W niedzielę ok. godz. 19 czasu polskiego rodzice Lenki napisali na portalu społecznościowym, że są już w Nowym Jorku. Jak przekazali, widzieli się już z dziećmi leczonymi w klinice Davida Abramsona, w tym z Piotrusiem z Żórawi, który kilka tygodni temu rozpoczął terapię.
Jak mówiła jeszcze przed wylotem mama dziewczynki, Elżbieta Wawrzycka, to ile dawek leku będzie musiała przyjąć Lenka okaże się po pierwszej wizycie u amerykańskiego specjalisty. Ta zaplanowana jest na wtorek.
Leczenie za oceanem daje 98 proc. szans na wyleczenie zaatakowanych przez nowotwór oczu. Bez terapii mogłaby wystąpić konieczność usunięcia gałek.
Do tej pory rodzice Lenki uzbierali ponad milion złotych. Wciąż brakuje im około 100 tysięcy, by w pełni sfinansować terapię u doktora Abramsona. Zbiórka na ten cel cały czas trwa. Jej szczegóły są dostępne na stronie siepomaga.pl.
2016-04-10, 21:17
Autor: Dawid Siwek
Wracaj do zdrówka dziecino.
śliczne, chabrowe oczka.
Życzę powodzenia małej Lence i udanego leczenia. Jednak nie wracajcie do tego porypanego kraju. Tam żyje się łatwiej, taniej i przyjemniej. Tylko musicie osiedlić się pod Nowym Jorkiem, a nie w tej metropolii.
Jesteśmy sercem przy Tobie i Mamie!!
Trzymam kciuki za powodzenie leczenia :)) Lenka, nosek do góry maleńka :))
Cała Polska jest z Lenką 😗😘❤💜 Wolin trzyma mocno kciuki ✊✊
Kochanie zdrówka dla Ciebie
Trzymaj się Mała ! ❤ Wielkie podziękowania dla Pana Sołtysa i Wolontariuszy z Ostromic ! 😘
DUZO ZDROWKA DLA CIEBIE SLONECZKO
trzymaj się Kochana Lenko trzymam za ciebie kciuki myślę że sie wszytko uda tak jak trzeba POZDRAWIAM
Trzymaj się dzielnie Malutka.
Trzymamy kciuki za pomyślność operacji.