- Niestety taka nie nastąpiła, stąd słaby wynik - uważa Piechota. - Przewodnicząca Nowacka to dobry ruch, ale cały czas stojący za nią Leszek Miller, Palikot, tu przede wszystkim szukałbym obciążenia.
W ocenie byłego ministra, SLD nadal płaci za wystawienie nieznanej wcześniej Magdaleny Ogórek w wyborach prezydenckich.
- Już wtedy mówiono, że po Ogórek na lewicy może być tylko mizeria. Niestety tamten ruch i kandydatura w wyborach prezydenckich to była kpina z elektoratu lewicowego - stwierdził Piechota.
Wciąż nie wiadomo, czy zjednoczona lewica wejdzie do sejmu. Po przeliczeniu głosów z ponad połowy komisji ma niecałe 8 proc. poparcia, a w przypadku koalicji próg wynosi 8 procent.
Także w okręgu szczecińskim partii poszło równie słabo, mimo że dawnej był to bastion lewicy. Jeszcze w 2007 roku Sojusz zdobył tu 17 proc. głosów.
Tow. Piechota vel TW ps. Robert, zawsze ma rację nawet jak donosił na kolegów, był wybitnym harcerzem - donosicielem.
Lewica powinna wrócić do Sejmu ale z młodymi ludźmi!
Mizeria i ZLew !! Szkoda mojego głosu :)
A czyż Stocznię Szczecińską nierozwalno właśnie za rządów SLD ?
No to mamy nowego Kolumba, odkrywcę. Dobrze wam tak, za pychę i butę Millera, Palikota i jeszcze inne ogórki. Te stare pierdziele już dawno powinni odejść na emeryturę. Nowacka i jej podobni to jest panaceum na odrodzenie się lewicy i powrót do Sejmu. Reszta ramoli z lewicy wynocha bawić wnuki.
Srać na was wszystkich papudraki. Nic nie zmieniacie w tym kraju.Patrzycie tylko na siebie i w doopie macie zwykłych obywateli.TFU!Byście wszyscy wyginęli jak rzeżączka w IX wieku!