ikamien.pl • Sobota [20.02.2016, 16:35:32] • Golczewo
Chuligani z ogonami podtapiają Golczewo

fot. UMiG w Golczewie
Od pewnego czasu bobry terroryzują Zachodniopomorskie. Stały się zmorą nie tylko rolników, czy leśników. Również przyprawiają o przysłowiowy ból głowy władze samorządowe.
- Na jeziorach golczewskich, szczególnie na jeziorze Okonie zadomowiły się bobry. Przy ujściu rzeki Niemica do jeziora Okonie znajduje się tama wraz ze śluzą. Bobry nie przepływają przez śluzę tylko przekopują się przez wał niszcząc go. Ciągle musimy naprawiać tamę, choć jest to sprawa Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Nie możemy czekać aż przerwana zostanie całkowicie tama, która reguluje poziom wody w obu jeziorach i stawach hodowlanych – mówi Andrzej Danieluk burmistrz Golczewa pokazując zdjęcia zrobione przez pracowników Gminy.

fot. UMiG w Golczewie
Zniszczone zostały także lasy wokół jeziora Okonie. Ostatnio bobry zabrały się za drzewa rosnące nad brzegiem fosy zamkowej oraz na samym wzgórzu zamkowym.

fot. kam
Bobry do powiatu kamieńskiego przywędrowały spod Wałcza, gdzie początku lat 70-tych zoolodzy zapoczątkowali proces jego reintrodukcji.

fot. kam
Znane są przypadki, że zwierzęta te (1,1 m z ogonem i do 30 kg wagi) nazywane chuliganami z ogonami atakują ludzi a nawet pojazdy stojące na poboczach czy leśnych parkingach.

fot. kam
W Polsce od 2001 roku bóbr europejski jest objęty częściową ochroną gatunkową.
mzk
Zdjęcia UM Golczewo oraz kam
w tych wodach niegdyś widywano raki. w Szczuczym było ich na pęczki, gdzie one są teraz? kto doprowadził do dewastacji ich środowiska. Ścieki odprowadzane były wprost do jeziora bez oczyszczenia z okolicznych domów. a teraz bobrów się czepiacie?!
europa zrobila sobie naturalne zoo z polski, bobry, dziki to teraz zwykle chwasty tyle tego sie namnożyło
Szkoda ze nikt nie krytykuje urzedasow ktorzy podejmuja decyzje o wycince tysiecy drzew. To czlowiek jest najgorszym wrogiem przyrody. To wstyd czepiac sie zwierzat ktore maja coraz mniej miejsca na tej ziemi
Zwierzęta jak nie mają naturalnego wroga nadmiernie się rozmnażają. I mylicie się jeśli myślicie, że nie potrafią skasować lasu. Potrafią w krótkim czasie wyciąć 2 ha lasu. Poczytajcie sobie co się stało w zaledwie 50 lat z parkiem Yellowstone jak głupi amerykanie wytłukli do nogi" zagrażające" ludziom wilki. Na szczęście znowu je osiedlili i sytuacja powoli wraca do normy. Trzeba regulować populację, bo bobrów jest więcej niż kiedykolwiek w historii. Może regularny odstrzał i pozysk futer jak w cywilizowanych krajach sąsiednich, a nie bezwzględna bezmyślna ochrona!!?
Kto tu jest u siebie bobry czy ludzie ?. Niw wszedzie musi byc asfalt i polbruk.
rzeczywiście ale wandale, straszne, bobry były od wieków i jakoś lasy rosną do tej pory, jakoś przez ich" działalnośc" nie znikaja całe hektary
Bobry są pod ochroną więc nie terroryzują ha ha
Największy terrorysta i szkodnik to człowiek. Co do tekstu to zwykła ignorancja i brak wiedzy w temacie.
Ha ha chuligani ;) no cóż taka ich natura.
Demolkę zrobiły koło mostku przed skrętem na Chomino. Tam jest dopiero rozpierducha. Pracowite zwierzęta.
Wystarczy owinąć pnie na wysokość 1 m metalową siatką.
Ja i tak wolę bobry od ciabatych.