Sfałszowanym dokumentem ma być oświadczenie lustracyjne z 1997 roku ojca Marka Kawy – Ryszarda. Gdy trzy lata temu startował w wyborach do parlamentu musiał złożyć oświadczenie lustracyjne, że nie był agentem służb PRL-u. Do IPN trafił dokument, że nie był współpracownikiem. Podpis pod oświadczeniem nie jest jednak autorstwa osoby lustrowanej. Podejrzanym o złożenie podpisu jest syn Ryszarda, Marek Kawa.
- Nie będę komentował tej sprawy – uciął krótko w rozmowie telefonicznej wicestarosta Kawa.
Według Głosu Szczecińskiego w archiwach IPN są także dokumenty sugerujące, że Ryszard K. przez dwa lata jednak współpracował z wywiadem wojskowym PRL.
Sąd rozstrzygnie czy Marek Kawa dopuścił się sfałszowania oświadczenia lustracyjnego swojego ojca.
czas na odchudzanie
Zwykły weterynarz współpracownikiem WSI... W wydziale ds. Krów, Psów i Kkotów wywiadu wojskowego... Zajmował się chyba zdolnościami bojowymi imperialistycznego bydła rogatego.
Marku, jestem z Tobą. NIE DAJ SIĘ KARTOFLOM. Wybory tuż tuż to i podkładać świń bedą więcej.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
wybory blisko... zaczęli wyciągać haki na przeciwników. Poza tym nie bardzo rozumiem ten zarzut. Jak podpisał coś podając się za swojego ojca, to ojciec powinien go skarżyć z oskarżenia prywatnego, a nie prok., a jeśli poświadczył nieprawdę jako Rysiek - to powinni ścigać Ryśka! Nie kapuję. Za mało danych
a teraz tak z ręką na sercu - ilu z was podpisało dokument za ojca, matkę czy brata bo szybciej albo prościej? Wszyscy oczywiście następnego dnia zgłosiliście się do prokuratury z donosem na siebie...
Kłamcy i złodzieje i tyle, KONIEC Z KAWĄ
jak tak czytam te komentarze, to dochodzę do jedynego słusznego wniosku- matka was nie kochała, nieszczęśliwe dzieciństwo, no a od dłuższego czasu narządy płciowe obumarły, zarosły, sikamieniały... Wynikiem jest permanentna, zgryzota, która nieodwracalnie zmieniła was w ślepe skorupy plujące jadem w każdą stronę. Nudne to i przewidywalne-portal jest ok. informacje na bierząco i tak powinno być, ale tę prawą stronę ekranu powinniście zmniejszyć, tak żeby wzrok nie uciekał instynktownie-rzygać się chce od tej wścieklizny.
Widac po komentarzach ludzka zazdrosc, ze komus sie udalo do czegos dojsc w zyciu...A nie biadolic ze ciezko, ze nie ma pracy i ze malo placą...Trza bylo sie uczyc, bo moze wtedy stalo by sie po innej stronie...Oj dobrze ze juz nie mieszkam w tym ikamieniu, bo ludzie ludzia oczy by wydrapali...
a co myślicie że starosta jest mądrzejszy od kawy ??
moze i stolka zazdrosni ale nie takiej facjaty
a Kawa sobie czyta te wasze wypociny i już go pewnie brzuch ze śmiechu boli bo wie, że mu się znów upiecze...
ludzie jestescie zazdrosni jego stołka
Na tym zdjęciu jakieś oczy mętne... a sklep w Kamieniu Pomorskim otworzyli...
tyle miał zarzutów i sie wylizał to i teraz da sobie rade ha ha
Pani Ania nie umiera... Tylko Go w swoim stylu załatwiła. Oboje siebie warci... Od wielkiej miłości do wielkiej nienawiści. Pozdrawiam tą" wspaniałą parę" BUZIACZKI
to nie kawa to lura
oleszczuk nie nadaje sie nawet do prowadzenia sklepu z miotlami
a jaki ma byc niby ten wynik? chlopak ma wprawe w podrabianiu podpisow, troszke sie w zyciu pogubil i tyle. teraz tylko odwyk i na roboty publiczne !
...a jak Cię złapią za rękę, to mów że to nie Twoja ręka! Technik weterynarii ma śliskiego synka... Nie będzie komentował jaśnie fapsiarz jeden... Kpi sobie z uczciwych ludzi...
haha! teraz chyba nikt ich się bać nie musi, ale cóż... jaka partia PO tacy politycy, akurat ten mocno zaniża im autorytet i IQ, poza tym...w sumie wygląd nie powinien świadczyć o człowieku ale w tym wypadku? CO ON JESZCZE W STAROSTWIE ROBI po nagiej aferze i ciągłych konfliktach natury prawnej?? Dziwie się, że Pani Stanaszek-Kaczor chce umierać za takiego człowieka nic nie wartego, bo wielu jej nie wybaczy KAWY!
warto poczekać na wynik rozprawy sądowej - to po pierwsze; kto wg wszystkich tu obecnych to osoby porządne i mądre nadające się na Burmistrza, Starostę, Wice, Z-tępce itd.?
wara ze stołka...
a do tego dołożyć jeszcze fałszerstwa i podpisywanie za Tuska korespondencji do uwczesnej PO celem eliminacji przeciwników polit. to mamy niezły pasztet
to nie on podpierał tylko jego protegowany p.Kwiatek