ikamien.pl • Wtorek [05.04.2016, 19:33:59] • Kamień Pomorski
Weekendowe starty Reprezentantów KB Kamień Pomorski

fot. Klub Biegacza Kamień Pomorski
W sobotę 2 kwietnia br. dwunastoosobowa grupa reprezentantów Klubu Biegacza Kamień Pomorski wybrała się do Międzywodzia aby wystartować w Dziwnowskiej Lidze Biegowej. Tym razem Organizatorzy przygotowali trasę o dystansie liczącym ponad 21 kilometrów. Bardzo miłym zaskoczeniem byłą frekwencja: wystartowało i ukończyło bieg 46 uczestników, w tym 13 kobiet !!! Dopisała też pogoda, która wydawała się niemal idealną na rozegranie biegu. Patrząc historycznie, był to chyba pierwszy półmaraton, jaki odbył się w gminie Dziwnów, a być może nawet pierwszy w powiecie. Start i meta biegu usytuowane były przy Ośrodku Wczasowym „Marena Wellness & Spa” w Międzywodziu. Po starcie zawodnicy biegli ścieżką pieszo – rowerową do Dziwnowa. Tam strażacy kierowali wszystkich uczestników na dalszą trasę biegu: dziwnowską promenadę, dalej ul. Kaprala Koniecznego do ścieżki pieszo – rowerowej prowadzącej do Dziwnówka. W Dziwnówku zaś prosto do punktu zwrotnego.
Na tzw. „zawrotce” znajdował się bufet z napojami i owocami przygotowany przez Radę Sołecką Dziwnówka, a obsługiwany osobiście przez panią sołtys Justynę Hołdyńską oraz pomagające jej panie ze świetlicy (razem z dziećmi). Serdecznie dziękujemy za miłe (i jakże potrzebne) wsparcie dla zawodników. Tą samą trasą biegacze wracali do Międzywodzia. Na mecie niespodzianki nie było, zwyciężył Przemysław Troszczyński (Bracia Troszczyńscy Łukęcin) z czasem: 01:23:02. Drugi był Robert Derda (Świnoujście) – 01:25:36; trzeci Arkadiusz Borysiuk (KB Kamień Pom.) – 01:25:56. Wśród kobiet najszybsza okazała się Joanna Paczyńska (Wysoka Kamieńska) – 01:42:05; przed Żanetą Kazimierską (Wolin) – 01:42:36 i Bożeną Jańczak (KB Kamień Pom.) – 01:43:11.

fot. Klub Biegacza Kamień Pomorski
W poszczególnych kategoriach wiekowych wygrali:
K2 –Paulina Nowak (Nowogard)
K3 – Joanna Paczyńska (Wysoka Kamieńska)
K4 – Żaneta Kazimierska(Wolin)
K5 – Jolanta Mejka (KB Kamień Pom.)
M1 – Mateusz Ostapko (Wysoka Kamieńska)
M2 – Tomasz Magalski (KB Kamień Pom.)
M3 – Arkadiusz Borysiuk (KB Kamień Pom.)
M4 – Przemysław Troszczyński (Bracia Troszczyńscy Łukęcin)
M5 – Grzegorz Materka (KB Kamień Pom.)
M6 – Jan Wolf (KB Maniak Wolin)

fot. Klub Biegacza Kamień Pomorski
Niedziela 3 kwietnia to dwie imprezy biegowe obsadzone przez naszych zawodników. Na początek występ naszego reprezentanta w Pabianicach na 6. Pabianickim Półmaratonie. Nasze barwy reprezentował Marek Szymański, który zmagania ukończył na 938 pozycji z rezultatem 02:12:44 Również w niedzielę w Dębnie trzech reprezentantów Klubu Biegacza Kamień Pomorski postanowiło wystartować w 43. Maratonie Dębno. Z dystansem maratońskim najlepiej poradził sobie nasz nowy zawodnik Piotr Stępień z czasem 03:33:10 co dało mu 421 miejsce; następnie linię mety przekroczył Grzegorz Jamroziak z czasem 03:42:50 co dało mu 589 miejsce; zamykającym stawkę spośród reprezentantów Klubu Biegacza Kamień Pomorski był Marek Bęgowski, który od połowy dystansu zmagał się z kontuzją. Mimo to ukończył bieg na 2074 miejscu. Gratulujemy wszystkim zawodnikom i życzymy dalszych sukcesów biegowych.
Klub Biegacza Kamień Pomorski
GPS też czasem może się pomylić.
Super impreza !! Dziekujemy i prosimy o wiecej takich !! Prawo p. Jurku i reszcie organizatorow.
Dokładny dystans podany przez gps 20.223m i nie chodzi tu o szukaniu dziury w całym, zdarza sie najlepszym, 35 Półmaraton Gryfa w Szczecinie pomylił sie o 500m tym samym został unieważniony jako półmaraton.Jeszcze raz chce podkreślić impreza świetnie zorganizowana i jak tak dalej pójdzie frekfencja będzie się powiększac, czego życze organizatorom. Pzdr
czy to wazne ze brakło 200 czy 500 m Wazne ze zabawa byla super !! organizatorzy oraz sponsorzy ok!!
Gość • Wtorek [05.04.2016, 22:16:51] A dokładnie skąd te obliczenia? Mi też czasy wydawały się za dobre. Może nie czołówki, ale dalszej części stawki.
No tak, przez to średnia na kilometr wyszła każdemu zaje..., zaje..., bista. Można i tak, ale suma summarum każdy i tak pokonał gigantyczny dystans, niedostępny dla większości pasibrzuchów. I to się ostatecznie liczy. Brawo organizator.
Bardzo fajna impreza, świetna organizacja, bufet, atmosfera na pewno jeszcze tam pobiegne.Jedyny minus to zle obliczony dystans do półmaratonu zabrakło prawie 900metrów.
niech Szymański i Jamroziak wezmą się za robotę w starostwie wreszcie!