ikamien.pl • Piątek [16.10.2015, 12:20:48] • Międzyzdroje
Dorosz idzie do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie janosikowego

fot. kam
Co to jest janosikowe i kto je płaci? Jedni powiadają, że to zbójeckie okradanie przez rząd bogatszych samorządów inni, że to wspomaganie biedniejszych gmin, powiatów i województw. Takie opodatkowanie i tak biednym nie pomaga, a bogatszych wpędza w zadłużenie. Przykładem może tu być województwo mazowieckie, które dwa lata temu przekazało na rzecz innych regionów 628 mln złotych czyli 40 procent dochodów podatkowych Mazowsza i było największą pozycją w wydatkach budżetu. Na własne inwestycje zostało mu zaledwie 341 mln złotych. W praktyce niemal co druga złotówka z podatków Mazowsza, zasilająca budżet województwa, trafiła do innych regionów. Mimo wielu inicjatyw samorządów sejm sprawy od wielu lat definitywnie nie uregulował.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w dniu 15 października 2015 roku międzyzdrojscy rajcowie podjęli w tej sprawie dwie uchwały: w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zasadności ustawy z Konstytucją oraz ustanowienia pełnomocników w tym postępowaniu (dotyczy art. 32 ust. 1 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego) i uchwały w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zasadności ustawy z Konstytucją oraz ustanowienia pełnomocników w tym postępowaniu (dotyczy art. 36 ust.10 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego).

fot. kam
- Występujemy do Trybunału Konstytucyjnego by stwierdził, że przytoczone w uchwałach artykuły są niezgodne z Konstytucją RP. Sposób naliczania podatku tzw. janosikowego jest niekonstytucyjny. Powoduje, że dwukrotnie płaci się środki: raz momencie rozłożenia na raty, a drugi raz kiedy wpisuje się wszystkie raty wpisuje się jako dochód. Zdaniem prawników nie można płacić dwa razy za to samo. Nasze wystąpienia do ministra finansów nie odniosły skutku. Minister finansów tłumaczy się, że on to rozumie, ale jest takie prawo, które nakazuje mu taki sposób naliczania i nie może nam przyznać racji. Wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego pomoże nam w odzyskaniu nadpłaconej kwoty. Chodzi tu o kwotę 3,5 miliona złotych. Oczywiście droga jest długa, z ewentualnym odwołaniem do trybunału europejskiego. Ale rozpoczynamy i mam nadzieję, że chociaż jednostka samorządu nieduża, ale walcząc długo uzyskamy pozytywny wyrok. Będzie remis z ministrem finansów – powiedział burmistrz Leszek Dorosz uzasadniając wniosek o podjęcie uchwał.
Leszek Dorosz zwrócił także uwagę, minister finansów może nakładać na samorządy daniny, a przypadku ich złego wyliczenia nie można się od tego odwołać, a już jest bardzo niekonstytucyjne. Bowiem prawo działa tylko w jedną stronę.
mzk
A na ten spacer dostał zgodę od rady miejskie? Prawnicy chyba nie pracują za bóg zapłać...