ikamien.pl • Poniedziałek [23.11.2015, 21:29:45] • Wolin
Jubileusz 95. urodzin Pana Czesława Proszko

fot. Organizator
W środę, 17 listopada, doniosły Jubileusz 95. urodzin obchodził Pan Czesław Proszko z Wolina. Z tej okazji życzenia dostojnemu Jubilatowi złożył osobiście burmistrz Wolina Eugeniusz Jasiewicz w towarzystwie sekretarza Gminy Romana Pawłowskiego.
Pan Czesław przyjął gości w towarzystwie żony Honoraty i córki Anny z mężem Januszem. Eugeniusz Jasiewicz składając gratulacje Panu Czesławowi wręczyli kwiaty i drobny upominek oraz życzyli wielu lat życia w zdrowiu, dobrym samopoczuciu i pogodzie ducha. Przy kawie i domowych wypiekach dostojny Jubilat wspólnie z małżonką wspominali swoje wojenne doświadczenia i przybycie na ziemię wolińską.

fot. Organizator
Czesław Proszko urodził się 17 listopada 1920 r. w miejscowości Morozowszczyzna w powiedzie Grodno (obecnie Białoruś). Miał czworo rodzeństwa – same siostry, z których jedna jako dziecko zmarła, a pozostałe mieszkają w Wolinie, Szczecinie i Olecku. Pan Czesław w 1943 roku wstąpił do Armii Krajowej do 85. Oddziału Leśnego, który był zalążkiem 24. Brygady AK „Dryświaty”. W lipcu 1944 roku po operacji „Ostra Brama” Brygada została rozformowana i jej żołnierze zostali internowani w Kupczelach a później trafili do obozów pracy pod Kaługą na Zakaukaziu. Po zwolnieniu w styczniu 1946 roku przyjechał do rodziców na ziemię wolińską, którzy po wojnie objęli gospodarstwo rolne w Koniewie. Bojąc się aresztowania przez Urząd Bezpieczeństwa (za przynależność do AK), w 1947 roku wyjechał do Węgorzewa na Mazurach gdzie podjął pracę w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń jako aprobant szacunkowy.

fot. Organizator
Później pracował w Spółdzielni Budownictwa Wiejskiego – przygotowując mieszkania dla przesiedleńców, między innymi w miejscowości Kuty. Tam poznał Panią Honoratę, z którą w 1948 roku wziął ślub i do dzisiaj są szczęśliwym małżeństwem. W 1956 roku z żoną przyjechał i osiadł w Wolinie, gdzie podjął pracę w Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, działając aktywnie w Polskim Związku Pszczelarskim.
Pan Czesław wspólnie z żoną Honoratą wychowali dwie córki, z których jedna mieszkająca w Kanadzie już nie żyje, druga mieszka w Wolinie. Dochowali się dwojga wnuków i dwóch wnuczek oraz jednego prawnuka.
Drogiemu Jubilatowi życzymy co najmniej 150 lat!
Panie Czesławie proszę uśmiechnąć się wszystko jest dobrze (:
Bardzo dobrze wygląda.
Panie Czesławie długich lat życia i dużo zdrowia życzą byli współpracownicy z ZNMR Kamień Pomorski.
Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, Pan wygląda na dużo młodszego.