Jako że jestem Prezesem Fundacji prozwierzęcej działającej na terenie między innymi gminy Kamień Pomorski, została mi zgłoszona przez goleniowski TOZ sprawa psa zamieszkałego we Wrzosowie –zaczyna swój list Agata Jasińska, prezes Fundacji Psia Kość. - Udałam się na kontrolę. Pies w stanie skrajnego wychudzenia, wycieńczenia, w misce miał spleśniałe pomidory i ogórki. Właścicielka posesji odmówiła pomocy z naszej strony, nie chciała dobrowolnie oddać psa ani abyśmy my zawieźli go do weterynarza. Udaliśmy się po pomoc do gminy. Złożyłam pismo do burmistrza o czasowe odebranie zwierzęcia (pies jest odbierany właścicielom na czas diagnozy i leczenia, a później wraca do właściciela, wszelkie koszta pokrywa fundacja).
Urzędnicy rozpatrujący wniosek jednak nie rozumieli treści artykułów (do czego przyznali się w późniejszej rozmowie telefonicznej) – czytamy dalej w liście – i jadąc na kontrolę do Wrzosowa wydali właścicielowi ZALECENIA nie mając do tego kompetencji, bo zalecenia może wydać powiatowy lekarz weterynarii, urzędnik wydaje decyzje. Po ZALECENIACH urzędników o leczeniu psa właściciel pojechał do lecznicy i psa poddał eutanazji.
Środa, 18 czerwca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Marka, Elżbiety.
- Pożar dzikiego wysypiska w Kołczewie. Kolejny incydent w rejonie byłej rozlewni
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Brutalny atak pseudokibiców podczas meczu w Stuchowie.
- Zamaskowani bandyci wtargnęli na boisko. Zobacz film!
- Samochód stanął w płomieniach w Zastaniu
- Miała pracować w Międzyzdrojach, trafiła na leżak i interwencję służb
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » I po piesku. Ta historia mogła się skończyć dobrze
podac nazwisko tego pegerusa z Wrzosowa i tego wspaniałego weta
Wstyd i co to za lekarz. Powie ze pies nie rokował i będzie kryty. W urzędach to pracują znajomkowie a nie fachowcy, bardzo rzadko jest inaczej. Jeśli urzędnik nie rozumie pisma to chyba nie był zbyt górnolotny.
Myślę że weterynarz postąpił dobrze bo zwierzątko tak traktowane pewnie było już w bardzo złym stanie.Teraz najważniejsza sprawa to ukarać właścicieli.
Czyżby Pies Pana Wiesława W? ??
Urzędnicy nie zajmują swojej głowy biednymi pieskami, kotkami etc.Ich interesuje, aby dobrze się miał tylko portfel, który noszą przy tyłku. A tym pseudo właścicielom ŻYCZĘ, żeby życie wyrównało rachunki i by zapłacili za krzywdę tego psa !! Mam nadzieję, że mieszkańcy Wrzosowa dadzą odczuć tym mordercom, że nie mieli prawa!!
Nie wiecie co stwierdził weterynarz to nie plujcie!! Ja akurat słyszałem co nieco ale nie jestem pewien więc nie będę pisał. Łatwo jest wydawać sądy! Może ktoś zrobił dla tego psa najlepsze co było można, okazał mu łaskę?! Jak się szuka taniej sensacji to zawsze prawda jest na końcu małą czcionką!!
Ludzie są bestiami bez uczuć !!
A KU... NAGŁOŚNIE TĄ SPRAWĘ I ŻEBY TEN WETERYNARZ I URZEDNIK WIEDZIAŁ I MACIE POZAMIATANE NO JUŻ KU... BEZ JAJ CO WAM TEN PSIAK ZAWINIŁ DO CHOLERY. MACIE TO JAK W BANKU NIE DARUJE A TY URZĘDNIK TO KIM JESTEŚ I TOBIE DAM POMIDORY I JEDZ TO PSEUDO KTO PSEUDO KTOS KTO SWOJE KOMPETENCJE UWAŻA ZA DOŚĆ WYSTARCZAJĄCE. KUR...NIE MOGĘ
Brak człowieczeństwa. Chociaż właśnie może" człowiek" z właściciela wylazł. Napisałbym potocznie: zezwierzęcenie ale to byłaby obelga dla zwierząt. Dlaczego po prostu nie oddał psa w ręce dobrych ludzi skoro sam okazał się zwierzęciem. Brak słów...No i do tego urzędnicy bez empatii... lub może wyobraźni. Czegoś zabrakło...
Ciekawe kim jest ten człowiek bez serca
U sołtysa bodajże Jarzębowa przy nędznej budzie uwiązany na krótkim łańcuchu stoi najprawdopodobniej stary pies i nikt się nim nie zainteresował chociaż widać go z drogi bardzo wyrażnie.
Ja bym ukarała właściciela psa i weterynarza, który go uśmiercił. Nasze prawo zabrania usypiać zwierzęta, które rokują. Na uśpienie zasłużył sobie nikczemny właściciel!Wstyd panowie!
Jeszcze taki analfabeta za moje podatki tam pracuje? Tylu młodych zdolnych ludzi wyjeżdża za granicę, za chlebem, a tu u nas w powiecie pseudo urzędnik podpisuje listę obecności i mówi że jest w pracy. Dyscyplinarka!! Żegnam gamonia!
jeśli nie było przeciwwskazań do uśmiercenia pieska, to lekarz wet nie miał prawa tego zrobić, warto aby się Pani zainteresowała, co lekarz napisał, bo ma obowiązek prowadzić rejestr, jeżeli zrobił to na żądanie Klienta, to warto się tym zainteresować
Sołtys Wrzosowa powinien ten problem omówić na zebraniu z mieszkańcami. Wstyd i hańba dla człowieczka, który tak postępuje z najlepszym przyjacielem człowieka.