ikamien.pl • Czwartek [10.03.2016, 08:36:38] • Gmina Golczewo
Stuletnie budowle inżynierskie w podgolczewskim lesie

fot. kam
Podczas jazdy z Golczewa przez las w kierunku Cmentarza Jeńców Wojennych w Sosnowicach natrafiliśmy na dwie budowle inżynierskie. Przy bliższym obejrzeniu okazało się, że są to wiadukty: jeden drogowy, a drugi kolejowy. Oba wiadukty, zarówno kolejowy jak i drogowy zbudowane zostały nad linią kolei wąskotorowej na początku XX wieku.
Skąd w Golczewie wiadukty i do tego aż dwa. Otóż w sierpniu 1901 roku otwarto linię kolei wąskotorowej Gryfice – Kołomąć – Golczewo, którą w grudniu 1903 roku przedłużono przez Łożnicę do Stepnicy. Natomiast w 1905 roku zbudowano rozgałęzienie Golczewo – Niemica – Śniatowo – Giżkowo czyli do majątków Flemmingów. Była to już kolej wąskotorowa o rozstawie osi 1000 mm (początkowo budowano o rozstawie 750 mm, a nawet 600 mm.

fot. kam
Kolej ta służyła nie tylko do przewozu pasażerów, ale także towarów. Do portu w Stepnicy wożono między innymi na zaopatrzenie Szczecina: zboże; owoce i warzywa; cukier, trzcinę; cegły; drewno; cement a także kamień wapienny z Czarnogłowa.
Pociąg normalnotorowy z Reska przez Płoty dociera do Golczewo w kwietniu 1908 roku. Wówczas nad torowiskiem kolei wąskotorowej wybudowano dwa wiadukty obok siebie. Jeden dla torowiska kolei szerokotorowej na drugim wiadukcie przebiegała droga do Uniborza dziś już nie używana.

fot. kam
Jako pierwsza zastała zlikwidowana w 1945 roku linia Golczewo – Niemica – Śniatowo – Giżkowo. Następnie stopniowej, odcinkowej likwidacji ulegała trasa Gryfice – Kołomąć – Golczewo – Łożnica – Stepnica. Ostatni odcinek Łożnica – Stepnica zamknięto w 1977 roku dla ruchu pasażerskiego, a w 1996 roku zamknięto całą linię, łącznie z przewozem towarów. W 2007 roku linia została rozebrana, gdzie niegdzie tylko walają się jeszcze stare, zmurszałe drewniane podkłady.

fot. archiwum autora
Minęły dni świetności golczewskich kolei i tych wąskotorowych i tych szerokotorowych, pozostały zniszczone budynki stacyjne oraz ukryte w lesie dwie okazuje się niezniszczalne, budowle inżynierskie.
mzk
Gwoli scislosci 1.w 1901 nie bylo obozu jenieckiego a linia byla 2.w obozie rewitalizowano amunicje.kalibru nie mozna zmienic 3.chwala p.Klasikowi, ze przypomina zapomniane historie.Pozdrawiam
gwoli ścisłości oba wiadukty to wiadukty kolejowe jeden to linia nr 420 Worowo Wysoka Kamieńska, a po drugim wiadukcie prowadził tor z Golczewa na bocznicę znajdującą się opodal Sosnowic (Golczewo Gaj) do Obozu Jenieckiego, który w czasie wojny obsługiwał zakład przetwarzający zdobytą amunicję, na kaliber zgodny z niemieckim. Zarysy Bocznic i ramp załadunkowych zachowały się do dzisiaj w sosnowickim lesie. Czasami warto sprawdzić przed tym jak się coś próbuje napisać, żeby nie mijało się to z prawdą. Choć dziś po tym wiadukcie prowadzi leśna droga
to jest prawda la patik najlepiej smakuje na takich miejscówkach sam próbowałem :)
Infrastruktura w 1908 była lepiej rozwinięta niż w 2016 :) Gdybyśmy mieszkali w Niemczech byłaby tam ścieżka rowerowa lub jakaś atrakcja turystyczna. Ponieważ mieszkamy w Polsce mamy malownicze ruiny i miejsce do picia wina la patyk.
Złoty pociąg spoczywa u nas pod samym nosem, a oni wszyscy szukają w Wałbrzychu