- Opel Vectra skręcał na Osiedle Bursztynowe w tym samym czasie kierowca motocykla jechał w kierunku Dziwnówka - informuje pan Przemek.
fot. Czytelnik
Kilka minut po 18 doszło do groźnego wypadku z udziałem motocyklisty. W ciężkim stanie został odwieziony do szpitala. Informację dostaliśmy dzięki naszemu Czytelnikowi.
- Opel Vectra skręcał na Osiedle Bursztynowe w tym samym czasie kierowca motocykla jechał w kierunku Dziwnówka - informuje pan Przemek.
fot. Czytelnik
Doszło do zderzenia pojazdów. Siła uderzenia była tak wielka, że odrzuciła motocyklistę na 10 metrów. Pogotowie zabrało go ciężkim stanie do szpitala. Droga w stronę Dziwnówka była czasowo zablokowana. Utworzył się spory korek.
baran w oplu!! kto tu mieszka wie jak jeżdżą Hanysy, albo inne miastowe. ograniczenie do 50, a oni jadą 20, bo szukają jakiejś ulicy, albo miejsca pakringowego w lesie. motocyklista był miejscowy (ikamien pom.) więc wiedział o co chodzi. głupek w oplu pewnie nie spojrzał w lusterko i skręcił, w końcu w katowicach tak się jeździ, zawsze ktoś wyhamuje i co najwyżej zatrąbi. mandaty takim za tamowanie ruchu!!
Ja to widziałem osobiście i 10 metrów to nie było.kierowcę motocykla wyrzuciło na około 100metrów. Wiem że może to się wydaje Wam nie możliwe.Ale widziałem to osobiście.
...kierownicą...
a ja myślę, że ZAWODOWI KIEROWCY to tacy co pracują zawodowo za kierowca a nie ci którzy dojeżdżają do celu bez szwanku. Chociaż bardzo gratuluje takiego wyczynu w dzisiejszych czasach.
Na razie nie winię nikogo, bo widziałem tylko zdarzenie po, kto to napisał że zawodowi byli w latach 80-tych, gdyby nie moje doświadczenie nie pisał bym w tej chwili, nie wiem dlaczego ale kierowcy z dużych miast nie potrafią jeździć po małych miejscowościach. Kolego zawodowy kierowca to nie ten co zna przepisy na wylot, tylko ten co potrafi swoją jazda przejechać bezpiecznie, nie stwarzając zagrożenia dla innych. Nie gadaj takich bajek.
jeden był na motorze ktoś powiadomił jego mamę o tym że jej syn miał wypadek przyjechała na miejsce zdarzenia i prawie zemdlała pojechała do szpitala żeby zobaczyć syna
To ilu było na tym motorze
kierowca motocykla był młody człowiek przebywał na osiedlu wraz z rodzicami wracał z Kamienia Pomorskiego
ej wie ktoś kto to był na motorze?
ludzie @@ co za glupoty piszecie !! to wina kierowcow aut !! mysla ze sa krolami szos i nie zwracaja uwagi na innych !! ile razy potracali rowerzystow czy motocyklistow !! siedza z d*** wygodnie w puszce i maja innych w d***. ..
zawodowi kierowcy byli w latach 80-tych.
Przeważnie Kierowcy nie patrza na wlusterka...i to jest ich wina!!
Gdyby wszyscy jeździli przepisowo nie dochodziłoby do wypadków ważne że motocyklista przeżył
Nie patrzę kto zawinił, bo krytykuję jednych i drugich, jak zobaczą dłuższą prostą to rozpędzają się jak wariaci, ta jest ograniczenie do 70 ciekawe ile jechał motocyklista.
To była wina kierowcy Opla zajechał motocykliście drogę nie miał szansy na wychamowanie
jechałem tą drogą kiedy wydarzył się ten wypadek, motocykliści na naszych drogach to zmora, robią co chcą nie ma dla nich kary. Codziennie jeżdżę autem jako zawodowy kierowca, i jak widzę co oni wyrabiają to się włos na głowie jeży, zaczął się sezon, wielu nie odpowiedzialnych kierowców aut jak i moto będzie świrowało, bo im pogoda ucieknie, nie bacząc na bezpieczeństwo, radary nic nie dadzą jedynie patrole.
to astra nie vectra, a ponadto oni jezdza tak szybko że nie wiadomo kiedy i skąd znajda sie przed maska, patrzysz w lusterko nic po sekundzie niespodzianka?