Czytałam ostatnio na iswinoujscie artykuł przedstawiający średnioroczne wynagrodzenie nauczycieli za 2015 rok oraz artykuł dotyczący średnich wynagrodzeń w urzędzie. Bardzo proszę o podanie podobnych danych dotyczących miasta Międzyzdroje – pisze nasza Czytelniczka.
Na początek nauczyciele: średnie wynagrodzenie nauczycieli w gminie Międzyzdroje na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w roku 2015 wyniosło: stażysta - 1.824,51 zł brutto, kontraktowy - 3.427,36 zł brutto, mianowany - 4.154,79 zł brutto, dyplomowany - 5.957,55 zł brutto.
- Stawki dla nauczycieli ustalane są odgórnie, zależnie od stopnia awansu zawodowego – informuje Henryk Nogala, sekretarz gminy Międzyzdroje. - Samorząd Gminy Międzyzdroje wraz ze związkami zawodowymi i dyrektorami placówek oświatowych ustala stawki dla pracowników administracji i obsługi, w zależności od możliwości budżetowych.
We wszystkich placówkach podległych Gminie zatrudnionych jest - wg stanu na dzień 30 września 2015 roku nauczycieli - 84 nauczycieli na 76,27 etatu, dokładnie:
- stażystów - 0,18 etatu
- kontraktowych - 10,17 etatu
- mianowanych - 35,59 etatu
- dyplomowanych - 30,33 etatu
Jak zapewnia Henryk Nogala, żadnych nauczycieli nie brakuje. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo, ilu nauczycieli przejdzie na emeryturę.
Moj syn chodzi do szkoły w Miedzyzdrojach ma wspaniałą panią Ewę jest super ja bym jeszcze jej doplacila za to co robi dla dzieci A reszta co jest po zawodowce nie piszcie głupot...do roboty
każdy pracownik etatowy zgodnie z kodeksem pracy obowiązany jest do przepracowania 40 godz. tygodniowo. kodeks nauczyciela wprowadza pojęcie pracy prze tablicy, który jest dużo krótszy niż 40 godz/tydz. nauczyciele, nie będąc przedstawicielami wolnych zawodów tylko pracownikami najemnymi, uzasadniają to pracą w domu, której nikt nie jest w stanie sprawdzić i nadzorować. rozwiązanie jest proste. nauczyciel (jak każdy pracownik najemny) rozpoczyna pracę o godz. 07.00 (08.00) a kończy ja a zakładzie pracy (szkoła) o 15.00 (16.00) swoje godziny tablicowe odrabia w ty czasie. pozostały czas przeznacza na czynności rzekomo wykonywane w dom, a w tym na prowadzenie odpłatnych dotąd zajęć pozalekcyjnych (i jak przy tym oszczędność kasy)
Do pseudo woźnej • Wtorek [29.03.2016, 18:40:33] • [IP: 89.79.86.***] Krótko - po tym co piszesz wiem że woźną nie jesteś - skąd - bo po prostu łżesz jak pies. Nie jestem nauczycielem, a matką. I jak syn miał problem ze zdaniem, to mimo iż szłam bez zapowiedzi do szkoły w wakacje, zawsze tam ktoś był z kadry. Więc nie ściemniaj i nie siej fermentu, bo nawet dziecko zauważy że kłamiesz! Inni co się czepiają, niech sobie zmienią pracę zamiast biadolić. W ODPOWIEDZI - serdecznie zapraszam na spotkanie za pośrednictwem portalu i krótki, letni rajd po szkołach od podstawowych po licealne w rejonie. Statystycznie opracujemy sprawozdanie o odwiedzonych placówkach, ilości tam zastanych nauczycieli (nie liczymy dyrektorów bo oni pracują zawsze), porównamy to ze stanem zatrudnienia i wyjdzie wtedy prawda na jaw. A twierdzenie, że syn nie zdawał w ciągu roku szkolnego i oczekiwały go poprawki w wakacje jest nieuzasadnioną tezą, iż nauczyciele są w szkole bo byli w czasie poprawek (co było ich ustawowym obowiązkiem)
Czytelniczka, ktora prosiła o podanie danych dotyczących zarobków nauczycieli prosiła rownież o średnie zarobki w urzędzie. Więc czemu Pan Nogala ich nie podał? To już tajemnica? Poza tym czemu ma złuzyc ten artykuł? Nagonka na nauczycieli, czy co? Bez sensu. Zawiść, podpuszczanie ludzi na siebie i tyle. Zwłaszcza, że te dane dotyczące zarobków nie są wiarygodne, bo do wora są wrzuceni również dyrektorzy, nagrody dla nich, nagrody z okazji KEN itd. Od razu średnia wzrasta. Poza tym gdyby nauczyciele naprawdę tyle zarabiali to, co komu do tego. Moim zdaniem zarabiają za mało i już!!
