Za główne powody problemów finansowych gminy Leszek Szefliński uznał między innymi zaciąganie kredytów i obligacji w tym na projekt wodno- kanalizacyjny, umowy z TBS na budowę Kwartału Dominikańskiego, sytuację oświatową.
Przyjrzyjmy się więc trochę historii zadłużenia naszej gminy.
Kredyt w wysokości 3.500.000 zł na projekt wodno- kanalizacyjny zaciągano 23 listopada 2007. Radnymi Rady Miejskiej byli wówczas między innymi Jacek Golusda, Stanisław Kuryłło, Bożena Mundziakiewicz. Wszyscy obecni na sesji radni jednogłośnie poparli wniosek o zaciągnięcie kredytu.
Także w 2007 Stanisław Kuryłło w imieniu klubu Forum Kamieńskie składa wniosek o reaktywację Muzeum Kamieńskiego. Dwukrotnie na kolejnych sesjach Jacek Golusda dopytuje się burmistrza Karpińskiego o to kiedy zostanie powołane Muzeum. Ostatecznie następuje to w 2009. Z inicjatywy tych samych osób powstaje jeszcze Kamieński Dom Kultury. „Z naszej inicjatywy powstał Kamieński Dom Kultury, Marina czy boisko ze sztuczną nawierzchnią” – mówił w kampanii wyborczej 2014 Stanisław Kuryłło.
Samo utrzymanie Mariny (280.000 zł), KDK-u (360.000 zł) i Muzeum (180.000 zł) z pominięciem utrzymania boiska kosztuje gminę ponad 800.000 zł. Rocznie.
Wcześniej zastrzeżenia radnych budziły zasady finansowania mariny. Jednak jak wynika z wywiadu z 2012 Jacek Golusda poparł tą budowę „Jednym z niewielu kierunków rozwoju naszej gminy jest turystyka. Dlatego wszelkie działania zmierzające do zwiększenia atrakcyjności naszego regionu uważam za właściwe. Jednym z nich jest budowa nowej mariny”. Jak nas poinformowała Anna Stanaszek Kaczor od momentu zmiany prezesa Mariny z Edyty Matelskiej na Marka Świderskiego zasady finansowania nie uległy zmianie. Gmina nadal płaci Marinie za zarządzanie kilkaset tysięcy złotych rocznie. Kwota jest obecnie taka sama jak za kadencji Bronisława Karpińskiego. Nic się nie zmieniło. Oczywiście poza osobą prezesa Spółki.
Jacek Golusda popierał także pomysł budowy Kwartału Dominikańskiego. „Projekt zabudowy kwartału położonego w obrębie ulic Żwirki i Wigury, Żeromskiego, Mickiewicza, Obrońców Warszawy i Okrzei, polegający na wybudowaniu obiektów handlowych i usługowych oraz rewitalizacji kamieniczek w ramach projektu Jessica, jest inwestycją zaplanowana z dużym rozmachem i bardzo dla nas potrzebną” – mówił. Chodzi o ten sam Kwartał, który dziś wg. Naszej Gminy Nasz Powiat jest jednym z powodów finansowych gminy. Jacek Golusda startował z listy komitetu Nasza Gmina Nasz Powiat.
Osobny temat to sprawa oświaty. Władze Gminy od kilku miesięcy dysponują audytem, z którego wynika, że Gmina dofinansowuje oświatę kwotą około 6.000.000 zł rocznie. Kwota ta systematycznie rośnie. W audycie podano także, że konieczne jest zamknięcie dwóch wiejskich szkół. Za pracę audytora gmina zapłaciła ponad 50.000 zł za 2015. Audyt przygotowano w czerwcu 2015. Mimo upływu kilku miesięcy władze miasta nie podjęły żadnych działań w zakresie zmian wynikających z audytu. „Rada Miejska. Rada Miejska w Kamieniu Pomorskim nie podjęła takiej decyzji o likwidacji szkół.” – poinformowała nas Anna Stanaszek Kaczor. Czas ucieka, pieniądze przeciekają przez ręce a władza przerzuca odpowiedzialność na poprzedników. Jednak w tym, że istnieje konieczności likwidacji szkół wiadomo od około dziesięciu lat. W latach 2006-2010 ówczesne Forum Kamieńskie dziś w dużej mierze Nasza Gmina Nasz Powiat (S. Kuryłło, J. Golusda, B. Mundziakiewicz) miało większość w Radzie. Mogli narzucić burmistrzowi swoją wolę tak jak w przypadku powołania KDK-u czy Muzeum. Tematu oświaty jednak nikt wtedy nie poruszył. Ani burmistrz ani radni. Pytany wprost w 2014 o likwidację szkoły we Wrzosowie Stanisław Kuryłło powiedział „Oczywiście wszystko to jest wyssane z palca. Nie chcę zlikwidować szkoły we Wrzosowie. Nie będę występował przeciwko naszym mieszkańcom!”.
