Już dawno pisałem o tym że te lampy to jakiś chory pomysł. Brzydkie, industrialne. Montaż ich w terenie zabudowanym gdzie podciągnięta jest sieć elektryczna to już całkiem abstrakcja urzędniczej inteligencji. Jak „wąs” i inni z ratusza dziwnowskiego nie znają się to niech nie zabierają się za takie tematy. Za kilka lat recykling zużytych akumulatorów z tych lamp będzie gminę kosztował kupę kasy. Ten urzędnik co zatwierdził ten projekt powinien ponieść z własnej kieszeni koszty tej nietrafionej inwestycji. Dość marnotrawienia publicznych pieniędzy.

a w Golczewie świecą tylko że nie wiem komu bo w szczerym polu na byłym śmietnisku. I to jest Polska właśnie no nie Panie burmistrzu

To nie jest strefa klimatyczna na takie zabawki.

Sporo czasu przed rozpoczęciem tego projektu w Dziwnowie były testowane nasze lampy. Lampy te wygrały plebiscyt mieszkańców i jako jedyne działały bez żadnej ingerencji z jakiejkolwiek strony przez cały rok. Tak w Dziwnowie jak i w Kamieniu nasze rozwiązanie było zaprezentowane władzom. Już wtedy wyraźnie komunikowaliśmy, że żadne inne rozwiązanie niema sensu bo nie będzie działać. Niestety po tak długim czasie okazuje się, że jak zwykle mieliśmy całkowitą rację. Wniosek z tego taki, aby władze miasta zapoznały się ponownie z naszymi produktami: www.hei-solarlight.pl. Ja osobiście prezentowałem najlepsze rozwiązania władzom miasta: Marek Półtorak, e-mail: marek.poltorak@ecosolar.pl.

Prawda o systemach solarnych jest taka, ze nie nadają się w naszej szerokości geograficznej, gdyż nie zdążą skumulować tyle energii aby oddać tyle co potrzeba w ciemności. I proszę Państwa wszystkie tego typu urządzenia są produkcji chińskiej i słabej jakości.

O dupe rozbić te lampy burmistrz Karpiński powinien tez chodzić w takich ciemniach dzieci idą do szkoły w takich ciemniach ze masakra Śniatowo zglasza problem juz przez ponad 4 lata i nikt tu nie zagląda to jest porażka zróbcie cos albo niech nam lampki świąteczne w tym okresie zawieszą będzie ładnie i widno taka moja propozycja

W lecie to owe nie są potrzebne, bo dzień jest bardzo długi. Teraz mają wykazać swoją przydatność. A tu kicha - ciemno. Pieniądze wyrzucone w błoto. Unia Was podprowadza tymi niby dotacjami. To chińskie zabawki : wiatraczki, panelki, akumulatorki. A tu trzeba było solidne lampy energooszczędne sieciowe zakupić, aby rozświetlały życie mieszkańcom.W dodatku ta lokalizacja w centrum Dziwnówka to chory pomysł pół inteligentów.

Kolektory słabej jakości

jestem z tej branży. Dobry system musi kosztować a jak jedynym kryterium przetargowym jest cena a tylko liczy sie ta najniższa to czego można sie spodziewać.- tego co widzimy a może inaczej tego co nie widzimy w nocy.

w Śniatowie od dobrych 4 lat posiadamy także takie lampy. Niestety, wystarczy brak słońca, nie koniecznie zachmurzenie i lampy nie świecą, co do wiatraczków zainstalowanych na masztach, może dmuchać i 10 w skali beuforta i nic..

problem jest w tym, ze te lampy nawet w sezonie raz świeciły raz nie, a czasami nawet jak dobrze wieje i smigielka sie krecą i tak nie dzialaja, musi byc jakas wada, moze akumulatory sa slabej jakoci

Ryzyko jest zawsze no ale cóż nic nie czynić też jest niedobrze. Bądżmy dobrej myśli że to zostanie dopracowane.

Brak wiatru ??!! Dobre sobie.

Unia dala to grzechem było nie brać a teraz mają bardzo drogie wiatraczki, ktoś przygotował wniosek za dobrą kasę ktoś zatwierdził i ktoś ten badziew sprzedał i zamontował