Pomoc nauczyciela to nawet średniego moze nie mieć. Jak dla mnie masakra. Uczyć się nie chciało a pouczać innych dzieci juz tak.
A ja jestem nauczycielem dyplomowanym z kamieńskiej szkoły i jakoś zarabiam niewiele ponad 2.000 zł.
No proszę. A płaczą pod niebiosa że biedę klepią. Obludnicy...
Średnio tyle zarabia kasjerka w biedronce. A z bokami jeszcze więcej.
Przecież każdy mógł się uczyć, a nie teraz płakać, że nauczyciele mają tak fajnie... Kto powiedział, że mamy równe żołądki?... Teraz zapierdzielasz fizycznie bo nie chciało/trudno było się uczyć, a masz żal, że goowno zarabiasz i w pracy musisz siedzieć... za błędy młodości przyszło zapłacić i żal d-pę ściska?
W MIĘDZYZDROJACH to mamy nawet etat pomocnika nauczyciela moze pan sekretarz cos nam napisze kto to taki i czy ma wykształcenie średnie? Może maturę? I jak jest zaszeregowana pałacowo?.
jak kapitalizm to kapitalizm a tu większość komentujących domaga się socjalizmu. Aż dziw bierze, że w wyborach wygrywa prawica. Ktoś tam niżej napisał, że to dobrze, iż niektórym udaje się godnie zarabiać i uważam to za słuszne spostrzeżenie, od siebie tylko dodam, że najważniejsze jest porównywać zarobki swoje do osób o tych samych kwalifikacjach z podobnym stażem, a nie inaczej, natomiast uczciwie zarabiającym pracownikom innych zawodów z wyższym wynagrodzeniem nie można szkalować bo na to zapracowali i tyle.
A ja kontraktowym (Międzyzdroje) i zarabiam niecałe 2 tysiące brutto więc nie wiem skąd te dane?
Jestem nauczycielem dyplomowanym (w Międzyzdrojach) i zarabiam połowę tej kwoty.
mniej na pensje więcej na sprzęt tylko że sprzęt nie głosuje w wyborach
Powiedzmy sobie szczerze sa nauczyciele od serca zdarzają sie i tacy choć co niektórzy zbierają pochwały, a dzieci uczęszczają na korepetycje.
Krótko - po tym co piszesz wiem że woźną nie jesteś - skąd - bo po prostu łżesz jak pies. Nie jestem nauczycielem, a matką. I jak syn miał problem ze zdaniem, to mimo iż szłam bez zapowiedzi do szkoły w wakacje, zawsze tam ktoś był z kadry. Więc nie ściemniaj i nie siej fermentu, bo nawet dziecko zauważy że kłamiesz! Inni co się czepiają, niech sobie zmienią pracę zamiast biadolić.
no i patyka włożyli w mrowisko. ruch się zaczął strasznisty. ratuj się kto może bo naszych ciągają
Powiem tak... nikt książki z ręki nie wyrywał.
