Mieszkańcy bloków przy ulicy Staromiejskiej długo czekali na remont swojej ulicy. Do tej pory trzeba było uważać, żeby nie najechać samochodem na wystające studzienki kanalizacyjne.
- Widzę jak pracownicy uwijają się w pocie czoła. Tyle czekaliśmy to te kilka dni nas nie zbawi – mówi pani Maria, mieszkanka.
Prace przy modernizacji dobiegają końca. Ulica już jest wyłożona polbrukiem. Za tydzień mieszkańcy będą mogli nareszcie jeździć po równej jak stół ulicy.
Widziałem, że kładą tam tzw. starobruk. Ludzie będą to przeklinać - ładnie wygląda, ale jest straszny hałas, kiedy samochód po tym jedzie. Kto wymyślił, żeby to kłaść między blokami??
wkońcu! bo Ci ze Staromiejskiej zajmowali wszystkie parkingi do okoła...teraz nie będzie problemu :)
, , Za tydzień mieszkańcy będą mogli nareszcie jeździć po równej jak stół ulicy." - dobrze, że nie po upier******* jak stół :D Swoja drogą ciekawe, czy firma płaci karę za opóźnienia, bo zakładam, że jakby tak naprawdę było, to by już dawno skończyli - który normalny przedsiębiorca pozwoli sobie na zapłatę kary?! Zawsze się podpisze jakiś aneks do umowy albo jakąś niepozorną ugodę...
Ja tez jestem za miasto w kwiatach wygląda wreszcie pięknie ale jak tak wszyscy będą brali jednego kwiatka do domu to już nie będzie tak pięknie.ZOSTAWCIE KLOMBY W SPOKOJU!!
Ładnie to wygląda! Czasami chodzę i oglądam postęp prac! Niby jest OK ale zobaczymy jak ta droga sprawdzi się w praktyce?! Oby było OK! Ten pośpiech nie wróży nic dobrego! Niestety!
Jestem za!
Urządźmy polowanie na frajerów którzy kradną kwiaty!!