Już niebawem Gmina Dziwnów wzbogaci się o nowy samochód służbowy. Długo szukano najkorzystniejszej oferty, i to zarówno pod względem cenowym jak i eksploatacyjnym. Wybór padł na Toyotę. - W związku z wyprzedażą samochodów rocznika 2015 zwróciliśmy się z zapytaniem ofertowym do przedstawicieli Skody, Volkswagena i Toyoty. Najkorzystniejszą ofertę przedstawiła Toyota oferując m.in. dobre wyposażenie przy 15 procentowym rabacie. Zaznaczam, że środki na zakup auta zabezpieczone zostały w tegorocznym budżecie Gminy – dodaje Grzegorz Jóźwiak.
Burmistrz Dziwnowa podkreśla, że on sam w ciągu roku przejeżdża w celach służbowych prywatnym autem około 25 tysięcy km. Teraz koszty wyjazdów ograniczać się będą do zakupu paliwa oraz jego ubezpieczenie. Pozostałe koszty: przeglądy, ewentualne naprawy to koszt dilera.
mzk
Jeśli jest to auto służbowe to wiadomo że te kilometry nie będą robione tylko przez burmistrza, tylko wszystkich pracowników którzy będą potrzebowali skorzystać z auta służbowego. Piszecie również o podatkach że za nasze podatki będą się wozić, to pomyślcie że kiedy nie było tego samochodu to z czego były płacone delegacje jak nie z podatków. Gość z [IP: 188.146.8.***] piszesz o mieszkaniach, jak to nie ma sam rusz swoje cztery literki zrób sobie spacerek za most i zobacz jakie ładne mieszkania powstają w starym WDW JANTAR i zastanów się za nim coś napiszesz. POZDRAWIAM
Nie znalazłem nigdzie 95 tyś km. Tylko o 25 tyś jest mowa. Chyba że poprawka była bo ktoś stwierdził że lekko przesadził :)
Ciekawe czy wykupił bilet na miejsce parkingowe ??
Urząd powinien mieć środek transportu ale zakup samochodu to jedno a gigantyczne wydatki na delegację to już coś...
Niech dupy wożą busami i pociągami, gminy nie stać na takie wydatki!! Na mieszkania dla mieszkańców kasy nie ma, a na nowy samochód za nasze pieniądze tak!!
Ale co niektórzy pierd...olą, zamiast się cieszyć o rozsadnym wyborze, kupna takiego auta, to wypisujecie kilometrowki co wy w pks pracowaliscie barany, mieszkam w Dziwnowie prawie 50 lat i wiecie co, 30% mieszkańców Dziwnowa to stare zgorzkniałe, znudzone, popieprzone towarzystwo, które żyje takimi tematami, anonimowymi, by zabłysnąć swą głupotą. Mamy piękne miasteczko turystyczne, zajmijmy się współdziałaniem i współpracą dla przebicia turystyki rewalskiej i miedzyzdrojskiej by Dziwnów zawitał do domów europy, a nie tylko części Polski.
Popieram ale nie za nasze pieniądze. Mówi się o wszystkim ale nie o obniżce cen wywozu śmieci a już nam fundują podwyżkę ścieków i wody!
i bardzo dobrze...gmina na wysokich rankingach, ktoś pracuje na ten sukces
Popieram Panie. ...Burmistrzu !! Popieram. ..
stać to kupili.
95 tys. km rocznie, przy prędkości średniej 90 km/h daje nam 132 dni jazdy non stop (po 8 h dziennie). Dodam, że do podróży służbowych nie zalicza się dojazdów do pracy. Do tego policzmy 0, 8358 zł za km za korzystanie z samochodu prywatnego do celów służbowych, to daje 79401 zł. Po odliczeniu kosztów paliwa, minimum 25000zł na czysto. Nieźle, ale widocznie za mało.
biznesklasa • Środa [17.02.2016, 09:51:22] • [IP: 37.248.47.***] nie kupili i latali starym tupolewem. Skutek wiadomy:(
A prezydent i rząd nie kupili sobie samolotu do służbowych przelotów, bo Polska jest zadłużona i są pilniejsze wydatki dla społeczeństwa.
95 000 km rocznie jako urzędnik państwowy i to nie za małe pieniądze... to moje pytanie brzmi. Kiedy ten pan jest w miejscu pracy...
Redaktorze, a co z WW Straży Miejskiej w Kamieniu Pomorskim? Co się z nim stało? Nic o tym nie mówili?
96 tys rocznie? No to Pan Grzegorz z auta prawie nie wysiada :) Pogratulować wytrzymałości, ja jeżdzę ponad 40 tys rocznie i jest to tak dużo że dosłownie wzdryga mnie na myśl o tym żeby znowu wsiąść w samochód i jechać... Czy to nie czasem bajki Panie Burmistrzu? ;)
A może by tak nieroby ze straży miejskiej wozili?
hehehe czopstik miał promocje na 3 toyote to machneli do gminy, dziwnym trafem dzis tez widziałem norbiego z kocham dziwnow na rejonie, ktos tu definitywnie maczał palce całej tej akcji, czop sie lansuje w majami bicz to musiał norbi sprawdzic czy cały przekręt odbywa sie jak nalezy :) szacun najwyzszej jakosci rzecz jasna. przy okazji pozdrawiam mietka bejera!!
Normalny sredniej klasy samochod, rozsadna decyjza co mieli kupic peugeota 206? Ciekawe czy wy w robocie chcieli byscie katowac swoje auto?
gratuluje jestem za :)pozdrawiam
ja pamietam pana jozwiaka jak byl kwatermistrzem w jw 1401 mial chyba kapitana a puzniej majora niebyl sympatyczny
A gdzie czas dla zwykłych ludzi
Najkorzystniejszym zarówno pod względem cenowym jak i eksploatacyjnym byłby zakup auta klasy dacia logan, peugeot 301 lub podobnego z fabrycznym LPG w cenie ok. 40 tys zł po rabacie od dilera, a nie wypasionej toyoty.To tyle w temacie wydawanie publicznych pieniędzy i określenia potrzeb jakie mają urzędnicy w temacie wozenia swoich 4 liter! I jeszcze jedno Panie burmistrzu.Dojazd do pracy zajmuje mi 120km dziennie, do tego normalne użytkowanie auta i nie jestem w starnie przekroczyć 45 tys rocznie.Jak więc Pan wyjezdza 95 tys km tylko służbowo?? Szybko licząc 22 dni robocze w miesiącu x 12 miesięcy (zakładam, ze nie choruje Pan i nie bierze urlopu) daje nam 264 dni.Dzieląc 95 tys km przez 264 daje nam, że przejeżdza Pan każdego dnia pracy służbowo 360km !! Domyślam się, że na każdy z tych wydumanych kilometrów rozpisana jest tłusta kilometróweczka, nieprawdaż ??
rozumiem, że teraz urzędnicy będą w delegację jeździć samochodem! a nie pociągami czy autobusami![tylko jak wszyscy się w nim zmieszczą]