Doniesienie do kamieńskiej prokuratury złożył ojciec dziecka. Ze względu na specyfikę sprawy, zdecydowaliśmy się utajnić wszelkie dane osób, które są bohaterami tej historii. Mężczyzna twierdzi, że jego była partnerka, z którą ma dziecko, jest w związku z miejscowym księdzem – pisze Kurier Szczeciński.
Mężczyzna od kilku lat nie mieszka z matką dziecka. Pracuje we Wrocławiu, choć pochodzi z Kamienia Pomorskiego. Przed paroma dniami postanowił spędzić weekend ze swoją pociechą. To właśnie wówczas dowiedział się, że ksiądz miał rzekomo przekroczyć pewne granice, naruszając sferę intymną. Aby uwiarygodnić swoją wersję, nagrał rozmowę z dzieckiem. W prokuraturze przedstawił także zdjęcia i smsy znalezione w telefonie matki – informuje Kurier Szczeciński.
Dziś prokurator rejonowy w Kamieniu podejmie decyzję o wszczęciu postępowania wyjaśniającego bądź oddaleniu zawiadomienia.
Dlaczego nie zamieszczono pełnej wersji artykułu, który jest w kurierze, tylko jego część, z której od razu wynika, że ksiądz winny. Jak się czyta artykuł w kurierze to wyłania się zupełnie inny obraz sprawy, może to wcale nie jest prawda, tylko pomówienie. Uważam, że były kochanek wyrządził oszczerstwami wielką krzywdę, swojemu dziecku, byłej partnerce, i oczywiście naszemu proboszczowi. A redaktor niech sprawdzi najpierw czy prokurator uzna że było przestępstwo, a później pisze, bo takimi niesprawdzonymi informacjami wywołuje się tylko niepotrzebne i złe dyskusje.
To tylko czubek góry lodowej. Takie sprawy są przeważnie" wyciszane" a księży przenosi się po cichu do innej parafii. Dlatego pamiętajcie Państwo w czyje ręce dajecie swoje dzieci.
ksiądz też facet! poru... musi ! ;P hehe
bo nikt normalny Panie Panowie nie zostaje księdzem!! natura człowieka jest taka, że kobieta odczuwa instynkt macierzyński, a facet chęć posiadania potomka. Sutanna to przykrywka to realizacji swoich chorych skrzywień. Biadolenie o posłudze, misji itd. to kity walone prostym ludziom z ambony. Zobaczcie co się dzieje w Irlandii, teraz w Niemczech, w Polsce też wszystko pęknie w pewnym momencie, a wtedy zrozumiecie, że kościół nie ma nic wspólnego z wiarą, a ksiądz nigdy nie był i nie będzie łącznikiem zwykłego Kowalskiego z Panem Bogiem.
takie afery to standard w kościele, nie mają pomysłu jak sobie z tym poradzić i chyba za bardzo nie chcą
Pewnie już go niema w terenie. Zazwyczaj sprawy tego typu są uciszane a winowajca zamieszania przepada bez wieści.
Zgadzam się z Panią !
a może twarz pokazać, żeby ludzie wiedzieli komu swoje dzieci powierzają!
nawet nie wyobrażamy sobie ile takich sprawy nie wychodzi na światło dzienne
skandal to ksiąd z golczewa?
uikamieniować go !