to jedno a prestiż i respekt to drugie, tylko jako zawodnik powinien dawać przykład a nie trafiać byle typka bo sie źle spojrzał, takie z nich kozaki.Wstyd dla całego klubu BERSERKER'S TEAM że mają takich debili w swoich szeregach.

to prawda

Właśnie w niedziele rano mój syn został pobity przed ta dyskoteka, a awanturę ochroniarz który bez powodu wyniósł mojego syna dusząc go za szyję a pózniej przygladał się ze smiechem jak go bija jego koledzy (zwracał sie do nich po imieniu) przed dyskoteka. Kiedy syn chciał zadzwonić na policję po prostu jeden z bandziorów podszedł i zabrał mu komórkę. Bili syna w trójkę tchórze, takie łyse chojraki jak są bandą. Z tego co słyszałem dużo było tam takich przypadków i jakoś bez konsekwencji dla clubu. Ale ja tego tak nie zostawie...

"druga doznała urazu klatki piersiowej"... połamali jej połowę żeber. A ta pierwsza dostałą z tacy w głowę bez ostrzeżenia. A to prawda co mówią że kelnerki odmówiły wezwania karetki... Patolka i tyle już tam nie pójdę...

w tym przypadku niestety to ewidentna wina ochrony, nie zadbali o bezpieczeństwo tych dziewczyn a po drugie nie zatrzymali sprawców do czasu przyjazdu policji i wszystko na ten temat!A ha i to jest SENSACJA-bo to nie powinno było sie zdarzyć

Pierwsza i istotna sprawa, jesli czytanie ze zrozumieniem stanowi problem dla wiekszosci wypowiadajacych sie... cytuje:" Podczas awantury ucierpiał także ochroniarz, który odciągając agresywnych gości doznał złamania kości ręki" i. .."a interweniującemu ochroniarzowi złamano rękę" Gdzie ktos sie doczytał ze to ochrona bila kobiety? Szukacie sensjacji? Zgłoście się do programu Ewy Drzyzgi. Zazwyczaj jest wszystko wina ochony... zwaszcza to ze pijani klijenci maja powazny deficyt kultury osobistej i zahwiane poczucie wlasnych sil... Pozdrawiam wszystkich internetowych gawedziarzy :)

Moim zdaniem uczestniczki powinny wykonać sobie obdukcję u biegłego sądowego, zawiadomić prokuraturę, a po umorzeniu śledztwa złożyć pozew wobec właściciela lokalu w trybie adhezyjnym czyli cywilno-karnym. Właścicil lokalu jest odpowiedzilany za to co w nim się dzieje, pracownicy którzy stoją jako ochrona powinni mieć licencje aby mogli użyć przymusu bezpośredniego. To właściciel odpowiada za właściwe zabezpieczernie lokalu. Nie ma znaczenia czy świadkowie będą. Do momentu kiedy my jako uczestnicy zabaw nie wyelimunujemy sprawami sądowymi debilizmu z lokali, poprostu takie rzeczy będą się zdarzać. Pamiętajmy, że goście stojący na bramakch w części zdarzają się naprawdę sensownymi osobami które powinny dawać bezpieczeństwo bawiacym się wewnątrz. Jednak jest to minimalny procent. Poszkodowane mogą wystapić o 20.000 zł odszkodowania. Sprawa mało skomplikowana. Poza tym uważam, że po takich zdarzeniach właściciele lokali powinni sami w kolejnych dniach interweniować, aby załatwić sprawę polubownie. Ochrona :(

nie ma dnia bez dymu

w tym lokalu notorycznie sa zadymy!! ostatni rok w miedzyzdrojach!!

bersekers szczecin KOZACY W GRUPIE... ZADYMY SAMI PODKRĘCAJĄ WIELKA MI OCHRONA :)

Taka prawdziwe wiejska zabawa. ..

W tym lokalu co najsmiesniejsze stoja ***** bez zasad - juz dawno powinien sie na nich posypac stalowy deszcz. ..

Wlasnie tam chodzi najwiecej wiary z teg co wiem

"Gość • Czwartek [29.07.2010, 15:52] • [IP: 188.33.97.**] Co za bzdury hah uczestniczka, poszkodowana tej awantury dzwonila na policje z telefonu barmanki:))) i sa na to dowody. Pierwszej pomocy także udzielały barmanki tego clubu." Barmanki tego klubu miały gdzieś całe zajście i nie pomagały a nawet odmówiły wezwania pogotowia ratunkowego. Również nie pozwoliły na skorzystanie z telefonu. A jedyne dowody to takie że gość [IP: 188.33.97.**] nie wie o czym pisze, może pomyliły się człowiekowi zdarzenia albo zaszkodził upał. A odpowiedzialność ponosi właściciel lokalu który dopuszcza do takich sytuacji które w normalny lokalu powinny być likwidowane w zarodku, przy pierwszym niewłaściwym (agresywnym) zachowaniu klienta ochrona wystawia go za drzwi i koniec. W tym lokalu awantury się toleruje. Jest wyjście po prostu tam nie chodzić.

Gdzieś już czytałem o związku Sutyły z tym bajzlem.

Wy..bac ta copacabane z miedzyzdrojow bo tylko wstyd przynosi!!

kupa wieśniaków. ...

temat tego lokalu powróci jak bumerang na łamy forum miedzyzdrojskiego

tępe karki do kopania rowów a nie do bicia kobiet:)

Copa do zamknięcia!Miejmy wszyscy nadzieję że we wrześniu na Sesji nikt nie zezwoli i nie przedłuży umowy Copie.

...i to właśnie zadaniem prezentera dyskotek jest gadanie i granie żeby rozkręcić imprezę.

Hm...niemy dj? Ciekawe jak przesyła życzenia? Na migi? No to pewnie nie ma boków! No coraz lepiej na świecie się dzieje.Jak chcecie posłuchać prawdziwego dj-a, to gońcie do Międzywodzia do namiotu na plażę tam gra dj, który od wielu ładnych lat siedzi w branży i gada i zarabia. Dj bez mikrofonu to puszczacz płyt a nie dj.Dj co gada i gra to prezenter dyskotek.Pozdrawiam.