Trudno wobec takich faktów uznać, że jedynie Bronisław Karpiński i Andrzej Jędrzejewski ponoszą odpowiedzialność za długi gminy Kamień Pomorski. Jeszcze w roku 2011 przy pozytywnym stanowisku klubu Nasza Gmina (Stanisław Kuryłło, Jacek Golusda, Bożena Mundziakiewicz) Burmistrz Kamienia Pomorskiego otrzymał od radnych jednogłośnie absolutorium. Udzielając absolutorium radni uznali że burmistrz prawidłowo wykonał budżet i racjonalnie gospodaruje pieniędzmi gminy.
– Bardzo dziękuje Państwu za głosowanie, rozumiem, iż jest to z Państwa strony zaproszenie do dalszej współpracy – powiedział po głosowaniu Bronisław Karpiński.
Mimo już trudnej sytuacji beztroska i dalsze zadłużanie gminy trwa w najlepsze.
Wg projektu Carbotechu gminna spółka PGK realizuje inwestycje w zakresie wodociągów i kanalizacji. Przebudowano oczyszczalnie ścieków w Mokrawicy, buduje się sieci w Grabowie, Mokrawicy, Sibinie. Wszystko to finansowane jest z obligacji wyemitowanych za kadencji Bronisława Karpińskiego. Ale nie tylko. Zaledwie 40 % środków pochodzi z PGK. Reszta to…..kolejny kredyt. Zaciąga go PGK w EBI. „Umowę kredytu na wykonanie wodociągu podpisał PGK Sp. z o.o. z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Proszę się zwrócić z zapytaniem o warunki umowy do PGK” poinformowała naszą Redakcję Anna Stanaszek-Kaczor. Dlaczego władza, która oskarża poprzedników o zapaść gminy nadal ją zadłuża?
Budowa sieci to nie jedyny taki przypadek. Stanisław Kuryłło zadłużył gminę na kolejne 10 lat podpisując umowę z PGK na przebudowę ul. Dziwnowskiej. Nie mając wkładu własnego w wysokości 3.5 miliona złoty podpisał umowę, w której zagwarantował PGK w zamian za budowę drogi i jej utrzymanie kwotę 8.800.000 zł płatne ratami do 31 grudnia 2025. Rocznie 880.000 zł.
Można powiedzieć że władze się zmieniają a dług gminy rośnie. Z roku na rok niezależnie od tego kto rządzi miastem. Najlepszym podsumowaniem stanowiska członków Nasza Gmina Nasz Powiat w sprawie długów gminy są sławne słowa Lecha Wałęsy „Jestem za a nawet przeciw.”
Kto mieczem wojuje ten od niego zginie...
Bardzo uczciwe przypomnienie faktów. Niestety, niegramotni z kamienia wiedza swoje i nikt ich nie przekona, ze czarne jest czarne a białe jest białe. Taki ciemnogród powinien być przyłączony do Goleniowa albo Gryfic, skoro ma zarządców nieudaczników. Ale czy Gryfice, Goleniów lub jakiekolwiek inny samorząd chciałby zafundować sobie taki wrzód na d...? W kamieniu czas gasić światło!
wszysykich na syberie
Przydałoby się jednak trochę rzetelności. Na oczyszczalnie PGK dostało z unii ponad 11 mln bezzwrotnej dotacji a na sieci w Grabowie 2, 5 mln. Z obligacji na oczyszczalnie i sieci wod kan PGK otrzymało ostatecznie 4 mln zł. Reszta czyli ok. 5 mln zł. to rzeczywiście kredyty celowe z EBI i pożyczki z WFOŚ przyznane na bardzo korzystnych warunkach oprocentowania, i gwoli ścisłości zaciągnięte przez spółkę jeszcze w poprzedniej kadencji. Łatwo można to sprawdzić i napisać prawdę, ale po co, takie informacje nie pasowałoby do kontekstu.
sama prawda. Dla obecnie rządzących mam jedną radę Przeproście i Spierd...e.
Dramat w tym Kamieniu gdzie jest normalna władza, a nie urząd obsadzony nauczycielami.Nauczyciel jest od czego innego jak zarządzanie.Nie mozna być dumnym, że się jest u władzy jak zarządzać się nie potrafi wezwać komisarza, niech zrobi porządek tam połowa stołków jest zbędnych, prosimy o normalnosć.
A takim panaceum na wszystko miała być w urzędzie wszystko wiedząca i wszystko umiejąca zimna blond królowa śniegu. Stanisławie brnij z tą panią tak dalej, a po niecałej kadencji na ulicy nikt ci nie odpowie dzień dobry. Ta pani zawinie się do Stuchowa i znowu sie będzie przygotowywała do knucia następnej intrygi z naczelnym portalu pożal się boże na tą parę mieszana dobrze dobraną.