Oczywiście, że jest zrobiona tzw. prowizorka - osobiście widziałem jak wylewali masę bitumiczną na mokrą nawierzchnię podkładową, lali wodę pod wylewkę bitumiczna bo walec, który miał to wszystko formować nie miał tzw. zraszacza bębna i bali się, że masa będzie się przyklejała do bębna walca - ogólnie rzecz biorąc totalna partyzantka. A jeżeli chodzi o chodniki - to proponuje radnym przejechać sie po nich rowerem - normalnie fale Dunaju - nie wiem czy to ta sama firma kładła tą kostke na chodnikach - ale wykonanie fatalne - może tez pod tym kątem należałoby zweryfikować wykonawcę ?!

oto kolejna zmarnowana inwestycja unijna w dziwnowie, dostają duża kase a wybieraja najtansza firme w przetargu, wygladem ta droga na pewno nie zrobi pozytywnej reklamy firmie energopol.zreszta w szczecinie tez ta firma dała plamy z budową drogi.w Dziwnowie zle sie wykorzystuje srodki unijne, mielismy przykład falochronów, drogi, a teraz portu, fajnie jest jak chwalimy sie odznaczeniami ale z wykonaniem gorzej.Mieszkancy odczują to za 5 lat jak zima pokaże co robi z takim asfaltowym bublem...

jest tez kilka oznakowań które utrudniają przejazd ta pożal się boże droga, miedzy innymi za zjazdem z ronda od strony Dziwnówka stoi niemalże na środku słupek ze znakiem nakazu (nieoświetlony, na wąskiej dróżce, jest jak zawalidroga, może zaskoczyć nie jednego kierowce)...jadąc ta dróżką widać jak krzywo są pomontowane krawężniki(na kwadratowo, jakby to robił dzieciak z przedszkola), niechlujnie wykonane brzegi drogi łączone z nieodpowiednio wykonana rynna do spływu wody na całej długości inwestycji pogarszają stan bezpieczeństwa(po deszczu woda miejscami stoi na drodze, nie ma odpowiednich spadków w rynnach)...ogólnie jest to jedna wielka fuszerka która powinna być w całości wykonana od nowa na koszt papraka który to wykonał (nie odcinkami, bo znowu wyjdzie chłam)...proszę traktować uwagi podatników poważnie, gdyby reagowano na nie wcześniej nie było by tego

Dziwie się ze włodarze nie podchodzą poważnie do całej tej inwestycji poważnie...przecież ta cala droga to jeden wielki bubel...nierówności, jedzie się jak po bruku, ruszający się chodnik, nie w pełni dokończony(np.w okolicy starej poczty w wjeździe w ul.Westchnień do tej pory nie dokończony), w czasie deszczu woda nie spływa do studzienek i stoją kałuże na wielu odcinkach(proszę przejechać w czasie deszczu)..jest okropnie wykonana w całości i powinna być zrobiona od nowa...i to nie na 500m odcinku ale rzetelnie i na całej jej długości...takiego partactwa nie można tolerować i iść na jakikolwiek kompromis z firma która odwaliła okropna fuszerkę...śmiem twierdzić ze teraz powinna to naprawić inna firma, która zna się na robocie i wykona to w odpowiedni sposób, a kosztami zostanie obciążony poprzedni wykonawca...a tak na marginesie, gdzie jest człowiek odpowiedzialny za to ze nie dopilnował tego w czasie trwania budowy...przecież docierały sygnały od mieszkańców ze na poszczególnych etapach prac dzieje się źl

Wkrótce wszystkie drogi będą takie same, w każdej najmniejszej pipiduwie jest po kilka supermarketów (nie płacą podatków), towar dowożą potężnymi tirami, które bardzo uszkadzają drogi.

Do tej pory było to na zasadzie" Franek trzymaj mur a ja ide po zaplate.

mniejszym złem byłoby nie robić takich poprawek, teraz nawierzchnia jest co kawałek sztukowana a nierówna i tak będzie z tym tylko że teraz szybciej będą powstawały wyrwy, ogółnie rzecz biorąc powinno się poprawić całą nawierzchnię lub nie ruszać jej wcale

zobac\zcie jak ladnie zrobiono droge w kamieniu pom asfalt jak lustro wylany

szkoda że biorą pod uwagę tylko drogę a o chodniku / ścieżce rowerowej nikt nie myśli...pofałdowana jak leśna dróżka nawet miejscami kostka się rusza, o oznakowaniu nie wspomnę bo właściwie go nie ma

Bardzo dobrze. Pilnować pilnować i jeszcze raz pilnować. Może w końcu w Polsce będą firmy dobrze robić drogi.