ikamien.pl • Środa [14.10.2015, 08:12:12] • Kamień Pomorski
Biegacze z Kamienia Pomorskiego na 16. PKO Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza

fot. Organizator
W minioną niedzielę już po raz szesnasty w Poznaniu odbył się bieg na królewskim dystansie 42 kilometrów 195 metrów. W tym roku do Poznania przyjechało ponad 7000 zawodników z 29 państw min. Brazylii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, z Ukrainy, Białorusi czy Kenii. Oczywiście na linii startu nie mogło zabraknąć reprezentantów Klubu Biegacza Kamień Pomorski, którzy stawili się w składzie: Marek Bęgowski, Arkadiusz Borysiuk, Grzegorz Jamroziak, Tomasz Magalski, Grzegorz Stępniak oraz Marek Szymański.
Biegacze z kamieńskiego klubu do Poznania przybyli w sobotnie popołudnie. Po zameldowaniu się w hotelach od razu udali się na Międzynarodowe Targi Poznańskie w celu odbioru pakietów startowych, zapoznania się z trasą, uczestnictwa w prelekcjach dla biegaczy, a także zobaczeniu sprzętu do biegania, który był dostępny na 60 stoiskach.
W niedzielny poranek punktualnie o godzinie 9:00 wystartowała niewątpliwie jedna z najważniejszych sportowych imprez w stolicy wielkopolski. 16. PKO Poznań Maraton zapisał się w historii nie tylko dzięki rekordowej ilości uczestników, ale też przez zmienioną trasę. - W tym roku po raz pierwszy zawodnicy pobiegli praktycznie przez całe miasto tworząc jedną pętle. – mówi Monika Prendke z biura prasowego Maratonu. I tak maratończycy przebiegli przez Grunwald, Górczyn, Wildę, Rataje i Sołacz. Biegacze bardzo chwalili sobie nową trasę.

fot. Organizator
Niska temperatura, która wskazywała tylko 2-3 stopnie Celsjusza nie przeszkodziła uzyskać świetne rezultaty oraz rekordy życiowe. Na szczęście na trasie wszędzie można było spotkać kibiców, nawet małe dzieci, które wystawiały dłonie, by zawodnikom przybić "piątkę". To naprawdę wpływało motywująco na biegaczy.
Bieg wygrał pierwszy od 2006 roku Polak, Emil Dobrowolski. Pokonanie całej trasy zajęło mu nieco ponad dwie godziny. Natomiast najlepszym maratończykiem Klubu Biegacza Kamień Pomorski został Tomasz Magalski, który trasę pokonał w czasie trzech godzin dwudziestu sześciu minut i trzydziestu trzech sekund tym samym zajmując 916 miejsce. Na szczególne gratulacje zasługuje kamieński debiutant na królewskim dystansie czyli Marek Szymański, który świetnie poradził sobie z trudami biegu.
Nasze wyniki:
916 miejsce - Tomasz Magalski - 03:26:33
1002 miejsce - Grzegorz Jamoroziak - 03:27:17
1043 miejsce - Arkadiusz Borysiuk - 03:28:01
2430 miejsce - Grzegorz Stępniak - 03:48:59
4116 miejsce - Marek Bęgowski - 04:12:37
5539 miejsce - Marek Szymański - 04:44:11
Wszystkim biegaczom gratulujemy ukończenia 16. PKO Poznań Maraton.
Brawo Chlopaki! a wszystkim piszacym komentarze w stylu-holota, margines, do pracy itd radze lepiej nie piszcie takich bzdur. To co robia Panowie biegajacy to cos wielkiego! nie kazdy ma takie hobby, pasje ! podziw dla nich! wydaje mi sie ze wszyscy negatywnie komentujacy uwazaja, ze chlopcy z tego maja jakies korzysci materialne?! otoz nie za wszystkie starty, dojazdy na biegi, odziez, obuwie placa sami! Poswiecaja swoj czas nie na siedzenie przed tv z bro w rece tylko sport! dodam ze wszyscy ciezko pracuja!
ZA MOCNO tak trzymac!SZACUN DLA CHLOPAÓW Z REGINU-SZCZERE I CHARAKTERNE CHŁOPAKI!
Ale Brzydal e
do 13:58 Czy to Ty Bronek? Pisownia wyrazu" nadzieji" jest dziwnie znajoma...
Niedługo nie zasnę bez info z obozu biegaczy! Już się martwiłem!
Gratulacje panowie !! Osoby, które mają najwięcej do powiedzenia niech przyjdą na jeden trening i wtedy komentują:)
Generalny idiotą znów w natarciu. Drodzy czytelnicy zwróćcie proszę uwagę na ton wypowiedzi tego pana a raczej na poziom frustracji. Marek wpadł w oko i się nie dał skusić czy ja to tam jest ze każde info o KB okrasza takim stekiem bzdur. Pozdrowienia i szacunek. 42 km !! Robi wrażenie. Brawo WY !!
Cztery dychy to podeszły wiek?! Oj mamuńciu to ja z moim 42 to już na szczecińską powinienem iść.
do Generalny sam jesteś hołota i chyba przesiadujesz pod tym murem i łoisz Bałagana
przepraszam kogo nazywasz hołotą i marginesem załatwiającym się pod murami? Czyżby ludzi ze zdjęcia których marek sz. wyciągnął z nałogu i nakazał biegać? jeśli komentarz dotyczy ich to ja osobiści zapadłbym się pod ziemię, narrator się znalazł, co Ty piszesz człowieku, sam chyba piłeś tanie piwo, może nawet komentujesz pod jego wpływem?
Witam Wszystkich - Brawo ! - Naprawde Milo Popatrzec Marku Sz. na Twoje Zaslugi - Jeszcze niedawno cholota zalatwiajaca sie pod murami obronnymi, margines przesiadujacy na ALejkach - spedzajacy kazda chwile wolnego czasu na upajaniu sie tanim piwem - Dzis Dumnie Nazywaja sie Kamienskimi Biegaczami ! Brawo Marku - to Ty nakazales tej cholocie Biegac ! Brawo ! Zaszczepiles w nich ta czastke Nadzieji, Dales im ta Motywacje.
do gościa 14.10 Sam chyba jesteś w podeszłym wieku hehehehe
Panowie gratulacje. Nie każdy jest w stanie pokonać dystans 42 km. Osobiście od niedawna zacząłem biegać i wiem jaki to jest wysiłek przebiec 5 km, a co dopiero 42 km.
Brawo
Dobrze ze ludzie w podeszłym. Wieku biegaja