do - Gość • Wtorek [29.03.2016, 13:32:40] • [IP: 83.21.59.**] i innych podających się za nauczycieli - sama osobiście jestem pracownikiem (nie nauczycielem) szkolnictwa. obowiązują mnie przepisy kodeksu pracy - czyli płaca minimalna, urlopy taryfowe i inne" przywileje" szlag mnie trafia jak jakiś belfer opowiada na forum, że pracuje do połowy lipca i od połowy sierpnia. w życiu zawodowym (a mam już wysługę emerytalną) nie widziałam żeby po rozpoczęciu wakacji w szkole albo prze ich zakończeniem jakikolwiek belfer zjawił się w szkole. sprzątanie w klasach, szykowanie tablic i wszystko co się z tym wiąże załatwiają woźne i sprzątaczki. szanowne pańcie nawet zapominają oddać klucze od sal wyjeżdżając na wakacje. a w pensjach poza godzinami mają jeszcze świetlicowe, zastępstwa, prowadzenie zajęć pozalekcyjnych. a ogólnie są niereformowalne. bo nawet gimnazista wie jak się posługiwać komputerem żeby stosować powtarzalność czynności i stosować metodę wytnij w wklej
tyle mają i jeszcze płaczą i dzieci się czepiają
Wpisy tylko nauczycieli, ale jaja!! W Dziwnowie z bokami nawet 10 tysiaków na twarz. Kto da więcej??
Niech zarabiają, każdemu się należy.szkoda że u niektórych urzędników nie ma takich stawek.Jesli jednak dostają pieniązki, wymagam od takiego nauczuciela jako rodzic mądrości i kompetencji.Wiem, zę duzo jest mądrych nauczycieli, niestety są tez mega słabi. I tu wielka niesprawiedliwość ze wszyscy nauczyciele wynagradzani są tak samo, niektórzy na dodatek nie lubią uczyć.
Jak to w komentarzach znowu zazdrość, po 30 latach za 2900 na rękę to rzeczywiście szał!nie wszyscy dorabiają na wakacje, a żyć muszą, nie we wszystkich szkołąch są nadgodziny, ale nikt nie widzi, żę praca nie kończy się w szkole i że wszystko za te właśnie pieniądze kupujemy- rzeczy do pracy w szkole:laptop, notesy kartki ksero, mazaki, długopisy, kseowane materiały do zajęć itp...Mimo to często bez nagłaśniania co zrobiłęm nadal lubię tę pracę mimo, , głupich" komentarzy
Każdy zawód ma swoje wady, ale nie w kązdy m tak wspaniale wypracowały warunki związki zawodowe które w oświacie działaj bardzo prężnie. Niektóre zawody też są szczególne tylko nie tych taryfach uciązliwości. No cóż osobiści żałuję, ze nie zostałem nauczycielem.
Pan sekretarz chyba nie do końca wie jakie są składniki wynagrodzeń nauczycieli. Odgórnie ustalane sa tylko wynagrodzenia zasadnicze. Dodatki- wychowawstwo, motywacyjny i dodatek za opiekuna stażu, już nie. A te w Międzyzdrojach są bardzo wysokie. W Świnoujściu dodatek za wychowawstwo to 130 zl, w Wolinie 150 zl a w Międzyzdrojach 300 zł. Motywacyjny nauczycieli w Świnoujściu - stażyści 10%, pozostali w tym dyrektorzy to 5 %. W Międzyzdrojach dyrektorzy - 50 %.. I tak ze wszystkim. W Świnoujściu 70 uczniów to 3 oddziały, w Międzyzdrojach 4. W Świnoujściu natomiast we wszystkich szkołach jest dużo nowoczesnych pomocy dydaktycznych a w Międzyzdrojach raptem 2 szkoły a pomoce niewiele lepsze od liczydła. Wychodzi na to że u nas pakuje się pieniądze na oświatę tylko w wynagrodzenia a szkoda.